Sport

Chelsea 0-2 (w dogrywce 1-2) Barcelona, ​​półfinał Ligi Mistrzów Kobiet: Reakcja po meczu

  • 27 kwietnia, 2024
  • 3 min read
Chelsea 0-2 (w dogrywce 1-2) Barcelona, ​​półfinał Ligi Mistrzów Kobiet: Reakcja po meczu


Zgodnie z oczekiwaniami, Barcelona Femení nie zgodziła się po prostu udać na Stamford Bridge, przegrywając w dwumeczu 1:0 z Chelsea Women w półfinale Ligi Mistrzów UEFA Kobiet. Wzięli sobie do serca porażkę u siebie i po kilku starciach w środku pola o kontrolę nad posiadaniem piłki i przebiegiem gry, goście zaczęli dominować.

W pierwszym meczu w Barcelonie obrona i pomoc Chelsea to dwa główne czynniki, które sprawiły, że wyszliśmy na prowadzenie w sumie jednym golem, ponieważ grali znacznie powyżej swojego zwykłego poziomu. Dziś nie byli już tak dobrzy, a seria ich kiepskich zagrań doprowadziła do tego, że Aitana Bonmatí wyrównał Barçę w sumie z Chelsea.

Zirytowana Chelsea znalazła impuls, aby wyprowadzić piłkę do przodu i uderzyć Barcelonę tak mocno, jak tylko mogła. Prawie odzyskaliśmy prowadzenie dzięki Melanie Leupolz, ale strzał pomocnika w polu karnym po bramce bez bramkarza minął poprzeczkę.

Po opanowaniu naszej wściekłości Barça ponownie stanęła na boisku. Ciągle nękali naszą okolicę, wymieniając podania w tę i z powrotem w nadziei, że uda im się nas złamać i pozwolić, aby zegar płynął do przerwy.

Warto przeczytać!  Vidit ponownie pokonuje Nakamurę, Tan ponownie zostaje jedynym liderem wśród kobiet

Trudno było sobie wyobrazić, że Chelsea wyjdzie z tej sytuacji w regulaminowym czasie. Barcelona wróciła z tuneli pokazując, że nie spocznie na remisie 1:1, podnosząc swoje pozycje i próbując odskoczyć w kilku beznadziejnych momentach z linii obrony.

Ale nie powinniśmy lekceważyć naszych dziewcząt. Po świetnym secie Ashley Lawrence asystował Sjoeje Nüskenowi przy strzale w pole karne. Piłka powoli potoczyła się w stronę bramki… a następnie uderzyła w słupek.

Jednocześnie powinniśmy zawsze pamiętać, że jest to mecz UEFA. Odrażające sędziowanie podczas pokazu stało się kolejną ofiarą w osobie Kadeishy Buchahan, która dostała drugą żółtą kartkę za „faul” pomocnika na Patrícii Guijarro.

Ku zaskoczeniu nikogo, Chelsea bardzo odczuła niekorzystną sytuację liczebną. Wszystkie przestrzenie, które staraliśmy się zamknąć, były teraz szeroko otwarte dla Barcelony do wykorzystania.

Nie byłby to pełny mecz Barcelony w Lidze Mistrzów, gdyby nie doszło do całkowicie wątpliwej decyzji dotyczącej rzutu karnego. Bonmatí upadł w polu karnym, a sędzia nawet nie próbował wysłuchać, co ma do powiedzenia na ten temat VAR. Rzut karny i wykorzystany przez Fridolinę Rolfö.

Warto przeczytać!  Mushfiqur Rahim kpi ze Sri Lanki, świętując kask w obliczu kontrowersji związanych z przekroczeniem limitu czasu w Pucharze Świata, wideo wirusowe | Krykiet

Wprowadzono kilka zmian, ale żadna nie przyniosła prawdziwego efektu. Podobnie jak miało to miejsce w meczu półfinałowym Pucharu Ligi z Manchesterem United i w kilku innych meczach w ciągu sezonu, Chelsea nie może walczyć na boisku z 12 kobietami, gdy ma ich tylko 11 – lub 10, w dzisiejszym przypadku po drugiej żółtej kartce Buchanana.


  • Ten sam skład wyjściowy, co w ostatni weekend bar Mayra Ramírez, a na jej miejscu Catarina Macario.
  • Ta godna pochwały solidność w obronie i pomocy tydzień temu, ustępująca miejsca tym samym starym błędom. Oczywiście, że zostaniemy za to ukarani.
  • Jeśli chcesz dotrzeć do finału Ligi Mistrzów, nie możesz przegapić szans takich jak ta Leupolza.
  • Nadal nie jestem pewien, jak drużyny inne niż Barcelona nadal akceptują taki poziom sędziowania w meczach na wysokim poziomie, takich jak ten.
  • Następny w kolejce: Liverpool na wyjeździe w Superlidze Kobiet.
  • KTBFFH.


Źródło