Nauka i technika

AA Co 200 lat: Santa Gertrudis dominuje od trzech dekad

  • 2 kwietnia, 2024
  • 10 min read
AA Co 200 lat: Santa Gertrudis dominuje od trzech dekad


W ramach obchodów w tym roku 200-lecia Australian Agricultural Co, Beef Central publikuje serię artykułów dokumentujących cechy bogatej i często barwnej historii firmy.

Pierwsza z nich zagłębia się w historię genetyki wołowiny największego na świecie producenta bydła. W tej czteroczęściowej serii opisujemy rozwój firmy AA Co w epoce Shorthorn, Santa Gertrudis, Composite i Wagyu. Dzisiejsza druga część dotyczy ery Świętego Mikołaja.

PRZEZ ponad 30 lat genetyka Santa Gertrudis zdominowała powiększające się stada hodowli bydła mięsnego na północy prowadzone przez Australian Agricultural Company.

Jak opisano w pierwszym punkcie tej serii opublikowanym wcześniej (kliknij tutaj, aby zobaczyć), fundamenty firmy zostały stworzone w oparciu o genetykę wołowiny Shorthorn. Kiedy jednak po I wojnie światowej firma AA Co wysunęła się na północ z Nowej Południowej Walii, w kierunku coraz bardziej nieprzyjaznych północnych środowisk, stało się oczywiste, że w celu maksymalizacji produktywności potrzebny jest pewien stopień adaptacji do klimatu tropikalnego.

Geoffa Wagstaffa

Według Geoffa Wagstaffaktórego 26-letnia kariera w AA Co rozpoczęła się w 1979 r. – chodziło głównie o maksymalizację masy ciała byków po opuszczeniu stada, a nie o współczynnik płodności czy wycielenia.

„Shorty były już bardzo płodnym bydłem, ale krzyżówki Santa Gertrudis dawały znacznie cięższe tusze i lepiej znosiły warunki” – powiedział Geoff.

„Mogliby lepiej pokonywać odległości, zwłaszcza zanim na Barkly założono więcej odwiertów. W tamtych czasach bydło musiało pokonać długą drogę, żeby się napić”.

„Nie powiedziałbym, że Mikołaje mają więcej łydek niż Shorthorny, ale chodziło o wagę na hakach” – powiedział.

Firma AA Co była już właścicielem i operatorem Headingly i Avon Downs na Barkly Tableland odpowiednio od 1916 i 1922 r., a Rockhampton Downs od 1948 r., ale to zakup przez firmę ogromnych Blonde Downs na Barkly w 1979 r. tak naprawdę popchnął do Santa Gertrudis bydło.

Brunetka zaczęła już adoptować część genetyki Santa, sprowadzonej do Australii przez poprzedniego właściciela King Ranch Australia w latach pięćdziesiątych XX wieku, w tym zarejestrowaną stado reproduktorów (patrz osobne odniesienia poniżej).

Geoff Wagstaff pracował dla King Ranch w momencie sprzedaży Brunetki w 1979 roku i przyjął ofertę dołączenia do nowych właścicieli. Od 1971 r. pracował przez osiem lat na ranczu King Ranch, najpierw w stadninie Milton Park Santa Gertrudis w pobliżu Bowral w Nowej Południowej Walii, a później w Mt House i Glenroy w Kimberley, dokąd wysłano kilka byków Mikołaja.

W międzyczasie, będąc dyrektorem zarządzającym, AA Co założyła własne stowarzyszenie z bydłem Santa Gertrudis Trevora Schmidta założył stadninę Fundacji Goonoo Goonoo nr 4 w pobliżu Tamworth. Przez wiele lat był jednym z pierwszych prezesów Towarzystwa Świętego Mikołaja.

Warto przeczytać!  UM przoduje w edukacji i badaniach w zakresie rybołówstwa

Po zakupie Brunetki przez AA Co, byki ze stada stadniny Brunetki Santa regularnie trafiały do ​​innych posiadłości firmy na północy, takich jak Avon, Headingly i Rockhampton Downs, stopniowo zastępując Shorthorns. Z zapisów wynika, że ​​w rzeczywistości mniejsza liczba byków Mikołaja wyhodowanych w Goonoo Goonoo i Milton Park była wysyłana na północ do posiadłości firmy już w 1956 roku.

Brunetka powala krowy Świętego Mikołaja, około 1980 roku. Zdjęcie: SGSBS

Minęło około siedmiu lub ośmiu lat od zakupu Brunetki w 1979 r., zanim ostatnia z krów dereszowatych rasy Shorthorn opuściła pobliskie nieruchomości AA Co, takie jak Avon Downs, kończąc transformację w wiśniowo-czerwone Mikołaje około 1985 r.

