Marketing

Akumulatory do pojazdów elektrycznych mogą zastąpić kosztowne, niezależne magazyny energii

  • 17 listopada, 2023
  • 4 min read
Akumulatory do pojazdów elektrycznych mogą zastąpić kosztowne, niezależne magazyny energii


Kilka firm i badaczy zbliża się do realizacji systemów V2X, czyli „pojazd do wszystkiego” – technologii, która zamienia akumulatory zasilające rosnącą flotę pojazdów elektrycznych w niezbędny magazyn energii dla sieci.

„V2X to szeroka koncepcja technologiczna, w ramach której pojazdy elektryczne nie tylko usuwają bariery między nami a 10-częściowym posiłkiem McNugget” – pisze Energy Minute. „Zamiast tego pojazdy elektryczne i ich akumulatory mogłyby odegrać dużą rolę w zarządzaniu siecią i zapewnianiu innych kluczowych usług podczas ładowania”.

Rządy podejmujące kroki w celu dekarbonizacji sieci będą musiały wdrożyć ogromne ilości odnawialnych źródeł energii, takich jak wiatr i słońce. Ponieważ jednak są to źródła nieciągłe, opcje magazynowania energii stają się już coraz ważniejsze w zarządzaniu zapotrzebowaniem na energię i zapewnianiu niezawodności.

Zamiast inwestować w drogie, samodzielne projekty magazynowania energii, akumulatory EV mogą pomóc w zarządzaniu obciążeniem sieci za pomocą V2X. Jak wynika z niedawnego badania opublikowanego w czasopiśmie Nature, ich pojemność może osiągnąć od 32 do 62 terawatogodzin do 2050 r., przy stosunkowo niskim lub możliwym do opanowania udziale – 12 do 43% floty pojazdów elektrycznych – potrzebnym do zaspokojenia krótkoterminowego zapotrzebowania na globalne magazynowanie energii w sieci .

Warto przeczytać!  Mieszanka marketingowa KTM i 4P (aktualizacja 2023)

V2X poczyniło postępy dzięki badaniom pilotażowym, takim jak pilotażowe technologie ładowania dwukierunkowego, które badały możliwości ładowania zarządzanego (V1G), ładowania pojazdu do sieci (V2G) i ładowania pojazdu do domu.

Jednak pomysł wykorzystania akumulatorów pojazdów elektrycznych do magazynowania energii staje się obecnie głównym nurtem, ponieważ firmy takie jak Ford reklamują potencjał swoich pojazdów elektrycznych w zakresie zapewniania zasilania awaryjnego w domu. Potężny akumulator w Fordzie F-150 Lightning jest 10 razy większy od Tesli Powerwall i może zasilać przeciętny dom rodzinny przez kilka dni (lub uratować ślub w plenerze). Inni wielcy producenci samochodów również chcą oferować pakiety V2X, które będą mogli wdrożyć w swoich nowych modelach pojazdów elektrycznych.

Ale V2X idzie dalej: jest to „wszechstronna koncepcja technologii energetycznej, w której pojazd elektryczny jest postrzegany jako mobilny akumulator, a energia zmagazynowana w pojeździe może zostać rozładowywana w określonych celach” – wyjaśnia inicjatywa Electric School Bus Initiative.

Może to również oznaczać różne rzeczy dla różnych osób, powiedział Ty Jagerson, lider V2X w General Motors. Dla GM „V2X to tak naprawdę biznes związany z tym, co można zrobić z samochodem podłączonym do prądu”.

Warto przeczytać!  Przyszłe możliwości rozwoju rynku bezkomórkowego systemu ekspresji białek w latach 2023-2030

(Chociaż istnieją technologie komunikacyjne V2X, które badają, w jaki sposób oprogramowanie w pojazdach może być wykorzystywane do łączenia się z informacjami w ich otoczeniu, Jagerson wyjaśnił, że skupiał się na V2X, który wpływa na zużycie energii i sieć).

Wdrażanie V2X wiąże się z pewnymi wyzwaniami, w tym kosztownymi modernizacjami sieci i możliwością przedwczesnej degradacji akumulatorów. Kluczowe znaczenie ma również zapewnienie konsumentom poczucia komfortu w związku z tą koncepcją, ponieważ wielu może mieć obawy dotyczące stawek odszkodowań i tego, czy ich pojazdy zostaną pozostawione bez opłat, gdy będą tego potrzebować.

Ważne będzie także połączenie konkurentów w celu stworzenia struktury rynkowej, która umożliwi właścicielom pojazdów elektrycznych nawiązanie kontaktu z firmami i przedsiębiorstwami użyteczności publicznej w celu zarządzania energią zmagazynowaną w ich akumulatorach i jej sprzedaży, powiedział Jagerson.


Źródło