Filmy

Debiut kasowy Zendayi „Challengers” za 15 milionów dolarów

  • 24 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Debiut kasowy Zendayi „Challengers” za 15 milionów dolarów


Gem, set… ale meczu nie ma zbyt wiele. „Challengers”, ekscytujący dramat tenisowy z Zendayą w roli głównej, wyreżyserowany przez Lucę Guadagnino, ma szansę stać się liderem krajowego box-office bez większej konkurencji.

Przewiduje się, że film wyprodukowany przez Amazon MGM w weekend otwarcia zarobi od 12 do 15 milionów dolarów w 3400 kinach w Ameryce Północnej. Chociaż są to skromne prognozy w przypadku jakiejkolwiek premiery ogólnokrajowej, jest to jedyny duży nowy film w ten weekend i nie powinien mieć problemów z zdobyciem pierwszego miejsca przed „Wojną secesyjną” A24, aktualnym mistrzem. W ubiegły weekend „Wojna secesyjna” po raz drugi z rzędu osiągnęła pierwsze miejsce w sprzedaży biletów, zdobywając 11,1 miliona dolarów i do tej pory zarobiła na całym świecie 70 milionów dolarów. Według Comscore ogółem sprzedaż krajowa jest o 20% niższa od tego samego poziomu w 2023 r.

Ekscytujący film „Challengers” z kategorią R miał pierwotnie mieć premierę na Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2023 r., a na dużym ekranie miał pojawić się jesienią ubiegłego roku. Studio zdecydowało się jednak przełożyć premierę na wiosnę, ponieważ strajk aktorów uniemożliwił Zendayi i jej współpracownikom, aktorowi z „West Side Story” Mike’owi Faistowi i przebojowi z „The Crown” Joshowi O’Connorowi, promocję filmu. Teraz stylizacje Zendayi na czerwonym dywanie inspirowane tenisem pojawiają się na pierwszych stronach gazet. Zatem odłożenie premiery na później, przynajmniej w celu zwiększenia świadomości wśród docelowej grupy odbiorców, czyli dwudziestolatków, może okazać się tego warte. „Challengers” ma znaczną cenę wynoszącą około 55 milionów dolarów, więc wpływy ze sprzedaży biletów Amazon MGM są bardzo duże.

Warto przeczytać!  Rudy Mancuso i Camila Mendes w debiucie w okresie dojrzewania

Fakt, że „Challengers”, dramat z kategorią R o artystycznym charakterze, doczeka się ogólnokrajowej premiery (a nie platformy, która towarzyszy większości filmów niezależnych) i na początku może trafić do nastolatków w wieku powyżej 15 lat, jest świadectwem gwiazdorskiej mocy Zendayi. Oczywiście Amazon MGM ma głębokie kieszenie i nie jest niezależnym dystrybutorem. Ale filmy Guadagnino zwykle nie są mainstreamowe. Jego największy film, „Call Me By Your Name” z 2017 r., zarobił zaledwie 18 mln dolarów w USA i 43 mln dolarów na całym świecie, podczas gdy jego najnowszy „Bones and All” z 2022 r. zarobił na całym świecie jedynie 15 mln dolarów.

Nie wiadomo też, czy filmy o tenisie zajmują miejsca w multipleksach. Weźmy na przykład „Bitwę płci” z 2017 r. z Emmą Stone i Stevem Carrellem w rolach Billie Jean King i Bobby’ego Riggsa, który po otwarciu osiągnął 3 miliony dolarów, a w kraju osiągnął 12 milionów dolarów. To były fenomenalne wyniki w porównaniu do prowadzonego przez Shię Labeoufa filmu „Borg kontra McEnroe”, opowiadającego o rywalizacji dwóch innych legend tenisa, który nie przyniósł na całym świecie 4 milionów dolarów. Natomiast „Król Ryszard”, który zdobył nominację za najlepszy film i przyniósł Willowi Smithowi Oscara, osiągnął cenę 5 milionów dolarów, jednocześnie emitując go w HBO Max. Łącznie zarobił jedynie 15 milionów dolarów, chociaż analitycy uważają, że sprzedaż biletów na „King Richard” została stłumiona przez jego codzienny debiut w transmisji strumieniowej podczas pandemii.

Warto przeczytać!  Film Ciekawostki Fakty: Feministyczne korzenie Mad Max: Na drodze gniewu

Warner Bros. zajmuje się dystrybucją „Challengers” w międzynarodowej kasie, gdzie film zarobił 765 000 dolarów na dwóch mniejszych rynkach. Film będzie miał premierę w weekend w 51 terytoriach zamorskich, a na początku maja w 14 kolejnych krajach.

Poczta pantoflowa będzie kluczowa dla komercyjnego sukcesu „Challengerów”, ale jak dotąd wydaje się, że krytykom się to podoba. Zendaya występuje w filmie jako były geniusz tenisa, który po kontuzji przechodzi na emeryturę, a później poślubia mistrza tenisa po serii porażek. Planuje jego powrót, który następuje po tym, jak musi zmierzyć się z innym graczem, który jest jego byłym najlepszym przyjacielem i jej byłym kochankiem. Odmiany Peter Debruge nazwał film „modnym i seksownym”, pisząc, że „fabuła „Challengers” może wydawać się przestarzała, a jednak w podejściu Guadagnino jest iskra elektryczna, która podnosi poziom materiału i nadaje mu świeżości”.

W innym miejscu dramat religijny Lionsgate „Unsung Hero” w swoim debiucie ma zamiar pozyskać od 5 do 7 milionów dolarów z 2800 kin. Poprawiający nastrój film opowiada prawdziwą historię rodziny Smallbone, która przeprowadza się z Australii do Nashville i zostaje chrześcijańskimi artystami nagrywającymi. „Unsung Hero” kosztował 6 milionów dolarów, więc studio nie będzie miało problemów z zarobieniem na nim pieniędzy. To najnowszy wynik współpracy Lionsgate i Kingdom Story Company po skromnych hitach, takich jak „I Can Only Imagine”, „Jesus Revolution” i prowadzonym przez Hillary Swank „Ordinary Angels”.

Warto przeczytać!  Epopeja Gillesa Lellouche’a ma moc

Ostatnia premiera tego weekendu, „Boy Kills World” wydawnictwa Roadside, makabryczny thriller o zemście z Billem Skarsgårdem w roli głównej, ma na celu zarobienie od 2 do 3 milionów dolarów. Film, którego premiera odbyła się na Festiwalu Filmowym w Toronto, przedstawia Skarsgårda jako eksperta sztuk walki, który w wyniku ataku, w wyniku którego zginęła cała jego rodzina, stracił słuch i poprzysięga zemstę. Krytyk „Rolling Stone”, David Fear, pochwalił występ Skarsgårda, pisząc, że „Jeśli nie jest on ratunkiem w „Boy Kills World”, jakim chciałbyś, żeby był, to zdecydowanie jest najbardziej przekonującym powodem, dla którego warto go zobaczyć”.


Źródło