– Nie pozwól Wy przyjść na mój pogrzeb. Ona jest chora psychicznie”: druzgocący list samobójczy Naomi Judd
Naomi Judd zostawiła list samobójczy, w którym nalegała, by jej córka Wynonna została wykluczona z pogrzebu – i twierdziła, że jest chora psychicznie.
Kartkę samoprzylepną znaleziono w pobliżu ciała 76-latki po tym, jak zastrzeliła się w swojej rezydencji w Tennessee w kwietniu.
Było tam napisane: „Nie pozwól Wy przyjść na mój pogrzeb. Jest chora psychicznie. Wydaje się, że słowo „nie” zostało podkreślone.
Notatka była jednym z serii dokumentów opublikowanych przez Departament Szeryfa Hrabstwa Williamson w tym tygodniu.
Wynnona była obecna na pogrzebie, jak powiedziało źródło Radar Online, i uważa, że notatka została napisana, gdy jej matka nie była przy zdrowych zmysłach.
Policjanci podzielili się także zdjęciami zakrwawionej pościeli gwiazdy muzyki country, a także fotografią pistoletu na jej stoliku nocnym.
W międzyczasie opublikowali serię notatek sporządzonych przez zastępcę, który był obecny na miejscu zbrodni, mówiąc, że Naomi groziła, że się zabije „pół tuzina razy”.
Juddowie – córki Wynonna, 58 lat, Ashley, 54 lata i mąż Larry Strickland – próbowali zapobiec upublicznieniu raportu policyjnego, ale w grudniu umorzyli sprawę.
Naomi Judd zostawiła list pożegnalny obok swojego łóżka, nalegając, aby jej córka Wynonna nie uczestniczyła w jej pogrzebie
Naomi Judd (po prawej) jest widziana ze swoją córką Wynonną (po lewej) podczas jednego z ich ostatnich publicznych wystąpień. Na zdjęciu macha do tłumów podczas rozdania CMT Music Awards 11 kwietnia 2022 r
Szeryfowie opublikowali zdjęcia miejsca, w którym Judd odebrała sobie życie
Zaskakujące zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazały karteczkę samoprzylepną przyklejoną do czegoś, co wyglądało na magazyn.
Pokazywało również jej wielkie łóżko pokryte krwią, która poplamiła jej pościel i poduszkę po tragedii.
Tymczasem notatki zastępcy rzucają więcej światła na to, co wydarzyło się w dniu jej śmierci, w tym rozmowy, które policjanci prowadzili z rodziną.
Strickland, jej mąż od 33 lat, przebywał w Europie w chwili jej śmierci, a raport policyjny odnotował, że nie lubiła samotności.
„Nie lubiłem być sam/Larry w Europie” – napisał zastępca szeryfa w odręcznej notatce z miejsca zdarzenia.
Groziła, że się zabije pół tuzina razy, w grę wchodziła broń. Zamknęła się w swojej sypialni. Groziła, że zastrzeli tych, którzy ją porwali (nieczytelne).”
Raport policyjny opisuje również, w jaki sposób Ashley znalazła swoją matkę i pocieszyła ją, gdy czekali 30 minut na przybycie karetki do domu Leipers Fork, 25 mil na południe od centrum Nashville.
Ashley znalazła swoją matkę w stanie maniakalnym i wezwała lekarza rodzinnego, dr Teda Klontza. Aktorka powiedziała policji, że jej mama krzyczała: „Zabij mnie, zabij mnie teraz”. nie chce mi się żyć!
Powiedziała, że odpowiedziała: „Teraz, mamo, wiesz, że nie zamierzam tego robić”.
Ashley wysłała SMS-a do Klontza, pisząc: „Ona ma epizod. Krzyki, płacz i chodzenie… Nagły wypadek… Proszę, przyjdź do mamy… Teraz.
Kiedy przybył Klontz, powiedziała mu: „Krzyczała i mówiła językami”. Ashley powiedziała, że jej matka uspokoiła się, kiedy przybył lekarz, a później zostawiła ich samych, aby omówić jej stan.
Kiedy wróciła do pokoju, zastała matkę z raną postrzałową głowy. Powiedziała lekarzowi: „Ona to zrobiła. W końcu to zrobiła.
Ashley Judd (po lewej) z matką Naomi Judd (w środku) i siostrą Wynonną Judd (po prawej)
Dom Naomi Judd w Tennessee, gdzie znaleziono ją z raną postrzałową głowy, którą zadała sobie sama.
W wstrząsającym eseju w The New York Times Ashley w sierpniu opisała, jak odkrycie jej matki było „najbardziej wstrząsającym dniem w moim życiu”.
„Trauma związana z odkryciem, a następnie trzymaniem jej rodzącego ciała nawiedza moje noce” – napisała.
Ale zamiast być w stanie pocieszyć matkę w chwilach jej śmierci, Ashley powiedziała, że policjanci surowo ją przesłuchiwali i trzymali z dala od matki.
„Czułam się osaczona i bezsilna, gdy funkcjonariusze organów ścigania zaczęli mnie przesłuchiwać, gdy ostatnie życie mojej matki dobiegało końca” – napisała.
„Chciałem ją pocieszyć, powiedzieć jej, jak za chwilę zobaczy swojego tatę i młodszego brata, kiedy „wyjedzie do domu”, jak to się mówi w Appalachach”.
