Rozrywka

Eras Tour: fani Taylor Swift z USA latają do Europy po tańsze bilety

  • 8 maja, 2024
  • 9 min read
Eras Tour: fani Taylor Swift z USA latają do Europy po tańsze bilety


LONDYN (AP) – Tysiące jedź lub giń Taylora Swifta fani, którzy przegapiłem podczas swojej zeszłorocznej trasy koncertowej po USA lub nie chciała kupować zbyt drogich biletów na ponowne spotkanie, znalazła niecodzienne rozwiązanie: polecieć do Europy.

Gwiazda popu ma rozpocząć swoją europejską część w 18 miastach rekordowa trasa Eras Tour w Paryżu w czwartek, a całe samoloty Jerzyków planują w nadchodzących tygodniach podążać za Miss Americaną przez staw. Na arenie, na której występuje Swift, podano, że Amerykanie kupili 20% biletów na jej cztery wyprzedane koncerty. Sztokholm, kolejny przystanek trasy, spodziewa się około 10 000 widzów ze Stanów Zjednoczonych

Koncert może wydawać się dziwnym powodem do odwiedzenia obcego kraju, zwłaszcza gdy fani mogą oglądać trasę Eras Tour z domu za pośrednictwem dokument jest teraz transmitowany na Disney+. Już internetowe biuro podróży Expedia twierdzi, że skakanie po kontynentach przez wielbicieli Swift jest częścią szerszego trendu, który nazwała „turystyką objazdową”, obserwując jednocześnie wzorzec, który pojawił się podczas kariery Beyoncé Światowa podróż renesansu.

Niektórzy fani z Ameryki Północnej, którzy planują lot za granicę w ramach trasy Eras Tour, stwierdzili, że uzasadnili ten wydatek, gdy zauważyli, że jest mocniej ograniczenia w opłatach za bilety a odsprzedaż w Europie sprawiła, że ​​oglądanie występów Swift za granicą nie było bardziej kosztowne – i potencjalnie tańsze – niż złapanie jej bliżej domu.

„Powiedzieli: «Chwileczkę, mogę albo wydać 1500 dolarów, żeby zobaczyć się z moim ulubionym artystą w Miami, albo mogę za te 1500 dolarów kupić bilet na koncert, samolot w obie strony i trzy noce w pokoju hotelowym». – powiedziała Melanie Fish, rzeczniczka Expedia i ekspertka ds. podróży.

Takiego doświadczenia doświadczyła 43-letnia Jennifer Warren, która mieszka w St. Catharines, mieście w regionie Niagara w Ontario. Ona i jej 11-letni syn uwielbiają Swifta, ale nie miał szczęścia do zdobycia gola bilety, które uznała za przyzwoite ceny w USA. Niezrażona Warren i jej mąż postanowili zaplanować europejskie wakacje wszędzie tam, gdzie uda jej się zdobyć miejsca. Okazało się, że był to Hamburg w Niemczech.

Korespondentka AP, Jennifer King, donosi, że Taylor Swift udaje się do Europy, a jej amerykańscy fani podążają za nią.

„Wychodzisz, zwiedzasz świat i jednocześnie widzisz swojego ulubionego artystę lub wykonawcę, więc wiąże się to z wieloma zwycięstwami” – powiedział Warren, który pracuje jako dyrektor ds. badań i innowacji dla towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych.

Warto przeczytać!  Taylor Swift wysyła tajną wiadomość do Travisa Kelce’a w teledysku z tekstami „So High School”, najwyraźniej potwierdzając, że piosenka jest o nim

Trzy bilety VIP, które zapewniła sobie blisko sceny – „nazwałbym to głupim szczęściem opartym na brutalnej sile” – kosztowały 600 euro (646 dolarów) każdy. Następnie Swift ogłosiła sześć listopadowych tras koncertowych w Toronto, niedaleko domu Warrena. Warren powiedział, że „foteliki absolutnie krwawiące z nosa” już kosztują 3000 dolarów kanadyjskich (2194 dolarów) w wtórnych witrynach odsprzedaży, takich jak Viagogo.

TURYSTYKA TURYSTYCZNA: CZY TO NAPRAWDĘ?

Zagorzali fani podążający za swoim ulubionym piosenkarzem lub zespołem podczas trasy koncertowej nie są nowym zjawiskiem. „Groupie” pojawiło się pod koniec lat 60. XX wieku jako nieco obraźliwe słowo określające zagorzałych zwolenników zespołów rockowych. W latach 70. Deadheads wyruszyli w trasę, ścigając Grateful Dead od miasta do miasta.

