Nauka i technika

Naukowcy opracowują tani i szybki test plucia na raka prostaty | Rak prostaty

  • 1 czerwca, 2024
  • 5 min read
Naukowcy opracowują tani i szybki test plucia na raka prostaty |  Rak prostaty


Naukowcy opracowali test plucia, który może „odwrócić losy” raka prostaty na całym świecie poprzez wcześniejsze wykrycie choroby, wykrycie, gdzie mężczyźni są narażeni na wysokie ryzyko i oszczędzenie innym niepotrzebnego leczenia.

Przewiduje się, że do 2040 r. liczba mężczyzn, u których zdiagnozowano raka prostaty na całym świecie, podwoi się do 2,9 miliona rocznie, a roczna liczba zgonów wzrośnie o 85%. Jest to już najczęstsza postać nowotworu u mężczyzn w ponad 100 krajach.

Wczesna diagnoza jest kluczowa, ale eksperci twierdzą, że obecne standardowe badania krwi na PSA mogą nie uwzględniać mężczyzn chorych na raka, a także powodować, że inni będą poddawani niepotrzebnemu leczeniu lub bezcelowym dalszym badaniom i badaniom.

Wydaje się, że teraz naukowcy z Instytutu Badań nad Rakiem w Londynie (ICR) i fundacji Royal Marsden NHS znaleźli lepszą alternatywę.

Badanie pokazuje, że nowy test śliny, który polega na pobraniu próbki DNA w ciągu kilku sekund, jest dokładniejszy niż obecne standardowe badanie krwi. Wyniki zostaną zaprezentowane w najbliższy weekend na największej na świecie konferencji poświęconej nowotworom.

„Dzięki temu testowi możliwe będzie odwrócenie losów raka prostaty” – powiedziała Ros Eeles, profesor onkogenetyki w ICR. „Wykazaliśmy, że prosty i tani test plucia pozwalający zidentyfikować mężczyzn o podwyższonym ryzyku ze względu na ich strukturę genetyczną jest skutecznym narzędziem pozwalającym na wczesne wykrycie raka”.

Warto przeczytać!  Zespół stresu pourazowego powiązany jest z 95 „punktami ryzyka” w genomie

Przemawiając na dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ASCO) w Chicago, Eeles powiedział, że przełom nastąpił po dziesięcioleciach badań nad genetycznymi markerami tej choroby.

„Nasze badanie pokazuje, że teoria sprawdza się w praktyce – możemy zidentyfikować mężczyzn z grupy ryzyka agresywnych nowotworów, którzy wymagają dalszych badań, a mężczyzn z mniejszym ryzykiem oszczędzić niepotrzebnego leczenia”.

Naukowcy i lekarze opracowali test plucia po zbadaniu DNA setek tysięcy mężczyzn. Działa poprzez wyszukiwanie sygnałów genetycznych w ślinie powiązanych z rakiem prostaty.

W badaniu Barcode 1 naukowcy zrekrutowali ponad 6000 Europejczyków do wypróbowania testu plucia. Wszyscy zostali rekrutowani z przychodni lekarskich i byli w wieku od 55 do 69 lat – czyli w wieku, w którym ryzyko raka prostaty jest zwiększone.

Po pobraniu śliny w badaniu obliczono punktację ryzyka wielogenowego (PRS) każdego z mężczyzn. Wynik opiera się na 130 odmianach genetycznych w kodzie DNA, które są powiązane z rakiem prostaty.

U osób o najwyższym ryzyku genetycznym test dał mniej wyników fałszywie dodatnich niż test PSA, wykrył osoby chore na raka, które zostałyby pominięte w samym teście PSA, i wykrył większy odsetek agresywnych nowotworów niż test PSA, – stwierdził ICR.

Warto przeczytać!  Wzmacniacz szczepionki przeciwko COVID poprzez ochronę przed inhalatorem u małp

Test dokładnie zidentyfikował także mężczyzn z rakiem prostaty, którego nie udało się wykryć w badaniu MRI.

Dheeresh Turnbull (71 l.) z Brighton był jednym z pierwszych mężczyzn na świecie, który poddał się badaniu śliną i po otrzymaniu wyników odkrył, że ma raka prostaty.

Powiedział: „Byłem całkowicie zszokowany, kiedy otrzymałem diagnozę, ponieważ nie miałem żadnych objawów, więc wiem, że nigdy nie zostałbym zdiagnozowany na tym etapie, gdybym nie dołączył do badania”.

Turnbull przeszedł operację usunięcia części prostaty za pomocą robota i czuje się dobrze.

Powiedział: „Ponieważ badanie śliny wykazało, że mam wysokie ryzyko genetyczne zachorowania na tę chorobę, mój młodszy brat, który byłby za młody, aby bezpośrednio przystąpić do badania, zapisał się i odkrył, że on również ma agresywny guz w prostata. To niesamowite, że dzięki temu badaniu w mojej rodzinie ocalono już dwa życia”.

Eeles, konsultant ds. onkologii klinicznej i genetyki nowotworów w fundacji Royal Marsden NHS, przestrzegł, że zanim test będzie mógł zostać szeroko rozpowszechniony, konieczne będą dalsze badania.

„Naszym następnym krokiem będzie przetestowanie zidentyfikowanych przez nas markerów genetycznych, które są powiązane z ryzykiem raka prostaty w różnych populacjach, aby mieć pewność, że ten test przyniesie korzyści wszystkim mężczyznom”.

Warto przeczytać!  Rdzenni Amerykanie nie są tym, za kogo ich uważaliśmy, sugerują badania

Starzenie się społeczeństw i rosnąca średnia długość życia oznaczają, że na całym świecie rośnie liczba starszych mężczyzn, którzy żyją dłużej. Ponieważ głównych czynników ryzyka raka prostaty – takich jak wiek 50 lat i więcej oraz występowanie tej choroby w rodzinie – są nieuniknione, eksperci uważają, że nie da się zapobiec wzrostowi zachorowań po prostu poprzez zmianę stylu życia lub interwencje w zakresie zdrowia publicznego.

Jednak lepsze badania i wcześniejsza diagnoza mogą pomóc zmniejszyć obciążenie i uratować życie.

„Wcześnie wykryte nowotwory mają znacznie większe szanse na wyleczenie” – powiedział profesor Kristian Helin, dyrektor naczelny ICR. „A ponieważ liczba przypadków raka prostaty ma się podwoić do 2040 r., musimy wdrożyć program wczesnego diagnozowania choroby.

„Wiemy, że obecne badanie PSA może powodować, że mężczyźni będą poddawać się niepotrzebnemu leczeniu, a bardziej niepokojące jest to, że wykrywa on brakujących mężczyzn chorych na raka. Pilnie potrzebujemy ulepszonego testu przesiewowego w kierunku tej choroby. Badania te stanowią obiecujący krok w kierunku tego celu i podkreślają rolę, jaką badania genetyczne mogą odegrać w ratowaniu życia”.


Źródło