Zdrowie

Chociaż nie doszło jeszcze do przeniesienia wirusa z człowieka na człowieka, naukowcy są zaniepokojeni szybkim rozprzestrzenianiem się ptasiej grypy

  • 26 kwietnia, 2024
  • 6 min read
Chociaż nie doszło jeszcze do przeniesienia wirusa z człowieka na człowieka, naukowcy są zaniepokojeni szybkim rozprzestrzenianiem się ptasiej grypy


Trwające globalne rozprzestrzenianie się infekcji „ptasią grypą” na ssaki, w tym ludzi, stanowi poważny problem zdrowia publicznego

Chociaż w związku z obecną epidemią wirusa H5N1 u ptaków nie odnotowano żadnych przypadków przeniesienia wirusa z człowieka na człowieka, naukowcy obawiają się szybkości przenoszenia wirusa u ssaków oraz tego, czy może to skutkować powstaniem zmutowanego patogenu, który może łatwiej zarażać ludzi.

„H5N1 to infekcja grypy, która rozpoczęła się głównie u drobiu i kaczek i skutecznie rozprzestrzeniła się w ciągu ostatniego roku lub dwóch lat, stając się globalną pandemią odzwierzęcą” – stwierdził. Dr Jeremy Farrar, główny naukowiec Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

„Oczywiście największym problemem jest to, że zakażając w ten sposób kaczki i kurczaki – ale obecnie coraz częściej ssaki – wirus ten ewoluuje i rozwija zdolność zakażania ludzi. A potem, co najważniejsze, możliwość przeniesienia się z człowieka na człowieka” – powiedział Farrar odprawa medialna w zeszłym tygodniu w Genewie.

W środę na ogólnoświatowej konferencji prasowej WHO epidemiolog WHO, dr Maria Van Kerkhove, stwierdziła, że ​​„w ostatnich przypadkach nie zaobserwowaliśmy przenoszenia wirusa z człowieka na człowieka, a myślę, że to naprawdę ważne, ponieważ obecnie pojawia się wiele wiadomości na temat grypy”.

Rozprzestrzenianie się w stadach mlecznych w USA

H5N1 wykryto u bydła w 33 stadach mlecznych w ośmiu stanach USAjak wynika z najnowszego raportu Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) z 24 kwietnia. Pozostałości wirusa wykryto także w surowym mleku.

Amerykańskie CDC opisane „ten stopień rozprzestrzeniania się poza ptakami i drobiem jest bezprecedensowy i niepokojący” oraz Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych wprowadził ograniczenia międzystanowy transport krów aby ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby.

Warto przeczytać!  Naukowcy odkrywają molekularny mechanizm dysfunkcji komórek NK w chłoniaku Hodgkina

Zgłoszono jedną infekcję u człowieka w Teksasie, pracownik hodowli bydła pod koniec marca. Wykazało to sekwencjonowanie genomu tego pacjenta każdy indywidualny segment genu był „ściśle spokrewniony z wirusami wykrytymi u bydła mlecznego” w Teksasie, według amerykańskiego CDC.

„Chociaż zidentyfikowano niewielkie zmiany w sekwencji wirusa pobranej od pacjenta w porównaniu z sekwencjami wirusa pobranego od bydła, zarówno sekwencje bydlęce, jak i ludzkie zachowują głównie cechy genetyczne ptaków i w większości brakuje im zmian, które uczyniłyby je lepiej przystosowanymi do zakażania ssaków ”- zauważył.

„W sekwencjach wirusa pobranych od pacjenta nie są znane żadne markery powiązane z opornością przeciwwirusową grypy, a wirus jest bardzo blisko spokrewniony z dwoma istniejącymi kandydatami na wirusy szczepionkowe, które są już dostępne dla producentów i które można by wykorzystać do wytworzenia szczepionki jeśli zajdzie taka potrzeba” – dodał.

Ogólnie rzecz biorąc, analiza genetyczna „potwierdza wniosek CDC, że ryzyko dla zdrowia ludzkiego pozostaje obecnie niskie”.

Urzędnicy państwowi USA oświadczyli, że Tamiflu, leku przeciwwirusowego skutecznego w leczeniu grypy, gromadzi się na wypadek potencjalnej sytuacji kryzysowej, – poinformowało NPR. Niektóre potencjalne szczepionki przeciwko H5N1 są również w fazie opracowywania i istnieje kilka opcji zwiększenie obecnej podaży.

Stany USA, w których wykryto H5N1 u bydła

Historycznie rzecz biorąc, przypadki zakażenia wirusem H5N1 u ludzi są jak dotąd bardzo rzadkie Od 2003 roku do WHO zgłoszono 889 przypadków, wszystkie z udziałem osób, które miały kontakt z zakażonymi zwierzętami.

