Filmy

Lindsay Lohan w sztucznym magicznym drobiazgu rom-com

  • 15 marca, 2024
  • 5 min read
Lindsay Lohan w sztucznym magicznym drobiazgu rom-com


To tak samo schematyczne, jak ostatnia jednorazowa komedia romantyczna Netflix, ale Lohan wciąż potrafi rozświetlić scenę.

Kiedy dwie gwiazdy mają „chemię”, zwykle myślimy o tym jako o podstawowym magnetyzmie zwierzęcym. I może właśnie w tym tkwi esencja. Jednak kiedy film romantyczny działa, nawet sztuczna, magiczna komedia romantyczna, taka jak „Irish Wish”, tym, co wciąga nas w tę chemię, nie jest po prostu seksowne połączenie aktorów. To właśnie ta dwójka postacie jest chemia i że każdy aktor ma ją z publicznością. (W ten sposób chemia na ekranie przypomina trochę trójkę.) Takie właśnie połączenie łączy Lindsay Lohan i Eda Speleersa w „Irish Wish”. Film jest piankowy jak pianka na kuflu Guinnessa i schematyczny jak ostatnia jednorazowa komedia romantyczna Netflixa. Jednak ta dwójka sprawia, że ​​wierzysz, że pasują do siebie, a nie każda komedia romantyczna tak robi.

Akcja „Irish Wish” rozgrywa się w wersji prawdziwego świata nakrapianego baśniową fantazją. Zanim jednak dotrzemy do mistycznej części, pierwsza oznaka tego, że film jeszcze nie stąpa po ziemi, pojawia się w scenie otwierającej, kiedy Paul (Alexander Vlahos), wysoki, ciemnoskóry i przystojny popularny pisarz, zostaje powitany w ten sposób: gwiazda filmowa pozująca dla paparazzi przed wydarzeniem na czerwonym dywanie, które okazuje się… czytaniem książki. (Jego najnowszy tom nosi tytuł „Dwa irlandzkie serca”). Jeśli chcesz wiedzieć, jak tandetne jest „Irish Wish”, Maddie Lohan, która jest redaktorką Paula, wchodzi na wydarzenie i spotyka swoje dwie przyjaciółki, Emmę (Elizabeth Tan) i Heather (Ayesha Curry), a następnie podnosi egzemplarz książki ze stosu książek i mówi: „Heather, Świetnie praca nad okładką!” „Podoba Ci się to?” mówi Heather. „To oszałamiające!” mówi Madzia. Film zdaje się nie mieć pojęcia, że ​​redaktor w wydawnictwie pracował już nad okładką bezpośrednio z projektantem.

Warto przeczytać!  Ten przerażający horror w technice poklatkowej to szalona podróż w głąb piekła

Maddie, której redakcja jest tajną bronią, która uczyniła książkę Paula tak dobrą, również jest w nim skrycie zakochana (przynajmniej tak jej się wydaje). Ale kiedy jest już pewna, że ​​jest gotowy wyznać jej swoje uczucia, mówi coś zupełnie innego. W jednej chwili jest zaręczony z Emmą i wszyscy lecą na irlandzką wieś na wesele, podczas którego Maddie ma zostać druhną.

Na lotnisku ona i James, grany przez wspomnianego Eda Speleersa, spotykają się uroczyście przy karuzeli bagażowej, gdzie każde z nich myśli, że to ich ta sama walizka. Jedną żartobliwie wrogą przejażdżkę autobusem później dociera do okazałej rodzinnej posiadłości Paula, willi, która może konkurować z Saltburn. To pierwszy znak, że Paul nie jest godny Maddie; drugim znakiem jest to, jak cicho jest śliski. Ale podczas spaceru po okolicy Maddie składa na kamieniu życzenie, mówiąc, że chciałaby poślubić Paula. I wtedy pojawia się wróżka chrzestna w chustce. To Święta Brygida, patronka Irlandii – a w tym filmie osoba spełniająca życzenia! Tylko spełnienie jej życzeń zwykle wiąże się z pewnym haczykiem. Maddie w jednej chwili dowiaduje się, że ona Jest zamierza poślubić Pawła. Ale nie jest to całkiem takie połączenie miłosne, jakiego oczekiwała.

Warto przeczytać!  Wyjaśnienie występu Megan Fox w Bad Boys 2

James, ten facet, którego poznała, to podróżujący po całym świecie fotograf przyrody – taki samotnik, że nawet nie ma domu – który został zatrudniony do fotografowania ślubu. Oboje wskakują do jego zabytkowego czerwonego Triumpha, aby złożyć wizytę na Klifach Moher, gdzie on ma zrobić jej kilka przedślubnych zdjęć. Zamiast tego utknęli w szmaragdowej krainie (dzięki ulewnej ulewie i powalonemu drzewu blokującemu jedyną drogę). To tutaj widzimy, że Lohan nie straciła zdolności oświetlania sceny; ma wytrawny blask. A Speleers, który wygląda jak szorstki jak papier ścierny JFK z odrobiną Dominica Westa, jest najbardziej charyzmatycznym brytyjskim aktorem, jakiego widziałem od dłuższego czasu. Jest w nim jakaś zarozumiała, Bondowska zarozumiałość. On i Lohan tańczą razem w pubie, ale to ich rycerski i szorstki taniec nabiera rozpędu.

Założeniem „Irish Wish” jest to, że Maddie ma teraz poślubić Paula, mimo że nie miała go poślubić. Film jest tak dosłowny, że przedstawia się to następująco: ona znajduje się w alternatywnym wszechświecie, gdzie ledwo zna faceta, za którego wychodzi za mąż – i jest to problem. Nie ma pojęcia, że ​​ona jest idolką Jamesa Joyce’a i uwielbia tańczyć; nie ma pojęcia, że ​​planuje dalej zlecać jej pisanie jego książek jako duchy. Ale nie bójcie się, Święta Brygida rozdzieli ich oboje – utrudniając matce Maddie (Jane Seymour) podróż z Des Moines do Irlandii Zachodniej. A Maddie wkrótce nie będzie pragnęła niczego tak bardzo, jak tego, aby jej życzenie zostało cofnięte. Jako komedia romantyczna „Irish Wish” jest więcej niż chętna do pocałowania Blarney Stone. Jednak chemia Lohana i Speleersa sprawia, że ​​ogląda się go na tyle, że można go oglądać.

Warto przeczytać!  Najdziwniejsze zdjęcie z planu Supermana zapowiada naprawdę wielką niespodziankę w postaci ujawnienia bohatera w teorii DCU Green Lantern


Źródło