Technologia

5 trendów w branży gier wideo, które powinny zniknąć w 2024 roku

  • 30 grudnia, 2023
  • 6 min read
5 trendów w branży gier wideo, które powinny zniknąć w 2024 roku


W ciągu ostatnich kilku dekad branża gier wideo przeszła wiele zmian, a wiele studiów i wydawców to gigantyczne korporacje. Ogłoszenie Xboxa dotyczące zamiaru przejęcia Activision Blizzard za szacunkową wycenę na prawie 70 miliardów dolarów tylko pokazuje, jak firmy te z biegiem czasu ogromnie się rozwijają, tworząc swoimi produktami nowe rekordy.

To powiedziawszy, niektóre z ostatnich trendów w branży gier wideo trudno uznać za pozytywne. Choć część z nich przynosi korzyści twórcom i wydawcom, to po analizie można je nazwać także antykonsumenckimi. Chociaż wszystkie pięć wymienionych tutaj trendów może nadal istnieć pod koniec 2024 r., byłoby wspaniale, gdyby mogły całkowicie zniknąć.


” class=”promoted-img” loading=”lazy” szerokość=”1440″ wysokość=”220″ alt=”fortnite-promoted-banner” />

5 trendów w branży gier wideo, które muszą odejść

5) Pospieszne wydania

okładka YouTube

Łatwo zrozumieć, dlaczego studia i programiści starają się nie opóźniać swoich wydań powyżej pewnego momentu. Przecież to czasy wczesnego dostępu i zamówień przedpremierowych, a kupujący nie lubią wiadomości o jakichkolwiek opóźnieniach. To powiedziawszy, niedawna premiera Baldur’s Gate 3 doskonale dowodzi, że lepiej się spóźnić niż wcześnie. Jednocześnie Larian Studios rzeczywiście zajęło więcej czasu i prawie o rok więcej, niż początkowo przewidywano.

Z podobnego powodu kampania Call of Duty Modern Warfare 3 spotkała się z ostrą krytyką. Początkowo krążyły pogłoski, że w 2023 roku w ogóle nie pojawi się pełnowymiarowa gra Call of Duty. Z perspektywy czasu byłaby to słuszna decyzja. Activision uważało jednak inaczej, a słaby odbiór kampanii gry pokazuje, że trudno nazwać ją pełnowymiarowym tytułem AAA. Ponieważ produkty stają się coraz bardziej złożone, branża gier wideo i jej interesariusze muszą poświęcić niezbędny czas na dopracowanie swoich dzieł przed ich wypuszczeniem na rynek.

Warto przeczytać!  Apple nadal pracuje nad usługą subskrypcji sprzętu dla iPhone'a pomimo „niepowodzeń technicznych”: raport

4) Przestań udostępniać niedokończone gry w ramach wczesnego dostępu

okładka YouTube

Wczesny dostęp to naprawdę fajna funkcja, która pozwala graczom wcześnie zapoznać się z nadchodzącą grą wideo. Ta funkcja stała się dość powszechna w branży gier wideo, ponieważ angażuje fanów, a każdy, kto gra na Steamie, będzie doskonale świadomy, jak ona działa. Obecnie oczekuje się, że gra znajdująca się we wczesnym dostępie będzie w trakcie tworzenia i będzie wymagała wprowadzenia poprawek.

Jednak wśród programistów panuje tendencja do udostępniania swoich produktów w ramach wczesnego dostępu z niewielką ilością zawartości. Wydaje się, że wielu przedstawicieli branży gier wideo zapomniało, że wczesny dostęp nie powinien być fazą alfa/beta. Twórcy muszą zapewnić pewną kontrolę jakości i zapewnić, że tytuł z wczesnym dostępem przynajmniej uzasadnia pieniądze wydane przez graczy.


3) Wykorzystujące DLC

okładka YouTube

Zawartość do pobrania nie jest najnowszym trendem w branży gier wideo, umożliwiającym programistom ciągłe ulepszanie swoich produktów. Z jednej strony programiści mogą dodawać nowe funkcje i treści, z drugiej zaś gracze mogą cieszyć się produktami przez dłuższy czas. Nawet jeśli DLC są płatnymi dodatkami, to dobrze.

Warto przeczytać!  iOS 16.4 pozornie odnosi się do nowych słuchawek AirPods i etui na słuchawki AirPods

Jednak zdarzało się wiele przypadków, gdy podstawowe funkcje i mechanika zostały zablokowane za zaporą. Granblue Fantasy Versus: Rising to najnowszy przykład pełnopłatnej gry AAA, w której dodatkowe elementy kosmetyczne są ukryte za płatnymi DLC. Co innego, gdyby te opcje były alternatywnie dostępne do odblokowania poprzez grindowanie gry. Jednak pobieranie od graczy większych pieniędzy za rzeczy, które powinny znajdować się w grze podstawowej, jest wręcz chciwe i stanowi coś, od czego branża gier wideo powinna odejść w 2024 roku.


2) Słaba optymalizacja na PC

okładka YouTube

Rok 2023 był rokiem przeprosin i prawie wszystkie skupiały się wokół wydajności gier wideo na PC. Kto może zapomnieć szokującą wydajność portu PC The Last of Us? Nawet przeciętne wydania, takie jak Redfall, mogły być lepsze na PC w porównaniu z wydajnością gry na Xbox. NBA 2K24 nie zaktualizowało jeszcze wersji PC do obecnej generacji, pomimo znacznych skarg ze strony graczy.

Wiadomo, że w porównaniu do konsol na platformach PC dostępnych jest więcej zmiennych. Chociaż konsole mają jednolity sprzęt (z wyłączeniem różnic między markami), w przypadku gier na PC mogą istnieć setki różnych kombinacji. Niezależnie od tego istotne stało się, aby programiści zadbali o to, aby standardowe poziomy wydajności ich gier były lepsze i spełniały oczekiwania użytkowników komputerów PC.

Warto przeczytać!  Battlegrounds Mobile India BGMI Myślisz o profesjonalnej grze w BGMI Dowiedz się, dlaczego Fierce twierdzi, że iPhone jest koniecznością ABPP

1) Przeinwestowanie w Gaas

okładka YouTube

Gry jako usługa (Gaas) wydają się być najnowszą fontanną młodości w branży gier wideo. Firma taka jak PlayStation, która ma udokumentowane doświadczenie w grach dla jednego gracza, znalazła się wśród kontrowersji z tego samego powodu. Zaledwie kilka dni temu twórcy Naughty Dog ogłosili, że nie będą skupiać się na grze sieciowej zbudowanej w uniwersum The Last of Us.

Łatwo zrozumieć, dlaczego GaaS może wydawać się tak lukratywny zarówno dla inwestorów, jak i deweloperów. W końcu bardzo trudno zignorować sukces finansowy m.in. takich gier jak Fortnite czy PUBG. Nawet największe zarobki EA to Ultimate Team z EA FC 24 i Apex Legends, które opierają się na usługach na żywo.

Programiści muszą zrozumieć, że przesada przynosi korzyści tylko niektórym. Chociaż tytuły takie jak Fortnite czy Ultimate Team FC 24 odnoszą sukcesy finansowe, istnieje wiele historii o niepowodzeniach finansowych, które doprowadziły do ​​bankructwa domów deweloperskich. Dlatego branża gier wideo powinna znaleźć odpowiednią równowagę i skupić się na różnorodności i różnorodności, jeśli chodzi o nowe projekty.

Pod redakcją Arundhoti Palit





Źródło