Fish zauważył, że ostatnio festiwale muzyczne, takie jak Coachella w Kalifornii i Glastonbury w Anglii, a także rezydencje koncertowe w Las Vegas takich artystów jak Elton John, Lady Gaga i Adele przyciągają turystów do miejsc, których inaczej by nie odwiedzili.

Analitycy zajmujący się podróżami i rozrywką wspominali również o stłumionym zapotrzebowaniu konsumentów na „doświadczenia” związane z przedmiotami materialnymi od czasu pandemii wirusa koronowego. Niektórzy uważają, że chęci melomanów poszerzanie horyzontów fandomu jest częścią tej samej masowej korekty kulturowej.

„Wygląda na to, że to coś więcej niż zmiana strukturalna, a może transformacja osobowości, przez którą wszyscy przeszliśmy” – powiedziała Natalia Lechmanova, główna ekonomistka europejska w Mastercard Economics Institute.

Jak Szybkie gry w klasy Lechmanova spodziewa się, że w całej Europie restauracje i hotele odnotują taki sam wzrost, jaki zaobserwowała Mastercard w promieniu 4 km od sal koncertowych w miastach USA, które odwiedziła w 2023 r. Silna wartość dolara amerykańskiego w stosunku do euro może również wzrosnąć wydatki detaliczne na odzież, pamiątki, produkty kosmetyczne i zapasy na rzecz fanów bransoletek przyjaźni wymienianych w ramach Eras Tour – stwierdził ekonomista.

Byli współlokatorzy z college’u Lizzy Hale (34 lata) mieszkająca w Los Angeles i Mitch Goulding (33 lata) mieszkający w Austin w Teksasie mieli już bilety na trasę Eras Tour w Los Angeles zeszłego lata, kiedy postanowili spróbować zdobyć bilety do Paryża, Londyn czy Edynburg, w Szkocji też. Postrzegali wyjazd koncertowy po Europie jako uzupełnienie planów podróżniczych, które mieli w maju 2020 r., aby uczcić urodziny Gouldinga, ale musieli odwołać wyjazd z powodu pandemii.

Warto przeczytać!  Dyrektor Rydwanów Ognia miał 86 lat – Różnorodność

Gouldingowi udało się zdobyć bilety VIP na jeden z trzech występów Swifta w Sztokholmie. On, Hale i dwóch innych przyjaciół zaplanowali 10-dniową wycieczkę, która obejmuje również czas w Amsterdamie i Kopenhadze.

„Dla ludzi, którzy lubią podróżować i słuchać muzyki, jeśli uda ci się znaleźć okazję do połączenia tych dwóch rzeczy, będzie to naprawdę wyjątkowe” – powiedziała Hale, która jest w ciąży z pierwszym dzieckiem.

DLA SZTOKHOLMU 120 000 SWIFTIES NIE MOŻE SIĘ MYLIĆ

Lokalny wpływ gospodarczy tego, co duch czasu nazwał „Swiftonomics” i „Swift Lift” może być znaczny. Airbnb poinformowało we wtorek, że liczba wyszukiwań na swojej platformie miast w Wielkiej Brytanii, w których Swift występuje w czerwcu i sierpniu – Edynburga, Liverpoolu, Cardiff i Londynu – wzrosła średnio o 337%, gdy bilety trafiły do ​​sprzedaży latem ubiegłego roku.

Nie daj się wyprzedzić, jeśli chodzi o wykrywanie trendów, firmę zajmującą się wynajmem nieruchomości jako przykład „turystyki pasjonującej” lub podróży „napędzanych koncertami, wydarzeniami sportowymi i innymi wydarzeniami kulturalnymi” podał popyt.

W SztokholmieOczekuje się, że 120 000 przybyszów spoza miast ze 130 krajów – w tym 10 000 z USA – zaleje w tym miesiącu stolicę Szwecji, powiedział główny ekonomista Izby Handlowej w Sztokholmie Carl Bergqvist. Sztokholm to jedyne skandynawskie miasto na trasie Swifta, a linie lotnicze dodały dodatkowe loty z pobliskiej Danii, Finlandii i Norwegii, aby przyciągnąć ludzi na koncerty odbywające się w dniach 17–19 maja – powiedział.

