Sport

Kontuzje niepokoją Thomasa Tuchela przed meczem Bayern Monachium z Realem Madryt w Lidze Mistrzów

  • 29 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Kontuzje niepokoją Thomasa Tuchela przed meczem Bayern Monachium z Realem Madryt w Lidze Mistrzów


Bayern Monachium Thomas Tuchel był krytykowany podczas swojej kadencji w klubie.

Część z nich była jego własną zasługą, a część była po prostu efektem szaleństwa, które nastąpiło – na boisku i poza nim – odkąd przejął stery.

W związku z tym Bawarczycy w ostatnich tygodniach doznali kilku kluczowych kontuzji, a Konrad Laimer, Matthijs de Ligt i Dayot Upamecano są roztrzęsieni. Tymczasem Leroy Sané i Jamal Musiala również nadal borykają się z problemami.

„Na razie nie mogę tego stwierdzić na 100%. Wciąż przechodzą ostatnie testy. Myślę, że sprawy wyglądają lepiej z Konnym niż z Matthijsem i Upą. Musimy poczekać jeszcze kilka godzin i na trening” – powiedział Tuchel (jak uchwyciło @iMiaSanMia). „Zobaczymy, jak pójdzie dzisiejszy trening. Konny spróbuje. Może jest trochę za wcześnie dla Matthijsa i Upy, ale zobaczymy. W ostatniej chwili zapadnie kilka decyzji, także w sprawie Leroya i Jamala. Musimy poczekać na trening.”

Oprócz kontuzji Tuchela czeka także walka na ławce rezerwowych, gdy będzie próbował dorównać menadżerowi Realu Madryt Carlo Ancelottiemu.

„To, co Carlo zrobił dla piłki nożnej jako zawodnik i trener, jest ogromne. On jest legendą. Ale nadal jest taki grzeczny i twardo stąpający po ziemi. To niezwykłe. Jest o krok od zdobycia kolejnego tytułu mistrzowskiego i jest w półfinale Ligi Mistrzów” – powiedział Tuchel. Potrzebujemy taktyki i szczęścia. Potrzebujemy dobrego miksu, dobrej równowagi. Gracze chcą zobaczyć plan i pomysł. Ale oni też potrzebują wolności. Ale w grze potrzebne jest też szczęście. Jeśli chcesz pokonać Real, potrzebujesz całego pakietu.

Warto przeczytać!  Wśród plotek o rozbieżnościach Indianie z Mumbai pod wodzą Hardika Pandyi ominą Suryakumara Yadava z powodu…

Jednym z zawodników, który w tym meczu skupił całą uwagę Tuchela, jest gwiazda Realu Madryt i reprezentant Anglii Jude Bellingham.

„Jude to wybitny zawodnik, który przeszedł fantastyczny rozwój. Można to zrobić tylko dzięki wielkiemu charakterowi. Każdy, kto gra w Realu, gra naciskiem koszulki. Bierze to wszystko na siebie, jakby nie znał niczego innego. To kluczowy zawodnik. Spróbujemy znaleźć rozwiązania” – powiedział Tuchel.

Tuchel jako trener nie musi mierzyć się z nieznanym, jego ścieżki skrzyżowały się z Realem Madryt jako trener w innych klubach.

„Dwa razy mierzyliśmy się z Realem z Chelsea, wcześniej także z PSG i Dortmundem. Najbardziej zauważalną różnicą w porównaniu z ostatnim meczem z Chelsea jest to, że nie ma Karima Benzemy. Był wówczas w centrum uwagi” – powiedział Tuchel. „Nadrobili to zmianą systemu. Wiele podejść jest nadal podobnych, ale sposób, w jaki grają, się zmienił, także za sprawą Jude Bellingham, która gra wszędzie #10, #8, #6. Ale wciąż są (Toni) Kroos, (Luka) Modrić, Vinicius, więc nie wszystko się zmieniło. Musimy znaleźć dobrą równowagę.

Warto przeczytać!  Grzmiące przyjęcie MS Dhoni przez publiczność w Hyderabadzie wprawia Pata Cumminsa w osłupienie: „To był najgłośniejszy dźwięk, jaki kiedykolwiek słyszałem” | Krykiet

„(Vinicius i Rodrygo) są dobrzy, ale też różni. Rodrygo strzela wiele decydujących bramek, zrobił to przeciwko mnie w Chelsea. Vinicius często gra na lewym skrzydle, drybluje, jest bardzo dobry w strzelaniu i bardzo kliniczny. Rodrygo ma także niesamowite tempo i czasami gra także jako środkowy napastnik. Mam dobre doświadczenia z brazylijskimi zawodnikami, dlatego powiedziałem, że ich lubię.”

Na koniec Tuchel zapytany o przewidywania, że ​​Serge Gnabry strzeli gola, odpowiedział jedynie, że ma przeczucie.

„To się stanie. Nie wiem, skąd wiem, ale tak się stanie” – zauważył Tuchel. „To z pewnością bardzo ważne i znamienite wydarzenie, na które wszyscy nie możemy się doczekać. To godny półfinał Ligi Mistrzów. Jest duże podekscytowanie.

„Potrzebujemy absolutnie najwyższej atmosfery. W meczu z Arsenalem było już wspaniale, teraz musi być jeszcze lepiej. Potrzebujemy także kibiców, którzy będą nas wspierać, nawet w momentach, gdy jest trudniej. Potrzebujemy maksymalnego wsparcia, aby przetrwać fazy, w których musimy cierpieć. Wspólnie z widzami musimy stworzyć atmosferę, która da nam przewagę.

„Półfinał już przypomina trochę finał. Moje podejście jest takie, aby ustawić się jak w finale. Czterech kontuzjowanych zawodników to prawdopodobnie za dużo, jeśli wiemy, że nie będą w stanie przejść dalej. Ale są różne kontuzje. Nie będziemy jednak podchodzić do tego w kontekście tego, że przed nami jeszcze gra. Chcielibyśmy rozegrać ten mecz w izolacji. Mamy swobodę, jutro założymy wszystko i wtedy zobaczymy.

Warto przeczytać!  Gavaskar do Rishabh Pant w telewizji na żywo po tym, jak Sunrisers Hyderabad rozbijają Delhi Capitals: „Nigdy nie chcę cię widzieć” | Krykiet

„Chcemy dotrzeć na Wembley i tam wygrać. Jesteśmy gotowi, mamy dużo pewności siebie. Ważne było pokonanie Arsenalu. Teraz następny krok należy do meczu z Realem Madryt. Chcemy być konkurencyjni i dotrzeć na Wembley. Musimy skupić się na jutrze i być dobrze przygotowani.


Szukasz więcej przemyśleń i analiz na temat ogromnego pojedynku Bayernu Monachium z Realem Madryt w Lidze Mistrzów? Oferujemy Państwu dostęp do naszych bawarskich podcastów — Preview Show, w których zagłębiamy się w przebieg meczu, niejasną sytuację kontuzjową Bayernu Monachium, przypuszczenia dotyczące składu Thomasa Tuchela oraz przewidywania dotyczące meczu. Sprawdź na Spotify lub poniżej:


Źródło