Ewan McGregor twierdzi, że „konieczne” było zatrudnienie koordynatora ds. intymności przy scenach seksu z żoną
![Ewan McGregor twierdzi, że „konieczne” było zatrudnienie koordynatora ds. intymności przy scenach seksu z żoną](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/65fb207522000037004b83ff-770x470.jpeg)
Ewan McGregor otwarcie opowiada o korzyściach płynących z posiadania na planie koordynatora ds. intymności podczas scen seksu ze swoją żoną, Mary Elizabeth Winstead.
Mimo że są małżeństwem od 2022 r., 52-letni McGregor powiedział Radio Times na niedawnej okładce, że to doświadczenie było „konieczne” dla pary, która wystąpi razem w nadchodzącym serialu dramatycznym „A Gentleman in Moskwa”.
„To nadal konieczne, ponieważ dotyczy także załogi” – wyjaśnił McGregor w opublikowanym we wtorek artykule. „I dziwnie jest być nago przed ludźmi, dziwnie jest być intymnym przed kamerą”.
„Gdybyś robił scenę taneczną, miałbyś choreografa” – dodał. „To teraz ważna część naszej pracy, ponieważ jest to ktoś, kogo reżyser i aktorzy spotykają się pośrodku”.
McGregor wyjaśnił następnie, dlaczego zatrudnienie koordynatorów ds. intymności jest również niezbędne dla ochrony młodego aktora, biorąc pod uwagę, że jego córki, Esther i Clara, również są teraz aktorami.
„Mój [Esther] córka ma 22 lata. Jeśli starszy, znany reżyser podchodzi do 22-latki i mówi: „Chcę, żebyś była naga w tej scenie”, aktorka może pomyśleć: „O mój Boże, muszę to zrobić od tego może zależeć moja kariera” – powiedział absolwent „Gwiezdnych Wojen”.
„A pięć lat później mogła spojrzeć wstecz i powiedzieć: «Żałuję, że tego nie zrobiłam». Dlaczego jestem nagi w tej scenie? To niepotrzebne” – dodał szkocki aktor.
McGregor występuje w roli hrabiego Aleksandra Rostowa w filmie „Dżentelmen w Moskwie”, a Winstead gra Annę Urbanovą.
Akcja serialu rozgrywa się w latach dwudziestych XX wieku i opowiada historię „rosyjskiego arystokraty [who] zostaje oszczędzony od śmierci i umieszczony w areszcie domowym, podczas gdy na jego oczach rozgrywa się rewolucja bolszewicka” – czytamy w streszczeniu programu.
W 2011 roku McGregor przyznał, że nie jest fanem scen seksu, podczas występu w „The Graham Norton Show” określił je jako „niezręczne”.
„Nie bardzo mi się podobają” – powiedział wówczas Nortonowi. „Są niezręczni, ponieważ jest to dziwna i dziwaczna rzecz. To nie jest normalna sytuacja, mam już 40 lat, a aktorki są coraz młodsze”.
„A Gentleman in Moskwa” trafi do Paramount+ wraz z Showtime 29 marca.
Wesprzyj HuffPosta
Wesprzyj HuffPosta
Już się przyczyniłeś? Zaloguj się, aby ukryć te wiadomości.