Świat

Blinken jedzie do Chin z potencjalnymi problemami na horyzoncie

  • 24 kwietnia, 2024
  • 6 min read
Blinken jedzie do Chin z potencjalnymi problemami na horyzoncie


Sekretarz stanu Antony J. Blinken przybył w środę do Chin, aby spróbować utrzymać niedawną i delikatną stabilizację stosunków między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, jako że napięcia w handlu, spory terytorialne i bezpieczeństwo narodowe grożą ponownym wykolejeniem stosunków.

Jeszcze zanim samolot pana Blinkena zbliżył się do Szanghaju, wyzwania stojące przed nim były oczywiste. Wylądował zaledwie kilka godzin po przyjęciu przez Senat USA ustawy, którą prezydent Biden ma szybko podpisać, która zapewnia Tajwanowi i regionowi Indo-Pacyfiku 8 miliardów dolarów, a także może prowadzić do ogólnokrajowego zakazu korzystania z aplikacji należącej do Chin TIK Tok.

Sezon polityczny w Stanach Zjednoczonych również może stanowić komplikację. W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich Demokraci i Republikanie starają się wyglądać na bardziej stanowczych wobec Chin. A jeśli były prezydent Donald Trump zostanie ponownie wybrany, może odwrócić wysiłki Pekinu i Waszyngtonu na rzecz ustabilizowania stosunków.

Podczas trzydniowej podróży pan Blinken, która obejmie także wizytę w Pekinie, planuje wywierać naciski na chińskich urzędników w wielu kwestiach, w tym w sprawie wsparcia dla Rosji, taniego chińskiego eksportu, który według urzędników amerykańskich zagraża amerykańskim miejscom pracy oraz chińskiego agresywnych manewrów statków na Morzu Południowochińskim, powiedział dziennikarzom podczas odprawy telefonicznej wyższy rangą urzędnik Departamentu Stanu.

Chińscy urzędnicy prawdopodobnie poruszą kwestię amerykańskiego wsparcia dla Tajwanu, samorządnej wyspy, do której twierdzą Chiny, oraz ograniczeń handlowych, które Pekin uważa za dyskryminujące.

Warto przeczytać!  Biden, Scholz rozmawiają o wojnie na Ukrainie w Białym Domu

Oczekuje się, że Blinken spotka się z ministrem spraw zagranicznych Chin Wang Yi. Nie jest jasne, czy spotka się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem, tak jak podczas swojej ostatniej wizyty w czerwcu.

Ta wizyta – pierwsza amerykańskiego sekretarza stanu w Chinach od 2018 r. – przypadła na być może najgorszy moment w stosunkach USA–Chiny w ostatnich latach. Łączność wojskowa wysokiego szczebla została zerwana, a kraje sąsiednie obawiały się, że oba mocarstwa mogą wdać się w wojnę.

Od tego czasu stosunki nieco się rozmroziły. Gospodarka Chin spowalnia, a Pekin przyjął łagodniejszy ton dyplomatyczny, aby przyciągnąć więcej inwestycji zagranicznych. Waszyngton, choć w dalszym ciągu ostrzega, że ​​Chiny stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa globalnego, stwierdził, że chce zachować otwartą komunikację.

W listopadzie Biden i Xi spotkali się na cztery godziny w pobliżu San Francisco. Następnie Chiny zgodziły się wznowić współpracę ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie zwalczania światowej produkcji fentanylu, a oba kraje potwierdziły znaczenie przywrócenia wymiany kulturalnej. W tym miesiącu obaj przywódcy rozmawiali także telefonicznie.

W zeszłym tygodniu najwyżsi urzędnicy ds. obrony obu krajów odbyli wideokonferencję, co stanowiło ich pierwsze merytoryczne spotkanie od końca 2022 r.

Rosną jednak nowe źródła napięć. Zachodni urzędnicy coraz głośniej wyrażają obawy, że Chiny wspierają Rosję w jej wojnie na Ukrainie. Sekretarz skarbu Janet Yellen podczas swojej wizyty w Chinach na początku tego miesiąca ostrzegła przed „znaczącymi konsekwencjami”, jeśli Pekin zapewni wsparcie materialne. Chiny utrzymują, że tak nie jest, pogłębiając więzi z Moskwą. Pan Xi gościł w tym miesiącu ministra spraw zagranicznych Rosji, a oczekuje się, że prezydent Rosji Władimir V. Putin wkrótce odwiedzi Chiny.

