Rozrywka

Gwiazda „Jak poznałem waszą matkę” Josh Radnor bierze ślub podczas zimowej burzy

  • 20 stycznia, 2024
  • 11 min read
Gwiazda „Jak poznałem waszą matkę” Josh Radnor bierze ślub podczas zimowej burzy


Josh Radnor i Jordana Jacobs pobrali się w tym miesiącu na świeżym powietrzu, pośród burzy śnieżnej, a ich 164 zalanych śniegiem gości drżało w wieczornym powietrzu o temperaturze 20 stopni, podczas gdy dr Jacobs czytała 10-minutowy monolog o swoim ukochanym, a pan Radnor odpowiedział z 10-minutowym monologiem.

Nieobce są im niezwykłe okoliczności, para zakochała się w sobie podczas potykania się na grzybach.

Był luty 2022 roku. Doktor Jacobs, psycholog kliniczny, oraz pan Radnor, aktor i muzyk, wraz z około 30 innymi osobami uczestniczyli w odosobnieniu z medytacją dźwiękową w północnej części stanu Nowy Jork. Tam połknęli psychodeliczną mieszankę, po czym położyli się na podłodze po przeciwnych stronach dużego pokoju. Maski zakrywały im oczy, gdy słuchali dźwięków mis i dzwonków.

To właśnie wtedy pan Radnor i doktor Jacobs wśliznęli się do DM wzajemnej świadomości.

„To ona” – powiedział pan Radnor, obecnie 49-letni, powiedział mu głos. „To twoja kobieta”.

Po drugiej stronie pokoju, w metaświecie nasyconym psilocybiną, 36-letnia dr Jacobs rozmawiała ze swoim sercem.

– Co masz mi do powiedzenia? zapytała o to.

– Znasz tego mężczyznę po drugiej stronie pokoju, Josh? odpowiedziało. – Ciągnie cię do niego.

Spotkali się poprzedniego dnia, na początku trzydniowych odosobnień, które skupiały się wokół „ceremonii” medytacyjnej.

Pan Radnor, gwiazda serialu „Jak poznałem waszą matkę”, który niedawno pojawił się w „Fleishman ma kłopoty” na platformie Hulu, przez kilka miesięcy zmagał się z bolesnym rozstaniem. Ze swojego domu w Los Angeles przedostał się do domu rodziców w Columbus w Ohio, do Airbnb w Nashville, gdzie z przyjaciółmi nagrywał płytę. Następnie przyjechał do Nowego Jorku na weekend wzmocnionej samooceny.

Doktor Jacobs mieszka na Brooklynie, kilka minut jazdy metrem od swojej zżytej rodziny. Jest psychologiem klinicznym i prowadzi tam prywatną praktykę. Ukończyła Tufts University i uzyskała doktorat z psychologii klinicznej na Long Island University na Brooklynie.

Wybrała się w tę podróż również w ten weekend na północ stanu, ponieważ „te doświadczenia pomogły mi w zrozumieniu, kim jestem” – powiedziała. Ona także wracała do zdrowia po zerwanym związku i zdecydowała, że ​​ten weekend będzie oznaczać nową, mniej mózgową orientację, w której będzie kierować się sercem.

W noc poprzedzającą medytację ona i pan Radnor rozmawiali przez pół godziny. „Właśnie rozpoczęliśmy naprawdę łatwą i zabawną sesję poznawania was” – powiedział.

Mówili o miłości i śmierci oraz o związku między nimi, o czym doktor Jacobs powiedziała mu, że studiowała. Powiedziała mu jednak, że obawia się, że jej podejście jest zbyt „akademickie i intelektualne”.

„Potrzebuję więcej doświadczenia w obu przypadkach” – powiedziała. Pan Radnor był zaintrygowany. „Myślałem, że to dowód prawdziwej głębi” – powiedział. „Myślałem, że jest potężna”.

