Polska

Granica NATO z Rosją zostanie wzmocniona okopami i bunkrami

  • 10 maja, 2024
  • 3 min read
Granica NATO z Rosją zostanie wzmocniona okopami i bunkrami


Minister obrony Polski zapowiedział, że kraj rozszerzy obronę wzdłuż swojej granicy z Rosją i Białorusią w związku z ostrzeżeniami państw NATO przed nowymi tajnymi i hybrydowymi atakami Moskwy i jej sojuszników w Mińsku.

Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w czwartek Radiu Zet, że istniejąca w Polsce metalowa bariera na granicy z Białorusią zostanie wzmocniona, a realizowany jest szerszy plan budowy nowych konstrukcji obronnych wzdłuż granicy z Białorusią i Rosją.

„Naprawiamy barierę na granicy polsko-białoruskiej, wzmacniamy tę barierę” – powiedziała Kosiniak-Kamysz, cytowana przez Associated Press. „Wydatki na te cele są najwyższe w [Poland’s] historia.”

Zapytany, czy Polska powinna rozpocząć budowę bunkrów, rowów i okopów na granicach – tak jak robi to obecnie inne państwo z NATO, Estonia – Kosiniak-Kamysz odpowiedział: „Tak, cały plan jest już w przygotowaniu”.

Granica polsko-białoruska na zdjęciu w 2023 roku
Żołnierz stoi przy przeszkodach przeciwpancernych przy metalowym murze zbudowanym na granicy polsko-białoruskiej 8 lipca 2023 r. w Białowieży. Granica była celem przepływów migrantów, według państw NATO…


Omara Marquesa/Getty Images

„Robimy to już de facto” – dodał. „Traktuję tę kwestię nieco szerzej, jako wzmocnienie granicy.

Warto przeczytać!  Polska poprosi Bidena o wysłanie większej liczby żołnierzy amerykańskich w celu ochrony Europy

„Na Podlasiu, w województwie lubelskim, mazowieckim i warmińsko-mazurskim istnieje grupa wojskowa oraz obecność wojska wspierającego straż graniczną”.

Państwa NATO, czyli Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Norwegia i Finlandia, w ostatnich latach zmagają się z napływem migracji z Białorusi i Rosji. Ruchy te reprezentują, według nich, Moskwę i Mińsk uzbrojenie imigrantów w celu destabilizacji zachodnich rządów i społeczeństw.

Przepływy zostały w dużej mierze ograniczone dzięki nowym płotom granicznym i innej infrastrukturze, ale sporadyczne próby ich przekraczania – pozornie ułatwiane przez władze białoruskie i rosyjskie – są kontynuowane. Skoki migracyjne uważa się za stosunkowo nowy element ekspansywnego zestawu narzędzi wojny hybrydowej Rosji. Moskwa i Mińsk zaprzeczyły jakiejkolwiek odpowiedzialności.

Polski premier Donald Tusk zwołał w tym tygodniu posiedzenie Rady Służb Specjalnych, aby omówić „rzekome wpływy Rosji i Białorusi na polski aparat władzy w poprzednich latach”.

Tymczasem państwa graniczne NATO przygotowują się na konwencjonalne zagrożenie, jakie stwarzają siły Moskwy. Jednostki rosyjskie tradycyjnie rozmieszczone wzdłuż granic sojuszu zostały w większości wysłane na krwawe pola bitew na Ukrainie, gdzie – jak powiedzieli urzędnicy sojuszniczy – Newsweek niektóre formacje poniosły straty sięgające 40 procent.

Warto przeczytać!  Rosja patrzy: pierwszy polski F-35 Husarz przybędzie tego lata

Jednak Kreml podjął ogromne wysiłki, aby odbudować swoją poturbowaną armię, a urzędnicy NATO ostrzegają, że armia rosyjska może powrócić do przedwojennej siły w ciągu mniej niż pięciu lat. Zreformowana siła będzie oparta na bogatym, ciężko zdobytym doświadczeniu.

NATO wzmacnia swoją pozycję militarną na froncie wschodnim za pomocą obrony i nowych sił, porzucając swoją koncepcję „potknięcia” – w ramach której teren zostałby oddany atakującym siłom rosyjskim, podczas gdy sojusznicy byliby gotowi odpowiedzieć – na rzecz obrony „każdego centymetra” terytorium.