Ashley powiedziała, że po znalezieniu umierającej matki była w takim szoku, że odpowiadała na pytania policji, których nie chciała.
Powiedziała: „Nigdy nie odpowiedziałabym w innym dniu” i nigdy nie pomyślała, aby zastanowić się, czy opinia publiczna będzie miała do niej później dostęp.
„Bezpośrednio po tragedii zmieniającej życie, kiedy jesteśmy w stanie ostrego szoku, traumy, paniki i niepokoju, władze pojawiają się, aby z nami porozmawiać” – napisała.
„Ponieważ wielu z nas jest społecznie uwarunkowanych do współpracy z organami ścigania, jesteśmy całkowicie nieostrożni w tym, co mówimy.
„Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby zadawać własne pytania, w tym: Czy kamera na ciele jest włączona? Czy znowu nagrywam dźwięk? Gdzie i jak to, co udostępniam, będzie przechowywane, wykorzystywane i udostępniane publicznie?”
Według raportu, wystrzał, który zabił Judda, „przebił prawą stronę głowy i wszedł do czaszki przez ranę postrzałową typu wejściowego”.
Gwiazda country zmarła w kwietniu 2022 roku w wieku 76 lat w wyniku samookaleczenia.
Ashley Judd (po lewej) z matką Naomi Judd (po prawej). Ashley i jej rodzina złożyli petycję o zapieczętowanie policyjnych rejestrów przesłuchań przeprowadzonych w kilka chwil po samobójstwie Naomi w kwietniu ubiegłego roku. Rodzina zrezygnowała z wysiłków w grudniu
Zarówno Ashley, jak i Wynonna zostały wypisane z testamentu ich matki, a Stricklandowi pozostawiono podejmowanie decyzji dotyczących jej majątku i majątku.
Rodzina Judd powiedziała w oświadczeniu potwierdzającym jej śmierć: „Nasza ukochana matka i żona ulegli chorobie psychicznej.
„Każdy, kto przeżył tę tragedię, rozumie, że w głębi kryzysu zdrowia psychicznego myślenie jest głęboko zniekształcone.
„Ponadto najgorsze dni nigdy nie są reprezentatywne dla wygód i przyjemności dni wolnych od choroby.
„W następstwie tej tragedii nasza rodzina próbowała przeżywać żałobę razem z naszą społecznością i, co ważne, z zachowaniem prywatności, na którą zasługuje każdy, kto stracił członka rodziny.
„Zawsze byliśmy szczerą i otwartą rodziną, zarówno jeśli chodzi o nasze trudności, jak i głębię naszej wzajemnej miłości.
„W tej konkretnej sprawie prosimy jednak o prywatność, bo śmierć w prywatności to śmierć z większą godnością”.
The Judds byli odnoszącymi największe sukcesy piosenkarzami country lat 80., zdobyli pięć nagród Grammy, dziewięć nagród CMA i sprzedali 20 milionów płyt.
Bezpośrednio po śmierci matki Ashley i Wynonna wspierali się nawzajem w jej stracie, biorąc udział w jej wprowadzeniu do Country Music Hall of Fame 1 maja – dzień po samobójstwie ich matki.
Naomi i Wynonna Judd na zdjęciu w czasach ich świetności
29 maja, miesiąc po śmierci matki, Wynonna napisała emocjonalny post na Instagramie, w którym opowiedziała o swoim nieznośnym żalu i strachu, że nigdy nie będzie w stanie „poddać się prawdzie” o sposobie, w jaki jej matka odeszła z tego życia
Naomi miała burzliwe wychowanie – i po części przypisała swoją depresję wykorzystywaniu seksualnemu, którego doznała z rąk wuja, gdy miała zaledwie trzy lata.
Kiedy miała 22 lata, Naomi została zgwałcona i pobita przez byłego chłopaka, trauma, która spowodowała, że uciekła z Los Angeles do wiejskiego Kentucky, gdzie mieszkała z dziećmi na zasiłku, szkoląc się na pielęgniarkę.
Mieszkali w domu bez elektryczności, telefonu, telewizji ani kanalizacji.
Naomi przeprowadziła się do Nashville, kiedy uzyskała kwalifikacje i ostatecznie została przełożoną pielęgniarek na oddziale intensywnej terapii.
Tam dowiedziała się, że ojciec pacjentki pracuje w przemyśle muzycznym. Nagrała taśmę, na której śpiewa z Wynonną, dała mu ją i rozpoczęła się kariera muzyczna The Judds.
29 maja, miesiąc po śmierci matki, Wynonna napisała emocjonalny post na Instagramie, w którym opowiedziała o swoim nieznośnym żalu i strachu, że nigdy nie będzie w stanie „poddać się prawdzie” o sposobie, w jaki jej matka odeszła z tego życia.
Napisała o „osobistym uzdrowieniu”, swoim poczuciu „bezradności” i kilku rzeczach, które wiedziała w obliczu takiej rozpaczy i dramatu.
Powiedziała, że będzie nadal walczyć o swoją wiarę, siebie i swoją rodzinę, aby nadal „pokazywać się i śpiewać”.
I obiecała „przerwać cykl” uzależnień i dysfunkcji, które prześladują kobiety Judd.