Świat

Erdoğan zyskuje poparcie tureckiego „króla wyborów” – POLITICO

  • 22 maja, 2023
  • 4 min read
Erdoğan zyskuje poparcie tureckiego „króla wyborów” – POLITICO


Sinan Oğan, nacjonalistyczny „król”, który zajął trzecie miejsce w zaciekłych wyborach prezydenckich w Turcji, w niedzielnej drugiej turze rzuci się za prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem, chociaż coraz bardziej nie jest jasne, ilu jego zwolenników w pierwszej turze pójdzie w jego ślady.

Mało znany wcześniej Oğan, wykorzystując falę nastrojów antyimigracyjnych, zdobył ponad pięć procent głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 14 maja. Ani Erdoğan, ani jego główny rywal Kemal Kılıçdaroğlu nie uzyskali zdecydowanej większości potrzebne do wygrania, pomimo frekwencji na poziomie prawie 89 procent, obaj kandydaci pracowali, aby zabezpieczyć 2,8 miliona byłych zwolenników Oğan przed niedzielną turą. Poparcie Oğana powinno wystarczyć, by doprowadzić Erdoğana do zwycięstwa.

Jednak od głosowania 14 maja „Sojusz Przodków” Oğana rozpadł się, przez co bardzo trudno jest przewidzieć, w którą stronę zwrócą się jego wyborcy w niedzielę, ponieważ nie ma on spójnej struktury partyjnej, na której mógłby się oprzeć. Spośród innych starszych członków sojuszu przewodniczący Partii Zwycięstwa Ümit Özdağ ogłosi swoje stanowisko we wtorek, a przewodniczący Partii Sprawiedliwości Vecdet Öz powiedział, że poprze Kılıçdaroğlu.

Warto przeczytać!  Gaza „zbliża się do porozumienia o rozejmie” z Izraelem, mówi przywódca Hamasu Haniyeh | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Sojusz Kılıçdaroğlu „nie mógł nas przekonać co do przyszłości i chybił celu”, jeśli chodzi o przyszłą stabilność Turcji, powiedział Oğan. Tureccy nacjonaliści są wrogo nastawieni do Kurdów, którzy byli ważnymi zwolennikami kampanii opozycji, zwłaszcza na południowym wschodzie kraju.

Erdoğan wyszedł z pierwszej tury z około 2,5 milionami głosów więcej niż jego liberalno-demokratyczny rywal, co oznacza, że ​​Kılıçdaroğlu musiałby pozyskać prawie wszystkich, którzy głosowali na Oğana, aby przekroczyć granicę. Jednak biorąc pod uwagę, że znaczna część poparcia Kılıçdaroğlu pochodziła z bazy prokurdyjskiej Partii Ludowo-Demokratycznej (HDP) na wschodzie kraju, ma on do pokonania cienką linię między pozyskaniem niezdecydowanych prawicowców a alienacją kurdyjskich wyborców.

Erdoğan podziękował Oğanowi za wsparcie i powiedział, że nie było między nimi żadnych negocjacji.

„Pan Sinan bardzo dobrze zna nasze podejście do walki z terroryzmem, relacji ze światem tureckim i przetrwania naszego kraju” – powiedział Erdoğan w wywiadzie dla państwowej telewizji TRT.

Erdoğan powiedział również, że 450 000 syryjskich uchodźców wróciło do domu po tym, jak Turcja zbudowała dla nich domy ratunkowe w Syrii, dodając, że rząd planuje przesiedlenie kolejnego miliona.

Warto przeczytać!  Amerykański żołnierz Gordon Black skazany na prawie cztery lata pobytu w rosyjskiej kolonii karnej: raport

Kılıçdaroğlu stoi w obliczu trudnej walki o wyprzedzenie Erdoğana, który zdobył ponad 49 procent głosów w pierwszej turze w porównaniu z jego własnym wynikiem wynoszącym 45 procent. Nie będąc pod wrażeniem decyzji Oğana w poniedziałek, napisał na Twitterze: „Jasne jest, kto jest z tym pięknym krajem i kto jest z ludźmi, którzy sprzedają ten piękny kraj”.

Zintensyfikował retorykę antyimigrancką, porzucając swoją dziadowską osobowość gestami miłosnego serca, gdy zabiega o głosy nacjonalistów.

W poniedziałek opublikował film skierowany do nielegalnych migrantów w Turcji.

„Kto kocha swój kraj, powinien iść do urn wyborczych, zanim ci nielegalni uprzykrzą życie naszym dziewczynom” – powiedział. tweetował, odnosząc się do możliwych przypadków molestowania seksualnego z udziałem imigrantów. „Nie zapominajcie, że to jest referendum”.

Kılıçdaroğlu w zeszłym tygodniu powiedział, że wyśle ​​wszystkich uchodźców z Turcji – których liczba według ONZ przekracza 3,6 miliona ludzi – z powrotem do domu, twierdząc, że Erdoğan celowo wpuścił do kraju 10 milionów uchodźców, a kolejne miliony są w drodze.

Oğan startował jako polityczny outsider, który wcześniej został wyrzucony z prawicowej partii MHP i powiedział, że dokładnie się zastanowi, zanim poprze innego kandydata.

Warto przeczytać!  Biden przekłada poniedziałkowe wydarzenia, w tym spotkanie z szefem NATO, z powodu nieplanowanego leczenia kanałowego

Przed wyborami dał jasno do zrozumienia, że ​​jego poparcie będzie miało swoją cenę. „Będziemy rozmawiać o naszych żądaniach ze stronami, z którymi siedzimy przy stole. Oczywiście nie będziemy partnerami za darmo. Będziemy mieć żądania, takie jak ministerstwa” – powiedział.

Jednak w piątkowym wywiadzie dla New York Times 55-latek powiedział, że przed podjęciem decyzji będzie naciskał na najwyższe możliwe stanowisko w nowej administracji. „Dlaczego miałbym być ministrem, skoro mogę być wiceprezydentem?” powiedział, odmawiając udzielenia jakichkolwiek wskazówek, czy otrzymał oferty z któregokolwiek obozu.




Źródło