Bronny James – gotowy na każdy poziom z Lakers po lecie
LAS VEGAS — Bronny James stwierdził, że z radością podejmie się każdego zadania w swoim pierwszym sezonie jako zawodowiec, pod warunkiem, że będzie ono wiązało się z szansą na grę i doskonalenie się jako koszykarz.
„Czekam z niecierpliwością na każdą grę w koszykówkę, niezależnie od poziomu, na jakim gram” – powiedział James po porażce Lakersów 99-80 z Houston Rockets w pierwszym meczu Los Angeles w ramach Las Vegas Summer League w piątek.
Jamesa zapytano o możliwość spędzenia czasu w G League po tym, jak Cam Whitmore z Houston, 20. wybór w drafcie w 2023 roku, zakończył sezon z 20 punktami, 10 zbiórkami, 4 asystami i 4 przechwytami.
Jako debiutant Whitmore rozegrał 13 meczów dla filii Houston G League, Rio Grande Valley Vipers, i notował średnio 26,8 punktów, 6,8 zbiórek, 3,0 asyst i 2,1 przechwytów na mecz.
Po zdobyciu sześciu punktów, które dały Los Angeles prowadzenie 13-10 w połowie pierwszej kwarty meczu z Houston, James miał problemy w ataku przez resztę meczu, kończąc z dorobkiem ośmiu punktów dzięki 3 trafieniom z 14 rzutów (0 z 8 za 3 punkty) i trzem stratom.
W trzech meczach letniej ligi, w tym dwóch w ramach California Classic, James trafił 6 z 26 rzutów (23,1%) i 0 z 12 za 3.
„Czuję, że po prostu jestem teraz w lekkim dołku” – powiedział James.
Dane Johnson, trener Lakersów w letniej lidze, zbagatelizował wczesne problemy Jamesa z ofensywą.
„Strzelaj, będzie miał długą karierę” – powiedział Johnson. „To dopiero początek. Po prostu wpajamy mu [confidence]miejcie to w głowach. Więc mamy jeszcze długą drogę do przebycia.”
Johnson, który jest głównym trenerem drużyny South Bay Lakers, filii Los Angeles G League, został zapytany o możliwość spędzenia przez Jamesa czasu w G League w przyszłym sezonie.
„Jeszcze nic o tym nie wiem, więc nie mogę tego skomentować” – powiedział Johnson. „Ale myślę, że wszyscy ci goście w pewnym momencie znajdą się w G League – draftowani”.
Dalton Knecht, debiutant z LA wybrany z numerem 17, poprowadził Lakersów z 25 punktami, trafiając 9 z 18 rzutów (5 z 11 za 3), 6 zbiórkami i 4 asystami w meczu z Rockets.
Przyjęcie G League przez Jamesa było odejściem od przekazu, którym dzielił się jego agent, Rich Paul z Klutch Sports, przed draftem. Paul powiedział Jonathanowi Givony’emu z ESPN, że poinformował drużyny, iż nie jest zainteresowany dołączeniem swojego klienta do jakiejkolwiek franczyzy NBA na podstawie dwustronnego kontraktu.
„Wcześnie przekazałem zespołom, że jeśli planujecie ściągnąć Bronny’ego, oto, co musicie wiedzieć: jeśli nie dacie mu prawdziwej umowy, nie ma o czym mówić” — powiedział Paul ESPN. „Trudno jest uzyskać prawdziwy rozwój w ramach umowy dwustronnej”.
James kontynuował twardą obronę w meczu z Houston. Zanotował dwa przechwyty – zwiększając swój wynik do pięciu w lidze letniej – i często krył debiutanta Rockets Reeda Shepparda, numer 3 w drafcie, na całej długości boiska.
„Znam Reeda od piątej klasy” – powiedział James. „Wiem, że jest strzelcem, więc starałem się po prostu wejść w jego ciało i nie dopuścić, by te 3-piłki poszły w górę. Starałem się podnieść go na całym boisku i pokazać moje wysiłki GM i trenerom”.
Wiceprezes ds. operacji koszykarskich i dyrektor generalny Lakers Rob Pelinka siedział przy boisku, wraz z trenerem JJ Redickiem i jego dwoma nowymi asystentami, Scottem Brooksem i Nate’em McMillanem. Greg St. Jean — który jest w trakcie dodawania do sztabu Redicka, źródła podały ESPN — również był obecny.
Sheppard zdobył 23 punkty dzięki 9 trafieniom z 17 rzutów (4 z 6 za 3), pięciu asystom i czterem stratom.
Redick dołączył do transmisji ESPN meczu Lakers-Rockets i powiedział Markowi Jonesowi i Doris Burke, że James był do tej pory „świetny”. Trener pochwalił defensywne błyski 19-latka.
„Chcemy, żeby wywierał presję na piłkę” – powiedział Redick. „Wczoraj mu powiedziałem, powiedziałem: 'Jeśli zostaniesz wyprzedzony, jeśli popełnisz 10 fauli, to moja wina. Chcę, żebyś wywierał presję na piłkę’”.