Rozmawiali o jego pisaniu piosenek, które integrują także motywy miłości i śmierci, m.in. na albumie, który nagrywał w Nashville, który ostatecznie zatytułował „Eulogy”. Doktor Jacobs również poczuł iskrę.

Warto przeczytać!  Mia Goth dołącza do Alexandra Skarsgarda na pokazie nowego, szokującego horroru Infinity Pool

Każda para ma swoją wersję flirtu. To było ich.

Po ich psychodelicznym doświadczeniu, w ramach nowego zobowiązania doktora Jacobsa do kierowania się emocjami, poczuła się zobowiązana powiedzieć panu Radnorowi, że go lubi.

Poklepała go po ramieniu. „Miałam to doświadczenie podczas ceremonii słuchania swego serca” – powiedziała mu nieśmiało – „i moje serce przyciąga cię”.

Lekko spanikowany uczuciami, jakie się w nim pojawiły, pan Radnor odpowiedział: „Również przyszedłeś po mnie podczas ceremonii, ale nie jestem jeszcze gotowy, aby o tym rozmawiać”.

Obejrzyj więcej kolumn Ślubów tutaj I przeczytaj tutaj całą naszą relację ze ślubów, związków i rozwodów.

W ciągu kilku minut od opuszczenia odosobnienia był gotowy. „Cześć, tu Josh Radnor” – napisał do niej SMS-a.

To rozpoczęło trwające miesięczne, współczesne zaloty epistolarne. Rozmawiali o swoich rodzinach — oboje rodzice mają za sobą długie i udane małżeństwa. Ona ma braci (trzech), on ma siostry (dwie).

Rozmawiali o jej karierze i jego twórczych wysiłkach, aby uciec przed cieniem rzucanym przez długoletni hitowy serial komediowy. Doktor Jacobs, miłośniczka telewizji, stwierdziła, że ​​nigdy nie widziała filmu „Jak poznałem waszą matkę”, który zachwycił pana Radnora. „Sława pozbawia cię możliwości zrobienia pierwszego wrażenia” – powiedział.

Rozmawiali, wysyłali SMS-y i wysyłali notatki głosowe. „Byliśmy w stałym kontakcie, dzieląc się tym, co napisaliśmy i tym, co stworzyliśmy” – powiedział. „Myśli, uczucia, spostrzeżenia”.

Kilka tygodni później pan Radnor dostał rolę w filmie Fleishman ma kłopoty, którego zdjęcia kręcono w Nowym Jorku. Podnajął mieszkanie przyjaciela na Brooklynie i zaprosił doktora Jacobsa na kolację.

„Mieliśmy naprawdę piękną, intensywną i pełną mocy pierwszą randkę, podczas której weszliśmy bardzo głęboko” – powiedziała.

Później tej nocy u pana Radnora wystąpiło coś, co nazwał „kacem związanym z bezbronnością” i powiedział jej, że „wypięły się moje mury” – powiedział.

Zamiast poczuć się odrzuconym, doktora Jacobsa poruszyła jego szczerość. „Dla mnie to pokazało, że może w tej chwili ze mną porozmawiać i powiedzieć, co się z nim dzieje” – powiedziała. „Po prostu to uwielbiałem”.

Stali się nierozłączni. Oficjalnie przeniósł się z Los Angeles do Brooklynu. Zakochała się w jego labradoodle, Psie Nelsonie. Po kilku miesiącach rozmawiali o małżeństwie.

„Aktorzy i psychiatrzy” – powiedziała Gillian Sturtevant, bliska przyjaciółka doktora Jacobsa ze szkoły średniej, wyjaśniając zgodną ze sobą skłonność pary do rozmawiania (i mówienia) o swoich uczuciach.

Zaręczyli się pewnego majowego poranka w Joshua Tree w Kalifornii. Najpierw medytowali. Następnie pan Radnor od niechcenia zasugerował, aby pisali do siebie listy miłosne. Skończyło się propozycją.

