Świat

Emmanuel Macron chce oczarować Chiny — po porażce z Putinem — POLITICO

  • 2 kwietnia, 2023
  • 9 min read
Emmanuel Macron chce oczarować Chiny — po porażce z Putinem — POLITICO


Naciśnij przycisk odtwarzania, aby wysłuchać tego artykułu

Wyrażona przez sztuczną inteligencję.

PARYŻ — prezydent Francji Emmanuel Macron odlatuje z ambitną misją dyplomatyczną, aby odciągnąć Pekin od Moskwy. Urzędnicy w Waszyngtonie życzą mu powodzenia.

Francja ma nadzieję odwieść przywódcę Chin Xi Jinpinga od zbliżania się do prezydenta Rosji Władimira Putina i chce, aby zamiast tego Chińczycy odgrywali rolę mediatora w sprawie wojny na Ukrainie.

Jednak nie jest jasne, jaką siłę nacisku ma Macron – a tło jego trzydniowej podróży rozpoczynającej się we wtorek nie jest łatwe. Europa nadal odczuwa skutki zerwania stosunków handlowych z Rosją, a napięcia geopolityczne między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, dwiema największymi gospodarkami świata, nasilają się.

Prezydent Francji chce rozegrać bardziej osobistą kartę ze swoim chińskim odpowiednikiem po tym, jak w zeszłym roku spotkał się z ostrą krytyką za godziny bezowocnych rozmów telefonicznych z Putinem – wysiłek, który nie powstrzymał rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę.

Oczekuje się, że Macron spędzi kilka godzin na rozmowach z Xi, a podróż obejmuje wizytę w mieście, które ma dla chińskiego prezydenta wartość osobistą.

„Można policzyć na palcach jednej ręki liczbę światowych przywódców, którzy mogliby przeprowadzić dogłębną dyskusję z Xi”, powiedział doradca Elysée, który poprosił o zachowanie anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do publicznego przemawiania.

Ale podczas gdy oczekiwania Francji dotyczące przełomu są umiarkowane, opinia wśród innych zachodnich urzędników jest jeszcze bardziej ponura.

Biorąc pod uwagę nieudane próby Macrona odgrywania centralnej roli w rozwiązywaniu konfliktów, takich jak powstrzymanie wojny na Ukrainie lub uratowanie porozumienia nuklearnego z Iranem, w Stanach Zjednoczonych i innych krajach istnieją wątpliwości, czy ta podróż przyniesie znaczące rezultaty.

Według trzech urzędników administracji, którzy nie są upoważnieni do publicznego wypowiadania się na temat prywatnych rozmów, Biały Dom nie spodziewa się, że Macron dokona przełomu. Jest mało prawdopodobne, aby Xi spełnił prośby Macrona lub ograniczył jakiekolwiek asertywne ruchy Chin na Pacyfiku, powiedzieli urzędnicy.

Doradcy Białego Domu ze smutkiem wspominali nieudane próby Macrona, by zostać rozjemcą z Putinem w przededniu inwazji ponad rok temu i spodziewają się, że tym razem będzie podobnie.

Warto przeczytać!  Wszystko, co wiemy o poszukiwaniach napastnika Clapham

Administracja Bidena jest również zaniepokojona potencjalną przytulnością Francji wobec Chin w czasie, gdy napięcia między Waszyngtonem a Pekinem są najwyższe od dziesięcioleci, mimo że Biały Dom popiera tę podróż, powiedzieli trzej urzędnicy. Podkreślili, że nie ma złej woli wobec wysiłków Macrona w Pekinie.

Ale to, co może jeszcze bardziej skomplikować starania Macrona, to fakt rodząca się kłótnia między przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, która podróżuje z przewodniczącą, a Chińczykami.

W ubiegły czwartek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wygłosiła przemówienie programowe na temat stosunków UE-Chiny w European Policy Centre w Brukseli | Valeria Mongelli/AFP za pośrednictwem Getty Images

W czwartkowym głośnym przemówieniu na temat stosunków UE-Chiny von der Leyen wezwała kraje UE do „zmniejszenia ryzyka” nadmiernej zależności od Chin. Zasugerowała również, że UE może zakończyć dążenie do przełomowej umowy handlowej z Chinami, która została zawarta w 2020 r., ale później utknęła w martwym punkcie. Jej uwagi wywołały szybką reakcję chińskich dyplomatów. Fu Cong, ambasador Chin przy Unii Europejskiej, powiedział W piątek był „trochę rozczarowany”.

