Świat

FM Wang Yi nalega, aby Chiny „siły pokojowe” i broni rosyjskich więzi | Wiadomości polityczne

  • 7 marca, 2024
  • 5 min read
FM Wang Yi nalega, aby Chiny „siły pokojowe” i broni rosyjskich więzi |  Wiadomości polityczne


Przemawiając na rzadkiej konferencji prasowej w Pekinie, Wang Yi wzywa do rozmów pokojowych, aby zakończyć trwający dwa lata konflikt na Ukrainie.

Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi powiedział, że Chiny postrzegają siebie jako „siłę pokojową” na świecie, nawet jeśli dążą do głębszych więzi z Rosją pomimo inwazji Moskwy na sąsiednią Ukrainę.

„W obliczu złożonych zawirowań w środowisku międzynarodowym Chiny nadal będą siłą pokojową, siłą stabilności i siłą postępu na świecie” – powiedział Wang reporterom na konferencji prasowej w Pekinie w czwartek na marginesie dorocznego posiedzenia krajowego parlamentu.

Wang, który mówił w języku mandaryńskim, został także zapytany o stosunki Chin z Rosją, która rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę w lutym 2022 roku.

Obydwa kraje ogłosiły partnerstwo „bez ograniczeń” na krótko przed inwazją, kiedy prezydent Rosji Władimir Putin odwiedził Pekin, a podczas wizyty w Moskwie w zeszłym roku chiński prezydent Xi Jinping powitał „nową erę” współpracy.

Minister spraw zagranicznych stwierdził, że zacieśnienie stosunków Pekinu i Moskwy było „wyborem strategicznym”, zauważając, że dwustronna wymiana handlowa osiągnęła w 2023 r. rekordową kwotę 240 miliardów dolarów.

Dodał, że otwierają się „nowe możliwości”, przedstawiając więzi obu krajów jako „nowy paradygmat” w stosunkach między wielkimi mocarstwami.

„Duże kraje nie powinny dążyć do konfliktu i nie można pozwolić na powrót zimnej wojny” – powiedział Wang.

Warto przeczytać!  Wykorzystywanie skazanych przez Grupę Wagnera na Ukrainie jest echem stalinowskiej taktyki

Chiny uplasowały się w wojnie na Ukrainie jako strona neutralna i w pierwszą rocznicę konfliktu opublikowały 12-punktowy plan pokojowy wzywający do zawieszenia broni i rozmów między obiema stronami.

W czwartek Wang nalegał, aby Pekin zachował „obiektywne i bezstronne stanowisko” w sprawie Ukrainy i ponownie wezwał do rozmów pokojowych, zauważając, że w regionie przebywa obecnie wysłannik pokojowy Li Hui.

„Przedłużający się konflikt ma tendencję do pogarszania się i eskalacji, co może prowadzić do jeszcze większego kryzysu” – powiedział Wang.

Podczas szeroko zakrojonej dyskusji, która trwała 90 minut, 70-letni Wang był także pytany m.in. o konflikt w Gazie, stosunki Chin ze Stanami Zjednoczonymi czy sporne Morze Południowochińskie.

Doświadczony dyplomata nazwał pięciomiesięczną wojnę Izraela w Gazie i widoczną niezdolność świata do powstrzymania rozlewu krwi „tragedią dla ludzkości i hańbą dla cywilizacji”.

Izrael wysłał swoje siły na to terytorium po tym, jak Hamas, który rządzi Gazą od 2006 roku, przypuścił atak na Izrael 7 października, zabijając 1139 osób i porywając około 250 Izraelczyków i obcokrajowców.

Od tego czasu w wyniku załamania się systemu opieki zdrowotnej i rosnącego ryzyka śmierci głodowej w bombardowaniach zginęło co najmniej 30 717 Palestyńczyków. Hamas uwolnił część jeńców podczas zawieszenia broni w listopadzie, ale uważa się, że nadal przetrzymuje około 100 osób.

Warto przeczytać!  Urzędnik ONZ wywołuje zamieszanie w związku z twierdzeniem, że Izrael nie ma prawa bronić się przed terrorystami Hamasu

Nalegając na uwolnienie „wszystkich zatrzymanych”, Wang wezwał do natychmiastowego zawieszenia broni i rozmów pokojowych.

„Klęska w Gazie jest sygnałem alarmowym dla świata” – powiedział.

Rozmowy prowadzone przez Egipt, Katar i Stany Zjednoczone w celu osiągnięcia sześciotygodniowego zawieszenia broni przed muzułmańskim świętym miesiącem Ramadanem nie przyniosły jak dotąd przełomu.

Wang powtórzył także długotrwałe zaangażowanie Chin na rzecz rozwiązania dwupaństwowego, mówiąc, że jest to jedyny sposób na zakończenie konfliktu.

Powiedział także, że Chiny popierają „pełne” członkostwo Palestyny ​​w Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Jeśli chodzi o stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, które pod koniec ubiegłego roku odzyskały pewną równowagę po spotkaniu prezydentów obu krajów w San Francisco, Wang napawał optymizmem nawet wtedy, gdy ostro skrytykował Waszyngton za sankcje, które według niego osiągnęły „zdumiewający poziom niezgłębionego absurdalność”.

Odnotowując, że Stany Zjednoczone i Chiny będą w tym roku obchodzić 45. rocznicę formalnych stosunków dwustronnych, Wang powiedział, że Chiny chcą stosunków, które są „stabilne i spójne” oraz że Waszyngton może współpracować z Pekinem w oparciu o „wzajemny szacunek, pokojowe współistnienie i wygrane- wygraj współpracę.”

Obie strony nie zgadzają się w wielu kwestiach, od Tajwanu po handel i rzekomy chiński balon szpiegowski, który został zestrzelony po przedostaniu się do Stanów Zjednoczonych w zeszłym roku.

Warto przeczytać!  Protesty we Francji po podwojeniu przez Macrona emerytur

Wang powtórzył roszczenia Chin wobec Tajwanu, samorządnej wyspy, którą Pekin uważa za część jego terytorium, i powiedział, że ci, którzy dążyli do niepodległości, zostaną „zlikwidowani przez historię”.

Otrzymał także ostre ostrzeżenia w związku z spornym Morzem Południowochińskim, gdzie Chiny, które rości sobie prawa do prawie całego morza pomimo bezpodstawnego orzeczenia międzynarodowego trybunału, w ostatnich miesiącach brały udział w wielokrotnych konfrontacjach z Filipinami.

W wyniku ostatniego incydentu, który miał miejsce we wtorek, Filipiny stwierdziły, że ich łódź została uszkodzona przez statek chińskiej straży przybrzeżnej, który próbował zablokować misję zaopatrzeniową do spornej drugiej ławicy Thomasa, położonej około 200 km (124 mil) od zachodniej wyspy Palawan na Filipinach i nie tylko. niż 1000 km (621 mil) od południowej wyspy Hainan w Chinach.

Manila zbliżyła się do Stanów Zjednoczonych w związku z rosnącym napięciem na wodach strategicznych, gdzie Chiny rozmieszczają również milicję morską i swoją flotę rybacką.

Brunei, Malezja i Wietnam również roszczą sobie prawa do części Morza Południowochińskiego wokół swoich wybrzeży.

„Zdecydowanie sprzeciwiamy się wszelkim aktom hegemonii i zastraszaniu i będziemy zdecydowanie stać na straży suwerenności i bezpieczeństwa narodowego, a także interesów rozwojowych” – powiedział Wang.


Źródło