Podróże

Co nowe prawo antygejowskie w Ugandzie oznacza dla podróży osób LGBTQ+ w Afryce?: Travel Weekly

  • 25 czerwca, 2023
  • 5 min read
Co nowe prawo antygejowskie w Ugandzie oznacza dla podróży osób LGBTQ+ w Afryce?: Travel Weekly


Dorynie Reinstein

Dorynie Reinstein

Niedawna kryminalizacja homoseksualizmu w Ugandzie zadała poważny cios reputacji Afryki jako integracyjnego i przyjaznego miejsca dla społeczności LGBTQ+. Pojawiły się również pytania dotyczące bezpieczeństwa i akceptacji osób LGBTQ+ podróżujących do Afryki.

Pod koniec maja prezydent Ugandy, Yoweri Museveni, podpisał ustawę kryminalizującą zachowania osób tej samej płci, w tym potencjalnie karę śmierci dla osób skazanych za „gorący homoseksualizm”.

Zdaniem Johna Tanzelli, prezesa/dyrektora generalnego Międzynarodowego Stowarzyszenia Podróży LGBTQ+ (IGLTA), dla wielu osób z branży turystycznej było to szokujące wydarzenie, które miało wpływ na postrzeganie regionu.

• Temat z okładki: gejowski rejs dojrzewa

„Kiedy kraj uchwala lub wzmacnia homofobiczne przepisy, tworzy to negatywny wizerunek, który może zniechęcić podróżnych LGBTQ+ do rozważenia innych afrykańskich miejsc docelowych. Obawy o bezpieczeństwo i akceptację mogą pojawić się w krajach o bardziej integracyjnej polityce, po prostu z powodu powiązania z regionem. „Widziałem to już wcześniej w innych częściach świata, na przykład na Karaibach, gdzie ludzie nie rozróżniali praw poszczególnych krajów i całego regionu” – powiedział Tanzella.

Jednak malowanie całej Afryki tym samym pędzlem jest zarówno niesprawiedliwe, jak i niepoprawne, stwierdził Tanzella. Tutaj branża turystyczna ma do odegrania kluczową rolę.

„Kiedy w Polsce rośnie homofobia, doradcy ds. podróży nie panikują, wysyłając podróżnych LGBTQ+ do Europy” – powiedział, dodając, że miejsca docelowe należy rozpatrywać indywidualnie. „Republika Południowej Afryki, ze swoją postępową konstytucją i widocznymi społecznościami queer, zasługuje na promocję, a nie karanie za postawy w innych krajach. Edukacja jest kluczowa, a doradcy ds. podróży muszą być dobrze zorientowani w wyjaśnianiu realiów Afryki i odróżnianiu krajów od siebie. „

Duży, różnorodny i gościnny kontynent

Sherwin Banda, prezes African Travel Inc., zgodził się z Tanzellą, mówiąc, że ważne jest, aby przypominać podróżnym, że Afryka jest ogromnym, zróżnicowanym kontynentem i podobnie jak Stany Zjednoczone i Europa, istnieje różnorodny zestaw narodów i kultur. „Istnieje wiele obozów, loży i narodów, które wspierają, włączają i są przyjazne dla wszystkich” – powiedział.

Według Bandy Afryka, a zwłaszcza Republika Południowej Afryki i Botswana, nadal jest atrakcyjnym miejscem dla gości LGBTQ+. Wspomniał, że zauważył znaczny wzrost rezerwacji dla wielopokoleniowych rodzin i par LGBTQ+, które chcą zaszaleć na luksusie, podróżach szytych na miarę i dłuższym pobycie w celu zwiedzania kontynentu.

Dla konsultantów ds. podróży może być jednak niezwykle trudne zrównoważenie promocji miejsc przyjaznych LGBTQ, takich jak Republika Południowej Afryki, z krajami mniej przyjaznymi, a nawet wrogimi. Tanzella radzi, aby dostarczać dokładnych informacji o lokalnym klimacie LGBTQ+ i promować rozmowy na temat praw LGBTQ+, które sprzyjają przejrzystości i umożliwiają podróżnym podejmowanie świadomych decyzji.

