Filmy

Elizabeth Debicki mówi, że jej postać w „MaXXXine” jest podobna do tego reżysera

  • 29 czerwca, 2024
  • 5 min read
Elizabeth Debicki mówi, że jej postać w „MaXXXine” jest podobna do tego reżysera


Wielkie zdjęcie

  • Elizabeth Debicki wciela się w rolę reżyserki Liz Bender w filmie slasherowym Ti Westa,
    Maszyna
    w kinach 5 lipca.
  • Debicki dostrzega podobieństwa między West i graną przez nią postacią, chwaląc West za wykorzystanie horroru w celu wzmocnienia przekazu i kreowania kreacji.
  • Dębicki szanuje wytrwałość swojej bohaterki jako reżyserki w latach 80., kiedy kobiety były niedostatecznie reprezentowane w filmie.



Grała Diana, księżna Waliiutalentowana golfistka w szalonych latach 20. i złota arcykapłanka w kosmosie, ale Najnowsza rola Elizabeth Debicki widzi ją stającą za kamerą. Korona, Wielki GatsbyI Strażnicy Galaktyki gwiazda franczyzy następnym razem pojawi się w Ti Westslasher, MaXXXinaw którym wcieli się w postać Liz Bender, reżyserki filmu fabularnego, Purytanin IIPodczas rozmowy z Perri Nemiroff na najnowszą odsłonę wieczór panieński ColliderNemiroff zapytała Debicki, czy czerpała inspirację do swojej postaci z licznych osobowości, z którymi współpracowała w czasie swojej kariery w branży. Chwaląc filmowca stojącego za jej najnowszym projektem i cały X franczyzy, Dębicki przyznała, że ​​dostrzegła pewne podobieństwa między Westem i Liz Bender.


„Jedną z rzeczy, które kochałam, a on pewnie będzie zły, gdy to powiem, jest to, że
w Liz jest trochę Ti
Myślę. Ti jest bardzo inteligentnym reżyserem, który to rozumie
horror to doskonały koń trojański do przesyłania wiadomości i wydajności
, za umożliwienie ludziom naprawdę soczystej pracy aktorskiej. Czasami myślę, że jest w niej trochę jego. Myślę, że to, co naprawdę mnie rozśmieszyło, kiedy po raz pierwszy przeczytałem scenariusz, to to, jak dużo ona mówi. Ona właśnie
kocha
rozmawiać. Znam kilku reżyserów, którzy – i uwielbiam ich – lubią rozmawiać. Zaufaj mi, aktorzy też lubią mówić wyraźnie, ale myślę, że jest w niej żartobliwość. Nigdy nie pracowałam z kimś takim jak Liz Bender.”


Warto przeczytać!  Gwiazda klasycznego filmu o wampirach z lat 80. prawie odrzuciła swoją rolę ze względu na tytuł filmu: „Jestem poważnym aktorem”

Elizabeth Debicki jest wdzięczna za współpracę z największymi reżyserami w branży

Elizabeth Debicki jako Kat w „Tenet”
Zdjęcie za pośrednictwem Warner Bros.


Z Zachodu do Baza Luhrmanna, James Gunn Do Steve McQueenDębicki ma pełną świadomość, że talent zaniósł ją na plany gigantycznych produkcji. Rola Liz Bender z pewnością dała aktorce czas na przemyślenie niektórych z tych dobrych wspomnień, poświęcając chwilę na opowiedzenie Nemiroffowi o swoich uczuciach i doświadczeniach na planie filmu Christophera Nolanaklasyka science-fiction, Dogmat.

„Ponownie, pracowałem z najwspanialszymi ludźmi, nawet z ludźmi, z którymi naprawdę bałem się pracować i myślałem: 'O mój Boże, będą przerażający i naprawdę bezwzględni.’ Bardzo się denerwowałem, pracując z kimś takim jak Chris Nolan. Mam na myśli,
on jest jak bóg kina
. Pomyślałem: „Jaki będzie ten zestaw?” To znaczy,
Po prostu go uwielbiam
. Myślę, że jest po prostu niesamowitą osobą i geniuszem. Więc mam wielkie szczęście, że nawet ludzie, których uważałem za przerażających, byli niezwykle mili i dobrzy”.


Warto przeczytać!  3 niedoceniane filmy z Netflixa, które warto obejrzeć w ten weekend (5-7 kwietnia)

Elizabeth Debicki nie ma nic poza szacunkiem dla swojej postaci „MaXXXine”

Mia Goth i Elizabeth Debicki w Maxxxine wyglądają na zdezorientowane
Obraz w formacie A24

W Maszynawidzowie zostaną przeniesieni do lat 80. XX wieku, gdy wcielą się w tytułową postać graną przez Mia Got, realizuje swoje marzenie o zostaniu gwiazdą. Jej dążenie do sukcesu skieruje Maxine na drogę, która to zrobi nieuchronnie krzyżuje się z Liz Benderzmieniając ich życie na zawsze. Mając tylko najwyższy szacunek dla tego, co jej postać była w stanie osiągnąć jako filmowiec w dekadzie, w której kobiety rzadko pracowały w filmach jako reżyserki, Debicki podzieliła się swoją wiedzą na temat pasji i wytrwałości Liz.


„Liz jest w niej jakaś arcydzieło, ale dla mnie, jako aktora, który ją gra, uważam, że jest w niej realna, ponieważ jest także istotą swoich czasów. Myślę, że spróbowałabym zostać reżyserką w latach 80., reżyserką – i
jest garstka niesamowitych kobiet, które reżyserowały filmy
— byliby
walcząc zawzięcie o każde podium
i na czymkolwiek się opierają, podejmując decyzje, i myślę, że ona jest tego produktem.
Jest czymś w rodzaju kumulacji wytrzymałości
to wynika z konieczności walki
Naprawdę
naprawdę trudno być tam, gdzie jesteś, i myślę, że się z tym utożsamiam.

Kariera większości ludzi w tym biznesie może wyglądać jak liniowy wzrost, ale tak nie jest. Zawsze są wzloty i upadki, pełne wrażliwości. Więc wydało mi się to całkiem oczyszczające. Nie znam reżyserki takiej jak Liz Bender – tacy istnieją – ale bardzo satysfakcjonująca była dla mnie gra kogoś po drugiej stronie obiektywu”.


Warto przeczytać!  Jedno życie | Reelviews Recenzje filmów

Maszyna trafi do kin 5 lipca. Bilety są już w sprzedaży. Poniżej znajdziecie cały wywiad Nemiroffa z Dębickim.

Znajdź bilety już teraz


Źródło