„Od tego czasu, około 1987 r., stada Barkly składały się prawie wyłącznie z czerwonych Mikołajów, ponieważ rasy Shorthorn były hodowane lub poddawane ubojowi ze względu na wiek” – wspomina Geoff Wagstaff.

Panowało powszechne przekonanie, że ze względu na swoje pochodzenie w regionie Shorthorn ulepszone stada Mikołajów na Barkly Tableland charakteryzowały się lepszymi wynikami – bardziej miękkie bydło, które szczególnie dobrze radziło sobie w chłodniach.

„Genetyka marmurkowata Shorthorn połączona z Mikołajami dała naprawdę dobry produkt” – powiedział.

Geoff przez wiele lat był odpowiedzialny za hodowlę byków Barkly Santa w firmie AA Co, a później został regionalnym nadzorcą odpowiedzialnym za zmiany wszystkich posiadłości AA Co Barkly.

Hodowla byków na imponującą skalę

Sama skala hodowli czystorasowych byków Świętego Mikołaja na Brunetce jest warta osobnej historii.

Aby pozbyć się wielu zbędnych dokumentów (wszystkie buhaje wykorzystano wewnętrznie, a nie sprzedano na wolnym rynku), firma zrezygnowała z rejestracji stadnin w stowarzyszeniu hodowców, stając się znacznie prostszym stadem do hodowli byków czystej krwi.

Samo stado hodowli byków w Brunet Downs liczyło 10 000 sztuk bydła – więcej niż wiele całych hodowli byków w Queensland i prawdopodobnie jeden z największych programów hodowli byków na nasiona i z pewnością największy przykład Świętego Mikołaja na świecie.

I w tamtym czasie stanął przed ogromnymi wyzwaniami. W północnej Australii nadal szerzyły się gruźlica i bruceloza. W ramach środków ostrożności stado hodujące byki zostało odizolowane od innego bydła na Brunecie podwójnym ogrodzeniem, a pomiędzy nimi znajdowała się pusta strefa wolna od bydła. Jądro hodowli byków skutecznie funkcjonowało jako „wyspa” stacji bydła na 10 000 sztuk, wewnątrz znacznie większej stacji na 80 000 sztuk bydła (sama Brunette Downs).

Warto przeczytać!  Dziedziczna amyloidoza: 5 rzeczy, które warto wiedzieć

Ogólnobranżowa kampania zwalczania brucelozy i gruźlicy (BTEC) sama w sobie wywarła dodatkową presję na hodowlę byków, ponieważ bydło z reaktora testowego (zarówno samice, jak i byki komercyjne) było wysyłane do rzeźni w celu uboju.

Stado hodowlane buhajów rasy brunetki liczyło około 3500–4000 krów, a także ich cielęta i buhaje.

Podjęto kilka bardzo wczesnych prób sztucznej hodowli na dużą skalę, ale technologia i techniki sztucznej inteligencji były wciąż w powijakach i okazały się mniej niż skuteczne. Większy sukces odnotowano w Meteor Downs, gdzie w 1994 r. firma AA Co zbudowała specjalne centrum sztucznej hodowli na 1000 sztuk, umożliwiające inseminację krów na dużą skalę, z sześcioma lub ośmioma miażdżonymi sztuczną inteligencją obok siebie. Ośrodek odegrał bardziej znaczącą rolę w późniejszej epoce hodowli złożonej.

Wraz z pojawieniem się BreedPlan około 1990 roku, firma AA Co poważnie zajęła się rejestracją stad w Meteor Downs, ze szczególnym naciskiem na cechy wzrostu.

Bramini to kolejny istotny element

Chociaż można śmiało powiedzieć, że „znakiem firmowym” AA Co w tamtych czasach były wspaniałe, duże, jednolite linie byków Mikołaja, firma zastosowała również genetykę Brahmana na dużą skalę, na twardszych terenach.

Rockhampton Downs, kupione przez AA Co w 1948 r., a później sprzedane rodzinie Harrisów, już od 1956 r. hodowało ograniczoną liczbę byków Mikołaja, ale stado stopniowo przekształciło się w typ Brahmana/Świętego Mikołaja. i szybko przyjął genetykę Brahmana.