Przyjaciele uważają ich za idealne dopasowanie. „Pozostają w ciągłym trybie „akademika, wchodzenia w głąb”, który większość dorosłych porzuca po ukończeniu studiów” – powiedział Elliott Holt, prozaik, który wraz z panem Radnorem uczęszczał do Kenyon College w Gambier w stanie Ohio.

Warto przeczytać!  Five Nights at Freddys pobija oczekiwania box office kwotą 78 milionów dolarów

Para zdecydowała się na styczniowy ślub w Nowym Jorku, tuż przed rozpoczęciem przez pana Radnora prób do nowej sztuki „The Ally”, której premiera odbędzie się w lutym w Public Theatre.

Wybrali lokalizację: Cedar Lakes Estate, dawny obóz letni przekształcony w przestrzeń eventową w Port Jervis w stanie Nowy Jork. Jedyną dostępną datą, która odpowiadała parze, była trzecia rocznica ataku na Kapitol Stanów Zjednoczonych. „Zdecydowaliśmy, że 6 stycznia zmienimy nazwę firmy” – powiedział Radnor.

Ponieważ ich związek rozpoczął się ceremonią medytacji dźwiękowej, zaplanowali weekend weselny tak, aby odzwierciedlał koncepcję „nastawienia i otoczenia”, która w kontekście psychodelicznym odnosi się do interakcji pomiędzy stanem emocjonalnym i psychicznym danej osoby a środowiskiem fizycznym.

W noc poprzedzającą ślub odbyła się kolacja z ozdobnymi grzybami wkomponowanymi w dekoracje i co najmniej jedno przemówienie nawiązujące do Zygmunta Freuda i Carla Junga. (Obecnie było siedmiu terapeutów pochodzących tylko z rodziny doktora Jacobsa.) Goście zapisywali swoje intencje na kartkach i wrzucali je do ognia.

Pan Radnor brzdąkał na gitarze – jedynym innym dźwiękiem był trzask płonącego drewna – śpiewając słowa, które napisał dla swojej narzeczonej: „Pewnego dnia to wszystko zniknie, pozostaną tylko piosenki, które ci śpiewałem”.

Rankiem w dniu ślubu była joga, a potem (bez narkotyków) medytacja dźwiękowa. Następnie – w ramach najważniejszej próby pobudzenia zmysłów pary – ceremonia została zwołana na zewnątrz, w orzeźwiającym mrozie o zmierzchu.

Zamierzeń pary nie była w stanie pokrzyżować nawet śnieżyca, którą meteorolodzy zapowiadali od kilku dni. Zatem ich goście spakowali się i udali w wieczorną burzę.

Para stwierdziła, że ​​przeliczyła się, sądząc, że obfite opady śniegu zaczną padać później. „Śnieg to dwie rzeczy” – powiedział pan Radnor. „Zimno i wywołujące niepokój, ale także kosmiczne i boskie”.

Ani śliska nawierzchnia, ani kawałki lodu gromadzące się na fryzurach i brodach nie były w stanie odstraszyć gości. „Jesteśmy jak poczta” – powiedziała Alyson Hannigan, jedna ze współpracowników pana młodego w „Jak poznałem waszą matkę”.

Pamela Fryman, reżyserka serialu, miała jedną prośbę. „Kiedy odnowią przysięgę” – powiedziała – „może uda im się to zrobić na wiosnę”.

W napływie dużych, połyskujących płatków śniegu panna młoda, pan młody, ich rodzeństwo i rodzice zdołali przejść do ołtarza, nie upadając.

Panna młoda obiecała, że ​​odda panu młodemu przestrzeń. „Moją pierwszą przysięgą jest wolność, co oznacza również, że możemy pozostać lub – jeśli ten związek kiedykolwiek rozwinie się w taki sposób, że nie będzie już służył naszemu najwyższemu dobru – możemy odejść” – powiedziała mu. „Wiemy, że to wybór, a nie obowiązek, sprawia, że ​​chcemy pozostać dokładnie tam, gdzie jesteśmy”.

