Pisarz-akolita odnosi się do wyglądu Ki-Adi-Mundi i cytatu z widma widma
![Pisarz-akolita odnosi się do wyglądu Ki-Adi-Mundi i cytatu z widma widma](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/star-wars-ki-adi-mundi-in-the-acolyte-explained-770x470.jpg)
Jak postać z prequeli Gwiezdnych Wojen, Ki-Adi-Mundi, pojawiła się w The Acolyte? Jeden z autorów odcinka 4 odpowiada na krytykę dotyczącą dziur.
Akolita Odcinek 4 zaskoczył fanów Gwiezdnych Wojen – i to nie tylko dlatego, że przerażający „Mistrz” Mae w końcu pojawił się i wskoczył do bitwy.
Podczas sceny w Świątyni Jedi na Coruscant Mistrz Sol (Lee Jung-jae) spotyka się z Mistrzynią Vernestra Rwoh (Rebecca Henderson) i innymi wysokimi rangą Jedi, analizując materiał filmowy Mae oraz analizując jej styl walki i użycie Mocy, dla wskazówek na temat tego, kto mógł ją szkolić. Jednym z Jedi w pokoju jest Mistrz Ki-Adi-Mundi (Derek Arnold), który natychmiast lekceważy pomysł, aby Mae była uczennicą nie znającą tożsamości swojego mistrza.
Pojawienie się Ki-Adi-Mundiego wywołało oburzenie przez długi czas Gwiezdne Wojny Fani. Postać ta pojawiła się po raz pierwszy w powieści George’a Lucasa. Gwiezdne Wojny: Mroczne widmo, jako członek Rady Jedi, który odrzucił raport Qui-Gon Jina, że walczył z Lordem Sithów (Darth Maul) na planecie Tatooine, ratując młodego Anakina Skywalkera. Mundi twierdził, że „Sithowie wymarli od tysiącleci”, co wydaje się zaprzeczać Akolita, ponieważ Mundi i spółka. badają zagrożenie Ciemnej Strony w Mae, nie wspominając już o pomyśle, że „Mistrz” Ciemnej Strony może jej dowodzić.
![star-wars-ki-adi-mundi-in-the-acolyte-explained.jpg star-wars-ki-adi-mundi-in-the-acolyte-explained.jpg](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/Pisarz-akolita-odnosi-sie-do-wygladu-Ki-Adi-Mundi-i-cytatu-z-widma.778:1,sma.jpeg)
Poruszono także ważną kwestię związaną z harmonogramem: część literatury towarzyszącej do mroczne widmo ustalił datę urodzin Mundiego na „92 BBY”, czyli około 40 lat później Akolita było ustawione. Połączenie sprzecznych dialogów i wątpliwej daty urodzenia (z kanonu pomocniczego) wystarczyło na rozpałkę, aby rozpocząć wielką wojnę o odrobinę charakteru (w najlepszym wypadku).
Hałas stał się na tyle głośny, że dotarł do Twittera Claire „CK” Kiechel, która jest częścią Akolity zespół scenarzystów i współautor scenariusza odcinka 4. CK zamieścił kilka odpowiedzi na „kontrowersje” wokół Ki-Adi-Mundi, argumentując, że wers z mroczne widmo„W tym czasie nigdy nie wiedział o żadnym Sithie”. Oddzielne pytanie/krytyka dotyczące rzekomej „dziury” spotkało się z podobną odpowiedzią Kiechela, że Ki-Adi-Mundi „nic nie wie o Sithach? Dlaczego miałby?”
Akolita dobiegła końca, a na planszy pozostało jeszcze sporo gry. Od samego początku wielu bardziej zrównoważonych fanów dało serialowi szansę na ukazanie – choćby pośrednio – tego, jak pęknięcia pychy w Zakonie Jedi, które doprowadziły do powrotu Sithów, zaczęły się po raz pierwszy w rzekomo „szczytowa” era Wysokiej Republiki. Akolita a twórcy nie potwierdzili, że w serialu działa prawdziwy Lord Sithów; że „Mistrz” to Sith, a nie tylko użytkownik Ciemnej Strony (jak, powiedzmy, Inkwizytorzy) – i nawet jeśli widzom ujawni się Lord Sithów, nie ma gwarancji, że bohaterowie serialu kiedykolwiek odkryją, kim są Czy.
Jeśli już, obecność Ki-Adi-Mundi w Akolita jest linią przewodnią tematu „Pycha Jedi”. Ki-Adi-Mundi nigdy lepiej nie nauczył się zdawać sobie sprawy z zagrożenia Ciemnej Strony, a jego ukochany Zakon Jedi kosztowało to wszystko – łącznie z życiem Mundi, gdy został zestrzelony przez własnych żołnierzy-klonów podczas Rozkazu 66.
Inny Mistrz Jedi ponosi podobną winę za długotrwałą nieświadomość – ale CK dał to jasno do zrozumienia Akolita przydałby się: „Zaproponowaliśmy tę rolę Yodzie, ale nie miał dostępu do technologii, więc w tę rolę wkroczył młody Ki Adi Mundi”.
Gwiezdne Wojny: Akolita streamy na Disney+