Polska

Europejskie podejście do uderzenia dalekiego zasięgu obejmuje LoI z Francji, Niemiec i Polski

  • 26 czerwca, 2024
  • 4 min read
Europejskie podejście do uderzenia dalekiego zasięgu obejmuje LoI z Francji, Niemiec i Polski


List intencyjny (LoI) w sprawie Europejskiego Podejścia Uderzeniowego Dalekiego Zasięgu (ELSA) został przygotowany na spotkaniu ministrów obrony państw Trójkąta Weimarskiego – Niemiec, Francji i Polski – 24 czerwca 2024 r. w Paryżu.

ELSA to inicjatywa zaproponowana przez Francję w celu wspólnego rozwoju i zakupu zaawansowanych systemów broni Deep Precision Strike (DPS) o zasięgu ponad 1000 km. Zidentyfikowano tę zdolność, której brakuje europejskim sojusznikom, a której NATO wymaga na dużą skalę.

List intencyjny w sprawie ELSA ma zostać podpisany przez państwa Trójkąta Weimarskiego wraz z Wielką Brytanią, Hiszpanią, Włochami i Szwecją i będzie przedstawiony jako europejski wkład w szczyt NATO odbywający się w dniach 9–11 lipca.

Wymóg uderzenia dalekiego zasięgu w Europie

Zapotrzebowanie na zaawansowane zdolności do głębokiego uderzenia w Europie wynika z strukturalnego niedofinansowania działań wojennych o wysokiej intensywności. W procesie planowania obronnego NATO zidentyfikowano kluczowe braki w zakresie zdolności artylerii i zalecono, aby sojusznicy zajęli się tymi brakami. Wojna na Ukrainie podkreśla, że ​​broń uderzeniowa dalekiego zasięgu jest kluczowym elementem nowoczesnych przygotowań obronnych, dodającym głębi operacyjnej i strategicznej celowaniu oraz pomagającym kształtować warunki zwycięstwa.

Warto przeczytać!  Polska trąbi o swoim Van Goghu, niegdyś sprzedawanym za piwo

Perspektywy dotyczące zdolności rakietowych krótszego zasięgu są również ograniczone. Fabian Hoffman, badacz z Oslo Nuclear Project, szacuje, że Europa posiada 3100 – 3300 systemów rakietowych o zasięgu większym niż 150 km, które można by wykorzystać do prowadzenia lokalnej wojny, choć liczba ta może być wyższa od rzeczywistego poziomu obecnie funkcjonujących systemów rakietowych. systemów rakietowych i nie obejmuje rodzimych tureckich zdolności wystrzeliwania z powierzchni, które zostały znacznie powiększone w ciągu ostatnich dziesięciu lat.

W następstwie inwazji na Ukrainę na pełną skalę różni europejscy sojusznicy podpisali nowe umowy na zakup zdolności do uderzeń dalekiego zasięgu, w tym ogłoszenie francuskiej Dyrekcji Generalnej Uzbrojenia (DGA) dotyczące zakupu co najmniej 13 systemów do 2030 r. .

Zaangażowanie Holandii w rozwiązanie luki w zakresie zdolności uderzeniowych dalekiego zasięgu stało się jasne po zatwierdzeniu w lutym przez Departament Stanu USA sprzedaży zagranicznej 120 pocisków manewrujących AGM-158B/B-2 Joint Air-to-Surface Standoff Missile-Extended Range (JASSM-ER) odpalanych z powietrza (ALCM). Dzięki zasięgowi 1000 km uzbrojenie to oferuje możliwość odpalania z powietrza w tej roli.

Decyzja Holandii o zakupie JASSM firmy Lockheed Martin jest prawdopodobnie motywowana brakiem europejskiej alternatywy. Współpracownik naukowy Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych Timothy Wright wskazuje, że podczas gdy europejskie firmy opracowały kilka innych opcji pocisków manewrujących wystrzeliwanych z powietrza, w tym niemiecko-szwedzki Byk KEPD-350 i francusko-brytyjski SCALP EG/Cień Burzyod pewnego czasu systemy te nie były produkowane na dużą skalę.

Warto przeczytać!  RWE bada poprawę różnorodności biologicznej w swoich farmach fotowoltaicznych w Polsce

Motywatory europejskiej architektury bezpieczeństwa

Prezydent Francji Macron w przemówieniu na Sorbonie wygłoszonym 25 kwietnia wezwał europejskich sojuszników do wzmocnienia swoich zdolności do głębokiego uderzenia, podkreślając potrzebę wypełnienia celów strategicznego kompasu NATO. Jest to zgodne z wieloletnim poglądem Macrona na temat budowy nowej europejskiej architektury bezpieczeństwa i powiązuje się z jego nową europejską inicjatywą obronną. Od czasu inwazji na Ukrainę Macron upierał się, że jedynie wiarygodna europejska obrona może pozwolić na ewentualne „stosunki sąsiedzkie” z Rosją w przyszłości.

Trwa współpraca między Niemcami i Francją w zakresie projektów finansowanych przez Komisję Europejską w zakresie przyszłych europejskich rozwiązań w zakresie pośredniego ognia pośredniego (FIRES) i europejskiego wspólnego systemu pośredniego wsparcia ogniowego dalekiego zasięgu (E-COLORSS), chociaż ta strategiczna bliskość między Francją i Niemcami spotkała się z krytyką za zapoczątkowanie stosunków, w których Francja jest nadmiernie zależna od Niemiec. Zwolennicy silniejszej polityki przemysłowej we Francji zalecają, aby narodowi szukali więzi z innymi narodami europejskimi.





Źródło