Pan młody płakał, składając przysięgę. „Patrzę w nieskończoność twoich zielonych oczu i wiem, że to, że do tej pory się nie ożeniłem, nie było spowodowane jakimś załamaniem we mnie” – powiedział. „Prawda jest taka, że ​​ożeniłem się dopiero teraz, bo” – dodał – „czekałem na ciebie”.

Warto przeczytać!  Astrolog Susan Miller ujawnia dokładnie, co czeka każdy znak zodiaku w 2023 roku

Ceremonia nawiązywała do żydowskich tradycji weselnych i była prowadzona przez Jacoba Azię, przyjaciela pary, który jest pastorem Kościoła Powszechnego Życia.

Gdy goście rozmrażali się wokół dużego kominka, nowożeńcy rozbierali się, aby zasypane śniegiem włosy panny młodej mogły zostać odnowione, podczas gdy pan młody w swoim pierwszym oficjalnym akcie męża uklęknął u jej stóp i ogrzał ich suszarką. .

W domku przy świecach odbyło się przyjęcie. Gdy śnieg nadal padał, dziewięciu przyjaciół i krewnych wygłosiło przemówienia, a ci, którzy nie znaleźli się wśród 115 gości planujących spędzić noc w domkach na miejscu wydarzenia, sprawdzali i ponownie sprawdzali na swoich telefonach aplikacje pogodowe i drogowe.

Doktor Jacobs i pan Radnor próbowali skupić się na przemówieniach, pozwalając organizatorowi ślubu i personelowi sali zająć się logistyką. „Ale energetycznie, w pomieszczeniu, mogliśmy odczuć stres” – powiedział dr Jacobs.

Około godziny 22:30 pracownik obiektu ogłosił, że: Drogi są nieprzejezdne i wszyscy będą musieli spędzić noc. W skład tej grupy weszli goście, 10 członków zespołu weselnego, planiści imprezy, pracownicy obiektu oraz reporter i fotograf z „The New York Times”, czyli łącznie 59 dodatkowych osób.

Niektórym przydzielono górne łóżka w pokojach wynajętych przez przyjaciół pary na weekend, inni spali w rezydencji właściciela obiektu.

„Kiedy ogłoszono, że «nikt stąd dziś wieczorem nie wyjdzie», ludzie przeszli w tryb lekkiej kapitulacji” – powiedział pan Radnor. Zespół zaczął grać piosenkę Beatlesów „Oh! Kochanie” i nowożeńcy tańczyli z zapałem.

„Było to tak analogiczne do psychodelicznej ceremonii, jak tylko można sobie wyobrazić” – powiedział dr Jacobs.


Gdy 6 stycznia 2024 r

Gdzie Posiadłość Cedar Lakes, Port Jervis, Nowy Jork

Wigilia poprzedniej nocy Dwa dni przed ślubem pan Radnor i doktor Jacobs jedli samotną kolację w ogrzewanym, szklanym igloo z widokiem na teren sali weselnej. Doktor Jacobs zaskoczył pana Radnora zbiorem ich notatek głosowych z czasów, gdy się spotykali. „To było wyjątkowe usłyszeć, jak te wcześniejsze wersje nas samych poznają się” – powiedział. „A potem spojrzeć przez stół i zdać sobie sprawę, gdzie jesteśmy – kilka chwil od ślubu”.

Ślubny gadżet Goście otrzymali powitalne torby zawierające kadzidełka, kadzidełko, nalewkę CBD oraz „zestaw intencji” składający się z papieru i długopisu. „Uważamy, że ustawienie celu może być pomocnym sposobem na skalibrowanie wewnętrznego kompasu w kierunku prawdziwej północy” – czytamy w instrukcji.

Drużba mężczyzny Pies Nelson, labradoodle pary, był honorowym drużbą (w bordowej muszce), a do ołtarza prowadził go Seth Jacobs, jeden z braci doktora Jacobsa.


Źródło