Nauka i technika

Kontrola urodzeń dla kotów? Terapia genowa może zaoferować metodę

  • 6 czerwca, 2023
  • 5 min read
Kontrola urodzeń dla kotów?  Terapia genowa może zaoferować metodę


Dla wszystkich kotów, które dzielą nasze domy jako zwierzęta towarzyszące, istnieje ogromny świat bezpańskich cieni – rozległy i szybko rozmnażający się tłum.

Ich życie nęka zagrożenie chorobami zakaźnymi, drapieżnikami i szybko poruszającymi się samochodami. I sami są głównymi drapieżnikami, polując rocznie na miliony ptaków i małych ssaków.

W Stanach Zjednoczonych wolontariusze są szczególnie aktywni w łapaniu kotów w pułapki, sprowadzaniu ich do klinik w celu chirurgicznej sterylizacji, a następnie odsyłaniu ich do kolonii. Jednak kontrolowanie populacji bezpańskich kotów jest kosztowne i kłopotliwe logistycznie. Wiele społeczności, zwłaszcza w krajach poza Stanami Zjednoczonymi i Europą, nie ma zasobów weterynaryjnych i ekonomicznych do koordynowania takich wysiłków.

„Wymyślenie alternatywy dla operacji było celem wielu ludzi od dziesięcioleci i po prostu nie było nic innego, co okazałoby się skuteczne” – powiedział William Swanson, dyrektor badań nad zwierzętami w Cincinnati Zoo & Botanical Ogród.

Taka metoda może wreszcie pojawić się na horyzoncie. W badaniu opublikowanym we wtorek w czasopiśmie Nature Communications pojedynczy zastrzyk terapii genowej zapobiegał ciąży u kotów przez co najmniej dwa lata. Badanie było bardzo małe: sześć kotek, które otrzymały zastrzyk terapii genowej, porównano z trzema, które tego nie zrobiły.

Ograniczając wielkość badania do zaledwie kilku kotów, naukowcy byli w stanie obszernie śledzić każdego z nich, analizując 15 220 liofilizowanych próbek kału pod kątem poziomu estrogenu i progesteronu oraz badając 1200 godzin wideo z zachowaniami godowymi, powiedział dr Swanson.

Warto przeczytać!  Wady opakowania DNA mogą powodować związany z wiekiem spadek płodności

Zastrzyk antykoncepcyjny dostarcza gen, który wchodzi do komórek mięśniowych, umożliwiając im wypompowanie substancji zwanej hormonem anty-Müllerowskim (AMH), która zakłóca rozwój pęcherzyków jajowych w jajnikach.

Naukowcy ostrzegają, że potrzeba znacznie więcej badań, aby zweryfikować wstępne ustalenia. A jeśli większe badania potwierdzą, że leczenie – pierwsza terapia genowa opracowana specjalnie dla zwierząt – jest bezpieczne i skuteczne przez całe życie kota, kontrolowanie populacji kotów nie będzie wymagało chirurgicznej wiedzy lekarzy weterynarii, powiedział dr Swanson.

David Pépin, biolog zajmujący się reprodukcją w Massachusetts General Hospital w Bostonie, początkowo badał AMH jako potencjalną terapię raka jajnika, ale postanowił przyjrzeć się jego wpływowi na jajniki. Kiedy wstrzyknął hormon myszom, ich jajniki skurczyły się do rozmiarów noworodka, co sugeruje, że AMH może mieć właściwości antykoncepcyjne.

Dr Pépin bada potencjalne zastosowanie AMH u ludzi nie jako terapii genowej, ale jako pigułki lub zastrzyki, które należy przyjmować w sposób ciągły. Większość współczesnych środków antykoncepcyjnych zapobiega owulacji, ale AMH zadziała wcześniej, blokując dojrzewanie pęcherzyków.

Uważa, że ​​może być przydatny dla kobiet, które ze względów medycznych nie mogą przyjmować tabletek antykoncepcyjnych z progesteronem lub estrogenem, lub że może pomóc kobietom w trakcie leczenia raka zachować płodność. „To hormon, z którym nie mieliśmy wcześniej do czynienia, a który potencjalnie ma wiele różnych zastosowań w zdrowiu kobiet” – powiedział.

Warto przeczytać!  Badanie regulacji genów obejmuje 4749 modułów prognostycznych dla 32 typów nowotworów

Jako terapia genowa, która mogłaby być trwała, stosowanie AMH u ludzi jest mało prawdopodobne. „Ale w rzeczywistości jest to doskonałe narzędzie do kontrolowania przeludnienia kotów” – powiedział. Cztery koty biorące udział w badaniu nie wykazywały zachowań wskazujących na gotowość do krycia, a dwa pozwalały kocurom na kopulację, ale nie miały owulacji.

Dr Pépin i dr Swanson, ekspert w dziedzinie reprodukcji kotów (i członek naukowej rady doradczej Fundacji Michelson Found Animals, która sfinansowała tę pracę), planują większe badanie, które mogłoby wesprzeć wniosek złożony do Agencji ds. Żywności i Leków w celu rozważyć zatwierdzenie terapii do obrotu do stosowania u kotów.

Testują również terapię u kociąt, które można leczyć już od ósmego tygodnia życia, a także u psów, które również mają ogromne populacje bezpańskie, szczególnie w innych krajach.

„To naprawdę ekscytujące i mam nadzieję, że się uda” – powiedziała Julie Levy, weterynarz z University of Florida College of Veterinary Medicine w Gainesville, która nie była zaangażowana w badanie. „Czy nie byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli wysłać technika w teren, aby robił kotom zastrzyki, a następnie wypuszczał je?”

Warto przeczytać!  Nowa genealogiczna baza danych dotycząca rozwiązanych przestępstw ujawnia zaskakujące trendy

Badanie jest przykładem praktyki fundacji Michelsona polegającej na „rzucaniu dużych pieniędzy na problem”, aby znaleźć niechirurgiczną antykoncepcję dla bezpańskich kotów i psów, powiedział dr Levy, który pracuje z kotami w koloniach na świeżym powietrzu i schroniskach, zarówno w Stany Zjednoczone i za granicą.

Ostrzegła jednak, że jest jeszcze wiele do nauczenia się z większego badania, na przykład, jak długo trwa zastrzyk, czy jest tak bezpieczny, jak się wydaje, i jaki odsetek kotów faktycznie ochroni przed ciążą, „ponieważ prawdopodobnie” t być w 100 procentach.

Inni zauważają, że może to nie być takie proste. Jeśli szczepionka jest skuteczna, długotrwała i tańsza niż operacja sterylizacji i kastracji, może być bardzo cenna, powiedziała Autumn Davidson, weterynarz z Cornell’s College of Veterinary Medicine w Ithaca w stanie Nowy Jork. Ale aby otrzymać zastrzyk, zwierzęta muszą zostać schwytane. , a królowe, które są biegłe w unikaniu ludzkich pułapek, mogą nadal utrudniać kontrolę populacji.


Źródło