„To przemówienie zawierało wiele fałszywych informacji i błędnej interpretacji chińskiej polityki i chińskiego stanowiska” – powiedział Fu państwowemu nadawcy CGTN.

Wizyta Europejczyków zostanie również przeanalizowana z perspektywy praw człowieka, biorąc pod uwagę autorytarny obrót Chin i domniemane łamanie praw człowieka w całym kraju.

„Prezydenci Macron i von der Leyen nie powinni podczas wizyty w Pekinie zamiatać pod dywan pogłębiającego się autorytaryzmu chińskiego rządu” – powiedziała Bénédicte Jeannerod, francuska dyrektorka Human Rights Watch. „Powinni wykorzystać swoje publiczne wystąpienia z Xi Jinpingiem, aby wyrazić poważne zaniepokojenie powszechnym łamaniem praw w Chinach, wzmożonym uciskiem w Hongkongu i Tybecie oraz zbrodniami przeciwko ludzkości w Xinjiangu”.

Poradnik Macrona

Przemawiając przed wizytą w Pekinie, francuski przywódca powiedział, że jego celem jest „próba jak największego zaangażowania Chin, aby wywrzeć presję na Rosję” w kwestiach takich jak broń nuklearna.

Ale czy urok Macrona zadziała na „najlepszego przyjaciela” Putina, Xi?

Chiny starały się zająć pozycję neutralnej strony w konflikcie, nawet jeśli poprawiły swoje więzi z narodem, importując energię z Rosji po obniżonej cenie. Pomimo ogromnej międzynarodowej presji wywieranej na Moskwę, Xi zdecydował, że Kreml będzie pierwszym celem wizyty państwowej po tym, jak zapewnił sobie trzecią kadencję jako chiński przywódca, naruszając wszelkie normy. Tymczasem POLITICO i inne media doniosły, że Chińczycy dokonali dostaw broni szturmowej i kamizelek kuloodpornych do Rosji.

Warto przeczytać!  Pentagon nie zdaje szóstego audytu z rzędu, powołuje się na postęp

Przywódcy zachodnioeuropejscy, którzy przyjaźnili się z Moskwą tuż przed wybuchem wojny, teraz wzywają do współpracy z Chinami, w tym z samym Macronem. Premier Hiszpanii Pedro Sánchez był w Chinach na kilka dni przed przybyciem Macrona, mówiąc, że świat „musi słuchać swojego głosu” w sprawie Rosji i Ukrainy.

Podczas swojej wizyty, o której doradcy dyskutują co najmniej od listopada ubiegłego roku, Macron spędzi kilka godzin z Xi w Pekinie i będzie mu towarzyszył w drodze do Kantonu. Ojciec chińskiego przywódcy, Xi Zhongxun, pracował tam jako gubernator prowincji Guangdong.

„W sumie prezydent spędzi sześć do siedmiu godzin na rozmowach z chińskim przywódcą. Fakt, że będzie on pierwszym francuskim prezydentem, który odwiedzi Kanton, jest również sprawą osobistą, ponieważ ojciec prezydenta Xi był tam przywódcą partii” – powiedział cytowany wcześniej urzędnik z Elysee.

Francuzi mają nadzieję, że czas, jaki Macron spędzi prywatnie z Xi, pomoże zdobyć chińskie poparcie w kwestiach takich jak powstrzymanie rosyjskich ataków na infrastrukturę cywilną na Ukrainie czy zatrzymanie nielegalnego transferu ukraińskich dzieci.

Oczekuje się również, że Macron spróbuje przetestować reakcję Xi na groźbę Rosji umieszczenia rakiet nuklearnych na Białorusi, co jest decyzją sprzeczną z chińskim stanowiskiem w sprawie nierozprzestrzeniania broni jądrowej, zaledwie miesiąc po ujawnieniu przez Pekin 12-punktowego planu rozwiązania konfliktu. na Ukrainie.