Warto przeczytać!  Mały Amal, 12-stopowa marionetka syryjskiego uchodźcy, podróżuje po Stanach Zjednoczonych

Justin Francis, współzałożyciel i dyrektor generalny „Responsible Travel” dodał, że brak jasnych, aktualnych informacji może być ogromnym wyzwaniem – zarówno dla agentów, jak i podróżnych – ale ważne jest, aby nie bać się tych trudnych kwestie.

Jego radą jest umieszczanie linków do wiarygodnych, aktualnych informacji online i gotowość do omawiania wątpliwości z podróżnymi, aby mogli podejmować własne, świadome decyzje.

• Powiązane: Podróż LGBTQ+ w centrum uwagi podczas dwóch pokazów podróży po Afryce

„Powinieneś być w stanie dostarczyć odpowiednich informacji o swoich podróżach, popartych badaniami w terenie z lokalnymi miejscami noclegowymi, przewodnikami, kierowcami i tak dalej” – powiedział Francis.

„Bądź też szczery. Żadna firma wakacyjna nie może zagwarantować, że podróżni będą wolni od nękania lub dyskryminacji, bez względu na to, dokąd się udają i jakie środki ostrożności zostaną podjęte. Przeprowadź badania i zachęć podróżnych do zrobienia tego samego. Ale uznaj swoje ograniczenia. Podróżni nie będą Ci wdzięczni za twierdzenie, że wiesz więcej niż masz, lub udawanie, że wszystko jest w porządku. Zamiast tego skonsultuj się z ekspertami tam, gdzie potrzebujesz, aby mieć kilka renomowanych źródeł prostych, aktualnych informacji, takich jak Human Dignity Zaufanie.”

Warto przeczytać!  Indyjscy podróżnicy wydają duże pieniądze, ale tylko 1% wybiera się za granicę

„Biura podróży i doradcy muszą współpracować z firmami, które mają udokumentowane doświadczenie w tworzeniu safari dla podróżujących LGBTQ+” – dodał Banda. „Ważne jest, aby zapytać afrykańskie firmy lub organizatorów wycieczek, w jaki sposób promują lub uwzględniają różnorodność i integrację w swojej działalności. Czy zatrudniają osoby z niedostatecznie reprezentowanych społeczności? Jakie szkolenia zapewniają personelowi w zakresie interakcji z gośćmi LGBTQ+?”

Akceptacja rośnie

Pomimo niepowodzenia w Ugandzie, afrykańskie trendy podróżnicze dla społeczności LGBTQ+ pozytywnie ewoluowały przez lata i będą nadal ewoluować. „Zaobserwowaliśmy wzrost widoczności i akceptacji LGBTQ+ w wielu krajach afrykańskich” – powiedział Tanzella.

Banda dodał, że w całej Afryce rozprzestrzenia się postawa inkluzywna. „Chociaż kroki mogły się rozpocząć w Afryce Południowej, widzimy zmiany przesuwające się na północ przez Afrykę” – zauważył. „Wiele krajów afrykańskich było odizolowanych przez dziesięciolecia, ale dzięki technologii cyfrowej i podróżom coraz więcej Afrykanów łączy się z ludźmi i nowymi pomysłami. Ponieważ ci Afrykanie w bardziej odizolowanych miejscach mają kontakt z różnymi kulturami, obserwujemy zmianę sposobu myślenia”.

Tanzella przewiduje ciągłą zmianę w kierunku inkluzywności LGBTQ+, ponieważ coraz więcej krajów dostrzega gospodarcze i społeczne korzyści płynące z przyjęcia różnorodności.

„Będzie to wymagało ciągłego rzecznictwa, edukacji i współpracy między zainteresowanymi stronami, aby stworzyć bardziej przyjazne środowisko na całym kontynencie” – podsumował.


Źródło