Jednak śmiertelność wirusa sięga 52%, co jest „niezwykle wysokim poziomem” – stwierdził Farrar, który nalegał ścisłe monitorowanie i badanie ognisk u bydła w USA przez władze odpowiedzialne za zdrowie publiczne, „ponieważ może dojść do przeniesienia choroby na różne sposoby”.

Warto przeczytać!  Oto dlaczego zabójcze komórki T tracą energię wewnątrz guzów litych: Badanie | Zdrowie

„Czy struktury dojne krów wytwarzają aerozole? Czy to środowisko, w którym żyją? Czy to system transportu rozprzestrzenia to po całym kraju?” on zapytał. „To ogromny problem i myślę, że musimy… upewnić się, że jeśli H5N1 rzeczywiście przeniesie się na ludzi, będziemy w stanie natychmiast zareagować, zapewniając równy dostęp do szczepionek, środków terapeutycznych i diagnostyki”.

Różne szczepy, różne nasilenie

Chociaż wirusy ptasiej grypy naturalnie występują u dzikich ptaków wodnych, wiadomo, że niektóre warianty rozwijają zdolność zakażania innych zwierząt. Wirus ma wiele wariantów o różnym nasileniu i możliwościach przenoszenia.

Przypadek zakażenia człowieka znacznie łagodniejszym szczepem wirusa ptasiej grypy (H9N2) został potwierdzony w Wietnamie 9 kwietnia przez Krajowy Punkt Kontaktowy ds. Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych (IHR), jak WHO podało. Według chińskiego szpitala ten sam szczep wirusa wykryto także u trzech pacjentów w Chinach Centrum Ochrony Zdrowia Hongkongu.

H9N2 zwykle powoduje łagodne infekcje górnych dróg oddechowychdotykające głównie dzieci. Jest to nisko zjadliwa grypa ptaków, zwykle objawiająca się jedynie łagodną chorobą u kurcząt i innego drobiu, według amerykańskiego CDC.

Systemy gotowe do reagowania

Marii van Kerkhove

„Niepokoimy się tym konkretnym wirusem, ponieważ wiemy, że grypa może powodować epidemie” – powiedział Van Kerkhove. „Dlatego posiadamy globalny system monitorowania wykrywalności i szybkiego przeprowadzania oceny ryzyka w celu sprawdzenia, jakie wirusy mogą potencjalnie zostać wykorzystane w szczepionkach w przyszłości”.

Warto przeczytać!  Delikatna równowaga pomiędzy profilaktyką i wczesną interwencją może zapobiec chorobom układu krążenia

Wyraziła jednak pewność, że ryzyko wybuchu epidemii w populacji ludzkiej pozostaje niskie i że istniejące systemy nadzoru WHO są w stanie monitorować wszelki rozwój sytuacji.

„Mamy globalny system nadzoru i reagowania na grypę, który działa od 70 lat. W ramach tych systemów istnieją silne elementy nadzoru, składające się z laboratoriów na całym świecie i wielu agencji partnerskich” – zapewniła na konferencji prasowej.

Doktor Michael Ryan, WHO Dyrektor wykonawczy programu na wypadek sytuacji nadzwyczajnych dla zdrowia, wspierany przez Van Kerkhove’a: „Mamy system, który może mierzyć, i mamy gotowe środki zaradcze, gdyby coś się wydarzyło, i to wszystko, co możemy zrobić w zakresie zdrowia publicznego”.

„Nie możemy przestać żyć, ponieważ zagrażają nam wirusy. Jedyne, co możemy zrobić, to być gotowi na reakcję” – powiedział.

The Ramy gotowości na wypadek pandemii grypy „obowiązuje ponownie od 20 lat i zapewnił ramy współpracy między laboratoriami WHO a przemysłem w zakresie udostępniania materiałów i udostępniania szczepionek” – dodał Ryan.

Źródła obrazkowe: Charlotte Kesl/ Bank Światowy.

Zwalczaj infodemię w informacjach zdrowotnych i wspieraj raportowanie polityki zdrowotnej z globalnego Południa. Nasza rosnąca sieć dziennikarzy w Afryce, Azji, Genewie i Nowym Jorku łączy realia regionalne z wielkimi debatami światowymi, udostępniając oparte na dowodach wiadomości i analizy w otwartym dostępie. Aby przekazać darowiznę osobistą lub organizacyjną, kliknij tutaj w serwisie PayPal.


Źródło

Poprzedni artykuł