Pomimo ogromnej presji międzynarodowej na Moskwę, Xi postanowił uczynić z Kremla swoje pierwsze miejsce wizyty państwowej po tym, jak zapewnił sobie trzecią kadencję jako chiński przywódca, naruszając wszelkie normy | Greg Baker/AFP za pośrednictwem Getty Images

„Prywatne spotkania to absolutna podstawa” — powiedziała Sylvie Bermann, była ambasador Francji w Chinach. „Dyplomacja polega na długofalowej grze… W przypadku Chin nie wydaje mi się, aby łatwo było nawiązać stosunki jako mieszkańcy Zachodu. Ale może to oznacza, że ​​będziemy mogli porozmawiać, kiedy nadejdzie czas.

Jednak pomimo dobrej woli prezydent Francji nie powstrzyma się przed wysłaniem do Pekinu „jakichś wiadomości” w sprawie wsparcia Rosji, zwłaszcza jeśli chodzi o dostawy broni, powiedział wysoki francuski urzędnik.

„Nie zamierzamy grozić, ale wysyłamy ostrzeżenia: Chińczycy muszą to zrozumieć [sending weapons] miałoby konsekwencje dla Europy, dla nas… Musimy im przypomnieć o naszych interesach bezpieczeństwa”. Urzędnik powiedział, że Macron będzie unikał groźby sankcji.

Warto przeczytać!  Światowi przywódcy biorą udział w szczycie pokojowym w Kairze, aby „deeskalować” wojnę między Izraelem a Hamasem | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Antoine Bondaz, specjalista ds. Chin w paryskiej Fundacji Badań Strategicznych, zakwestionował nacisk kładziony na próby nawiązania więzi z Xi. „W Chinach tak się nie dzieje. To nie „drobny” prezydent Francji, który spędza dwie godziny spacerując z Xi, zmieni sytuację, Chiny rozumieją jedynie równowagę sił” – powiedział. „Może to działa z Putinem, który spędził ponad 400 godzin z Xi w ciągu ostatnich dziesięciu lat, ale Macron nie zna Xi”.

Jedność UE na pokaz, gdy handel zajmuje centralne miejsce

Handel będzie również zajmował wysokie miejsce wśród priorytetów Macrona, ponieważ zabiera on ze sobą dużą delegację liderów biznesu, w tym przedstawicieli EDF, Alstom, Veolia i giganta lotniczego Airbus. Według przedstawiciela Elysée, który zastrzegł sobie anonimowość, przygotowywana może być potencjalna umowa z europejskim producentem samolotów Airbus, która miałaby nastąpić po tym, jak Chiny zamówiły 300 samolotów za 30 miliardów euro w 2019 roku.

Z prezydentem podróżują także minister finansów Bruno Le Maire i minister spraw zagranicznych Catherine Colonna.

Ponieważ UE stoi w obliczu rodzącej się wojny handlowej między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, obecność von der Leyen doda kolejną warstwę złożoności do tej mieszanki. Francuski prezydent powiedział w marcu, że „zasugerował von der Leyen, aby towarzyszyła mu w Chinach”, aby mogli mówić „jednolitym głosem”.

„Nie mam europejskiego mandatu, ponieważ Francja ma niezależną dyplomację, ale jestem przywiązany do europejskiej koordynacji” – powiedział.

Wspólna podróż z szefem UE odróżnia go od Olafa Scholza, kanclerza Niemiec, którego francuscy urzędnicy prywatnie skrytykowali za to, że w zeszłym roku spieszył się do Chin na jednodniową wycieczkę z Xi, skupiając się bardziej na interesach Niemiec niż UE.

Z von der Leyen u boku Macron może mieć nadzieję, że będzie postrzegany jako wiodący głos UE. W Stanach Zjednoczonych prezydent Francji wypróbował tę taktykę i uzyskał pewne ustępstwa w sprawie amerykańskiego planu zielonych dotacji dla bloku.

W Chinach ta karta może być trudniejsza do zagrania.

Clea Caulcutt relacjonowała w Paryżu, Stuart Lau w Brukseli i Jonathan Lemire w Waszyngtonie.




Źródło