Filmy

Disney pokonuje krytyków po zaciętej bitwie

  • 3 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Disney pokonuje krytyków po zaciętej bitwie


Miki i Minnie

[Getty images]

Disney wygrał bitwę na sali konferencyjnej z krytykami, którzy oskarżyli medialnego giganta o spartaczenie strategii streamingu i utratę twórczej iskry.

Inwestorzy-aktywiści, w tym Nelson Peltz z Trian Management, starali się o miejsca w zarządzie firmy, które ich zdaniem było zbyt blisko kierownictwa Disneya.

Obiecali naciskać na takie priorytety, jak wyższe zyski.

Większość akcjonariuszy głosowała za utrzymaniem obecnego zarządu spółki.

Na środowym zgromadzeniu akcjonariuszy Disney oświadczył, że kandydaci do zarządu zostali wybrani „znaczną większością głosów”. Według źródła zaznajomionego z wynikami zaledwie 31% oddanych głosów poparło kandydaturę Peltza.

Jednak zacięta walka zrodziła ostre pytania dotyczące zmagań w branży filmowej i telewizyjnej Disneya i rzuciła cień na dziedzictwo wieloletniego lidera Boba Igera.

„Chcemy tylko, aby Disney wrócił do tworzenia świetnych treści i zachwycania konsumentów oraz aby Disney tworzył trwałą, długoterminową wartość dla akcjonariuszy” – powiedział Peltz na środowym zgromadzeniu akcjonariuszy.

Peltz znany jest z walk z dużymi firmami, takimi jak sieć fast foodów Wendy’s i Procter & Gamble, producent takich marek jak Pampers i Vick’s.

Skrytykował Disneya za zbyt powolną reakcję, gdy abonenci płatnej telewizji zaczęli uciekać w 2015 r., i stwierdził, że duże ryzyko, takie jak decyzja Igera o zakupie znacznej części imperium medialnego Ruperta Murdocha w 2019 r., nie opłaciło się.

Warto przeczytać!  Gabriel LaBelle prowadzi letni film o dojrzewaniu

Trian i inna firma, Blackwells Capital, stwierdziły, że zarząd przepłacił kadrę kierowniczą i spartaczył odpowiedzialność za wybór nowego dyrektora generalnego.

Wezwali także do przeglądu działalności studia Disneya, zwracając uwagę na serię filmów, które rozczarowały kasą.

Debata zbiegła się z presją, pod jaką Disney znajduje się ze strony prawicowych aktywistów, którzy oskarżyli firmę o „przebudzenie”.

Zaniepokojenie sposobem, w jaki Disney radzi sobie z kwestiami wojen kulturowych, wywołało kilka pytań ze strony akcjonariuszy na środowym zgromadzeniu, na którym odrzucono również oddzielne propozycje akcjonariuszy skupiające się na darowiznach Disneya na cele polityczne i charytatywne oraz jego polityce wobec pracowników transpłciowych.

Disney nalegał, aby akcjonariusze głosowali przeciwko tym propozycjom i poparli obecny zarząd. Stwierdzono, że nowe twarze grożą zakłóceniem postępów firmy.

„Gdy się dzisiaj spotykamy, stoimy na znacznie solidniejszych podstawach” – stwierdził Iger w uwagach wygłoszonych na posiedzeniu po ogłoszeniu wyników. „Wyszliśmy z zakrętu i wkroczyliśmy w nową, pozytywną erę dla firmy Walt Disney”.

Iger przeszedł na emeryturę ze stanowiska dyrektora generalnego w 2020 r., ale zarząd Disneya nagle ponownie mianował go na stanowisko szefa w 2022 r., usuwając jego następcę w wyniku skarg dotyczących działalności firmy w zakresie transmisji strumieniowej i innych problemów.

Warto przeczytać!  IDA ogłasza otwarte zaproszenie do składania wniosków o granty na filmy dokumentalne w wysokości 500 000 dolarów

Wkrótce po powrocie pan Iger zapowiedział reorganizację i redukcję tysięcy stanowisk pracy w celu poprawy zysków firmy. Obecnie planuje ustąpić ze stanowiska pod koniec 2026 r.

„Mając już za sobą rozpraszający konkurs na pełnomocnika, pragniemy skoncentrować 100% naszej uwagi na naszych najważniejszych priorytetach: wzroście i tworzeniu wartości dla naszych akcjonariuszy oraz kreatywnej doskonałości dla naszych konsumentów” – stwierdził pan Iger w oświadczeniu po zwycięstwo.

Walka z inwestorami była kosztowna dla obu stron.

Trian oszacowała, że ​​wyda 25 milionów dolarów, próbując pozyskać akcjonariuszy, zalewając platformy mediów społecznościowych reklamami skierowanymi do zwykłych inwestorów, podczas gdy Disney twierdził, że wydał aż 40 milionów dolarów.

Iger zwyciężył, zyskując wsparcie głównych akcjonariuszy, w tym twórcy „Gwiezdnych Wojen” George’a Lucasa, wdowy po Steve’ie Jobsie, Laurene Powell Jobs i członków rodziny Disneya.

W oświadczeniu wydanym po wynikach Peltz, którego wysiłki w ostatniej chwili zostały docenione przez Elona Muska, powiedział, że jest rozczarowany wynikiem, ale „dumny” z wpływu swojej kampanii.


Źródło