Podróże

Dlaczego Niger uchylił swoje prawo przeciwdziałające przemytowi? Czy Europa się martwi?

  • 29 listopada, 2023
  • 5 min read
Dlaczego Niger uchylił swoje prawo przeciwdziałające przemytowi?  Czy Europa się martwi?


Junta Nigru uchyliła ustawę kryminalizującą przemyt migrantów, co niektórzy w Europie są zaniepokojeni.

W poniedziałek rząd Nigerii podpisał dekret uchylający ustawę z 2015 r., która miała na celu ograniczenie przemytu migrantów podróżujących z krajów afrykańskich kluczowym szlakiem migracyjnym w Nigrze w drodze do Europy.

Co się stało?

Według BBC, Przywódca junty, generał Abdourahmane Tchiani, powiedział, że prawo „nie uwzględnia interesów Nigru i jego obywateli”.

„Wyroki wydane na podstawie wspomnianej ustawy oraz ich skutki zostaną uchylone” – dodał Tchiani w dekrecie z 25 listopada.

Ustawa, która zabraniała transportu migrantów przez Niger, została przyjęta w maju 2015 r., gdy liczba osób podróżujących przez Morze Śródziemne z Afryki osiągnęła rekordowy poziom, wywołując kryzys polityczny i humanitarny w Europie, gdzie rządy znalazły się pod presją, aby zaprzestać napływ.

Ibrahim Jean Etienne, sekretarz generalny ministerstwa sprawiedliwości, powiedział, że Ministerstwo Sprawiedliwości rozważy możliwość zwolnienia wszystkich osób skazanych zgodnie z prawem.

W okólniku stwierdzono również, że wyroki skazujące wydane na mocy ustawy z 2015 r. zostaną „usunięte”.

Junta w Nigrze, która przejęła władzę w lipcowym zamachu stanu, uchyliła ustawę w sobotę i ogłosiła to w poniedziałek wieczorem w telewizji państwowej.

Junta ponownie ocenia swoje stosunki z byłymi zachodnimi sojusznikami, którzy potępili zamach stanu, i stara się zwiększyć poparcie w kraju, w tym w społecznościach pustynnych na północy, które najbardziej skorzystały na migracji.

Warto przeczytać!  Titans odwiedzają Jacksonville, aby zagrać z Jaguarami o pierwsze miejsce

Liczba migrantów przemieszczających się przez Niger, główny kraj tranzytowy na południowym krańcu Sahary, gwałtownie spadła na przestrzeni lat ze względu na nowe prawo, ale zmiana ta wyssała krew z miast i wsi, które zapewniały wyżywienie i zakwaterowanie migrantom oraz sprzedawały samochody części i paliwo handlarzom.

W zamian Unia Europejska uruchomiła w 2015 r. fundusz powierniczy dla Afryki o wartości prawie 5,5 miliarda dolarów, którego celem jest wyeliminowanie pierwotnych przyczyn migracji, ale wielu uważało, że to nie wystarczy. Bezrobocie wzrosło w takich miejscach jak starożytne miasto Agadez, popularna brama na Saharę.

Dlaczego Europa jest zaniepokojona?

Według BBCjest to potężny cios wymierzony w wysiłki bloku mające na celu zahamowanie przepływu migracji z Afryki.

Region Agadez w Nigrze jest bramą z Afryki Zachodniej na Saharę i stanowi kluczowy szlak zarówno dla Afrykanów próbujących przedostać się do Libii, aby przez Morze Śródziemne dotrzeć do Europy, jak i dla tych, którzy wracają do domu z pomocą Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Szlak stał się również dochodowym miejscem dla przemytników ludzi, co skłoniło rząd Nigru we współpracy z Unią Europejską do podpisania ustawy z 2015 r. zaprzestającej przepływu co najmniej 4000 migrantów, którzy według szacunków ONZ przemierzają co tydzień przez Agadez bez dokumentów podróży.

Warto przeczytać!  Rosja Ukraina wiadomości wojenne: Putin podróżuje pociągiem pancernym z powodu „strachu przed lataniem”
Uchodźcy z Afryki Subsaharyjskiej siedzą na prowizorycznej łodzi przechwyconej przez władze tunezyjskie na Morzu Śródziemnym, około 50 mil morskich (93 km) od wybrzeży miasta Sfax. AFP.

Ustawa upoważniła siły bezpieczeństwa i sądy do ścigania przemytników, którym w przypadku skazania groziła kara do pięciu lat więzienia.

Były handlarz powiedział BBC w 2019 r.: „Gdyby prawo zostało złagodzone, wróciłbym do handlu ludźmi, to na pewno. Zarabiałem dzięki temu aż 6000 dolarów tygodniowo, czyli znacznie więcej niż cokolwiek, co mogę teraz robić”.

Zauważył, że zgodnie z prawem przemytnicy mogą przebywać za kratkami „na długi czas”, a ich samochody zostaną skonfiskowane.

BBC zauważyła, że ​​urzędnicy europejscy obawiają się obecnie, że gangi mogą ponownie zepchnąć migrantów do Libii i Algierii, którzy następnie zostaliby nielegalnie przewiezieni do Europy.

Nie wiadomo jeszcze, jak europejscy przywódcy powitają tę wiadomość i jaki będzie to miało wpływ na migrację do Europy.

Ale niektórzy z radością to przyjęli.

Andre Chani zarabiał tysiące dolarów miesięcznie, przewożąc migrantów przez pustynię, zanim w 2016 r. policja skonfiskowała jego ciężarówki. Planuje wznowić działalność, gdy tylko zdobędzie pieniądze.

„Zaczynam od nowa” – oznajmił w poniedziałek w SMS-ie od Agadez. „Jesteśmy bardzo szczęśliwi.”

Eksperci wyrazili zaniepokojenie.

Warto przeczytać!  10 najlepszych ciepłych zimowych miejsc na niezapomnianą wycieczkę

Agencja informacyjna DPA zacytował Ulfa Laessinga, dyrektora biura regionalnego Fundacji Konrada Adenauera dla regionu Sahelu w Niemczech, który powiedział: „Teraz dla Europy rozgrywa się koszmarny scenariusz”.

W następstwie zamachu stanu z 26 lipca, w wyniku którego obalony został prezydent Nigru Mohamed Bazoum, kraje Zachodu i Europy zawiesiły pomoc na rzecz kraju, który jako jeden z najsłabiej rozwiniętych krajów na świecie jest w dużym stopniu uzależniony od wsparcia zagranicznego.

Uchylenie ustawy dodaje nowy zwrot do rosnących napięć politycznych między Nigrem a krajami UE, które nałożyły sankcje na naród Afryki Zachodniej w odpowiedzi na lipcowy zamach stanu, który obalił demokratycznie wybranego prezydenta i wyniósł do władzy juntę.

Zamiast odstraszyć żołnierzy, którzy obalili Bazouma, sankcje spowodowały trudności gospodarcze dla Nigeryjczyków i ośmieliły juntę. Utworzyła rząd przejściowy, który może sprawować władzę maksymalnie przez trzy lata.

Chociaż ustawa przekształciła Niger w węzeł migracyjny, w którym tysiące migrantów zawracanych jest do swoich krajów, Biuro Praw Człowieka ONZ odnotowało również, że „skłoniło to migrantów do poszukiwania coraz bardziej niebezpiecznych szlaków migracyjnych, co prowadzi do zwiększonego ryzyka łamania praw człowieka”.

Z danymi wejściowymi agencji


Źródło