Bergqvist powiedział, że 40 000 pokoi hotelowych w mieście zostało wyprzedanych, mimo że ceny w okresie koncertów gwałtownie wzrosły. Oczekuje się, że goście koncertów w trakcie swoich pobytów wpompują w lokalną gospodarkę około 500 milionów koron szwedzkich, czyli ponad 46 milionów dolarów, a szacunki te nie obejmują kwoty, jaką zapłacili za bilety Swift ani za dojazd do Szwecji – powiedział.

„Będzie to zatem ogromne znaczenie dla sektora turystycznego, szczególnie w Szwecji i Sztokholmie” – powiedział Bergqvist.

Kluby nocne, restauracje i słupy wykorzystują okazję, aby zaspokoić potrzeby fanów wydarzeniami inspirowanymi Taylor Swift, takimi jak karaoke, quizy i imprezy taneczne po koncercie.

Mieszkanka Houston, Caroline Matlock (29 l.), widziała Swifta ponad rok temu, kiedy do Teksasu przyjechała ekipa Eras Tour. Teraz robi więcej bransoletek przyjaźni i próbuje nauczyć się kilku słów po szwedzku, przygotowując się do występu trwającego 3 i pół godziny w Sztokholmie. Pomysł zobaczenia Swifta w Europie był jej przyjacielem i Matlock potrzebował na początku przekonania.

Warto przeczytać!  Styl „I tak po prostu”: odcinek 3

„Pomyślałam sobie: «Chcę pojechać tylko wtedy, gdy jest to kraj, w którym jeszcze nie byłam. Widziałam Taylor Swift” – powiedziała.

W ich planie jest zwiedzanie skandynawskich miast Oslo i Göteborga. Koncert jest ostatnim wieczorem podróży i Matlock nie może się doczekać interakcji ze Swifties z innych krajów: „Amerykanie mają zazwyczaj bardzo obsesyjną kulturę, zwłaszcza związaną z Taylor Swift, więc jestem ciekawy, czy tłum będzie bardziej stonowany- w dół.”

CZY TURYSTYKA TURYSTYCZNA PRZETRWA PO EPOKACH?

Czas pokaże, czy trend turystyki muzycznej będzie miał nogi tak długie i mocne jak Swift i Beyoncé i czy przeniesie się na Billie Eilish, Ushera i innych artystów, których światowe trasy koncertowe zaplanowano na przyszły rok. Przedstawiciele Expedia’s Fish uważają, że tego lata inni znani artyści w Europie udowodnią, że rezerwowanie zagranicznej wycieczki na koncert cieszy się popularnością.

Kat Morga, konsultantka ds. podróży z Nashville, nie jest tego taka pewna. W zeszłym roku Morga widziała występ Swift w Nashville i pomogła dwóm klientom z dziećmi w wieku szkolnym zarezerwować tego lata rodzinne wakacje w Europie, które obejmowały obejrzenie koncertu Swift. Uważa jednak, że trudności w zakupie biletów pomimo barier językowych, przeliczania walut, międzynarodowych przepisów bankowych i ryzyka odwołań ograniczą atrakcyjność regularnych wyjazdów na koncerty.

„Myślę, że to anomalia” – stwierdziła Morga. „Ludzie zazwyczaj nie planują swoich wielkich rodzinnych wakacji za 20 000 dolarów tylko dlatego, że jest tam Taylor Swift. Ona jest jedyna w swoim rodzaju. Ona jest wyjątkowa.”

Dyrektor generalny Booking Holdings, Glenn Fogel, którego firma obsługuje Booking.com, Priceline.com, agoda.com, Kayak i OpenTable, jako inicjator turystyki jest jeszcze mniej entuzjastycznie nastawiony do tras koncertowych. Efekt Swifta powoduje „mały szok”, gdy supergwiazda udaje się do mniejszych miejsc docelowych, ale dla światowej branży turystycznej „jedna gwiazda w trasie nie robi różnicy” – powiedział.

„Może to tylko trochę zmienić sytuację. Pewna osoba jechała na Karaiby na tygodniowe wakacje. Zamiast tego ta osoba (mówi): „Przejdźmy do historii Taylor Swift” – powiedziała Fogel. „To nie zwiększa. Po prostu przenosi go stąd tam.”

___

Dziennikarze AP Colleen Barry w Mediolanie, Chisato Tanaka w Sztokholmie, Anne D’Innocenzio w Nowym Jorku, David Koenig w Dallas, Thomas Adamson w Paryżu i Brian Melley w Londynie wnieśli swój wkład w doniesienia.




Źródło