Walking Brahman kieruje z Gregory Downs do kanałów, 1999

Trudniejsze posiadłości AA Co w Zatoce Perskiej oraz Wrotham Park w pobliżu Chillagoe u podnóża półwyspu Cape York, zakupione w 1963 r., również przyjęły genetykę Brahmana, podczas gdy większe stada w bardziej miękkich dolinach Barkly Tablelands pozostały u Mikołajów (trzy ósme Bos Indicus).

Nieruchomości z Zatoki Perskiej, takie jak Gregory Downs, Planet Downs, Carandotta, Clonagh, Canobie, Kalmeta, Alcala i Dalgonally, były stopniowo dodawane do portfela nieruchomości AA Co w latach 1985–1990, zwiększając zapotrzebowanie na genetykę Brahmana. Podobnie jak to miało miejsce w Brunet with Santas, w Canobie i Kalmeta, na północ od Cloncurry, założono stada jądrowe hodowli byków bramińskich.

Nowy dyrektor naczelny Johna Griffithaktóry dołączył do firmy w 1987 r., zachęcał do przejścia na bydło rasy brahman o wyższej zawartości, aby móc radzić sobie z trudniejszymi warunkami w Zatoce Perskiej i na Półwyspie.

Warto przeczytać!  Jak wynika z badań, konie przybyły na Zachód Ameryki na początku XVII wieku

Zewnętrzne zakupy byków

Chociaż wewnętrzna hodowla buhajów w sieci AA Co sama w sobie była ogromnym przedsięwzięciem, firma nie była nawet bliska spełnienia własnych rocznych potrzeb buhajów zastępczych.

Nierzadko zdarzało się, że firmy kupowały byki Geoffa Wagstaffa I Dona Dzikiego kupować kilkaset byków każdego roku podczas corocznej czterodniowej wyprzedaży Tygodnia Brahmana w Rockhampton, a także duże ilości byków z głównych stadnin Świętego Mikołaja i Brahmana w całym Queensland.

W niektórych latach kupowano byki, zarówno poza wybiegiem, jak i w drodze rocznej sprzedaży, liczące 1200 sztuk – wspomina Geoff Wagstaff. Najlepsze z nich zostały wykorzystane do uzupełnienia stad hodowlanych buhajów w Brunetkach lub Meteor Downs, a pozostałe trafiały na wybiegi hodowców komercyjnych jako byki stadne.

Pomimo swojej skali, firma AA Co na żadnym etapie nie próbowała podążać drogą „stada zamkniętego”, ani w swojej działalności związanej z hodowlą byków Świętego Mikołaja, ani Brahmana.

Wczesna sprzedaż byków

Katalog sprzedaży byków Santa Gertrudis z 1979 r. w Brunet Downs (kliknij na zdjęcie, aby powiększyć) zawiera graficzną migawkę wczesnych wypraw AA Co do hodowli Mikołajów. Firma dopiero niedawno kupiła firmę Blonde Downs wraz z Mt House i Glenroy (kliknij tutaj, aby przeczytać wcześniejszą historię Beef Central na temat projektu Glenroy dotyczącego transportu wołowiny drogą lotniczą) w Kimberley od King Ranch.

„Zamiarem nowych właścicieli jest utrzymanie wysokiego standardu działalności stadniny Santa Gertrudis Stud w Blonde Downs, założonej wcześniej przez King Ranch Group” – czytamy w katalogu sprzedaży z 1979 roku.

Oferta sprzedaży w tym roku obejmowała 500 byków Mikołaja, od pierwszego krzyżowca (Santa x Shorthorn) do rasowych, a także 17 koni Quarter Horse i 500 wołów Mikołaja. Byki sprzedawano w partiach wielkości K-wagon (kolejowych) po 20–25 sztuk. Wśród kupujących znalazł się Russell Pearson z Bull Creek w McKinlay – do dziś hodowca Mikołajów; Austral Downs (wówczas należący do Australasian Grazing) i Hookers (wówczas właściciel Victoria River Downs).

Biorąc pod uwagę, że był to zaledwie rok po załamaniu się wołowiny w latach 1974–1978, ceny byków wyglądały na dość solidne i wahały się od 1500 dolarów (kupione przez Neilsena Grazinga) do 425 dolarów za sztukę. Dla porównania, krzyżówki Świętego Mikołaja sprzedawane są przez 18–24 miesięcy w ramach tej samej sprzedaży, której cena waha się od 270 do 340 USD, a pierwsze i drugie krzyżówki Quarter Horses sprzedają się za 3500 USD, średnio nieco ponad 1000 USD.

Nadchodzi: AA Co wkracza w erę kompozytów i dzisiejszą erę Wagyu

Poprzednio w tej serii: Firma zbudowana na fundamencie Shorthorn




Źródło