Warto przeczytać!  Izrael rozważa zawarcie porozumienia z Hamasem w sprawie tymczasowego zawieszenia broni w Gazie w zamian za uwolnienie części zakładników

Urzędnicy amerykańscy powiedzieli również, że Chiny porzucają tanie pojazdy elektryczne i panele słoneczne na rynkach zagranicznych, szkodząc amerykańskim firmom. Chiny odrzuciły te oskarżenia jako trącące protekcjonizmem.

Agresywne zachowanie chińskich statków na wodach spornych z Filipinami i Japonią również wzbudziło obawy dotyczące możliwego starcia, które może przyciągnąć Stany Zjednoczone, sojusznika tych krajów w traktacie.

Jeśli chodzi o Tajwan, być może najbardziej drażliwą kwestię w stosunkach USA-Chiny, wyspa ma w przyszłym miesiącu zainaugurować swojego nowego prezydenta, Lai Ching-te, którego Pekin potępia jako zwolennika niepodległości Tajwanu.

Zapytany w środę na regularnej konferencji prasowej o nową pomoc Kongresu dla Tajwanu, Wang Wenbin, rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, powiedział, że ściślejsza współpraca wojskowa między Stanami Zjednoczonymi a Tajwanem „nie zapewni bezpieczeństwa Tajwanowi”, a „tylko się eskaluje”. napięcia w Cieśninie Tajwańskiej.”

Jak wynika z chińskiego odczytu, minister obrony Chin Dong Jun podczas rozmowy telefonicznej powiedział sekretarzowi obrony USA Lloydowi Austinowi, że Chiny „nie zgodzą się na kompromis” w sprawie Tajwanu.

W środę pan Wang odmówił odpowiedzi na powtarzające się pytania dotyczące TikTok. Odesłał reporterów do wcześniejszych oświadczeń chińskiego Ministerstwa Handlu, które stwierdziło, że „zdecydowanie sprzeciwi się” sprzedaży aplikacji.

Warto przeczytać!  Urzędnicy twierdzą, że Rosja wystrzeliwuje ostrzał 99 dronów i rakiet na system energetyczny Ukrainy

W Stanach Zjednoczonych retoryka antychińska prawdopodobnie się nasili, gdyż Demokraci i Republikanie będą rywalizować o prześcignięcie się w jednym z niewielu obszarów dwustronnego porozumienia. Prowadząc w zeszłym tygodniu kampanię w Pensylwanii, bastionie hutnictwa stali, Biden wezwał do podniesienia ceł na import stali z Chin.

„Po szczycie w San Francisco wiązaliśmy duże nadzieje, ale ostatnie wydarzenia bardzo obciążają stosunki” – powiedział Xie Tao, dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych i Dyplomacji na Pekińskim Uniwersytecie Studiów Zagranicznych. „Jeśli dodać do siebie wszystkie te negatywne wydarzenia, otrzymamy obecnie dość przygnębiający obraz stosunków USA-Chiny”.

Obydwa kraje mają powody, aby próbować zapobiegać eskalacji napięć. Stany Zjednoczone zwróciły się do Chin o pomoc w powstrzymaniu Iranu, z którym mają dobre stosunki, od przekształcenia działań wojennych z Izraelem w wojnę na pełną skalę. Chiny chętnie powstrzymują dalsze cła nałożone przez Stany Zjednoczone, ponieważ silny eksport pomógł im zrównoważyć kryzys mieszkaniowy i słabe wydatki konsumenckie.

Jednak oba kraje mogą mieć również niewielkie pole do manewrów dyplomatycznych ze względu na stwardnienie opinii publicznej po obu stronach.

„W związku jest już tak wiele czynników drażniących i problemów związanych z brakiem zaufania” – powiedział Allen Carlson, profesor stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Cornell.

„Jeśli masz garnek, który jest już bliski wrzenia, wystarczy dodać stopień lub dwa, aby doprowadzić zawartość do granic możliwości”.


Źródło