Świat

Policja wdarła się do domu prezydenta Peru w poszukiwaniu zegarków Rolex

  • 30 marca, 2024
  • 8 min read
Policja wdarła się do domu prezydenta Peru w poszukiwaniu zegarków Rolex


Policja i prokuratorzy w Peru przeprowadzili wczesną sobotę niespodziewany nalot na dom prezydent Diny Boluarte i pałac prezydencki w ramach dochodzenia w sprawie „bezprawnego wzbogacenia się” w związku z doniesieniami prasowymi, że od chwili objęcia urzędu widziano ją noszącą zegarki Rolex.

Nalot, który miał miejsce w czasie, gdy Peruwiańczycy obchodzili Wielki Tydzień, zszokował wiele osób, nawet w kraju, który w ciągu ostatnich dwudziestu lat przyzwyczaił się do polityków, wobec których toczy się śledztwo w związku z rzekomą korupcją.

Jak podaje transmisja na żywo w Latina Noticias, przed północą w Wielki Piątek policja użyła taranu, aby przedostać się do domu pani Boluarte w Limie. Następnie prokuratorzy i policja przeszukali biuro i rezydencję pani Boluarte w pałacu prezydenckim.

Prezydent nie stawiła się w tym tygodniu na zaplanowane spotkanie z prokuratorami, aby pokazać im trzy noszone zegarki Rolex i wyjaśnić, w jaki sposób je zdobyła. Według prokuratora generalnego Juana Villeny, który powiedział ustawodawcom, że jej odmowa była „wyraźną oznaką buntu”, odmówiła im również wpuszczenia ich do swojego domu w celu wykonania nakazu przeszukania.

Śledztwo w sprawie pani Boluarte rozpoczęło się 18 marca po tym, jak internetowy program informacyjny La Encerrona ujawnił, że od objęcia urzędu w grudniu 2022 r. zaczęła nosić coraz droższe zegarki, w tym co najmniej jeden Rolex. Prokuratorzy podejrzewają ją o naruszenie krajowego prawa dotyczącego bezprawne wzbogacenie i niezłożenie oświadczenia majątkowego. W Peru wybrane władze muszą zgłosić rządowi wszelkie aktywa o wartości przekraczającej 10 300 soli, czyli około 2774 dolarów, a także ujawnić wszelkie prezenty otrzymane od osób trzecich.

Od tego czasu lokalne serwisy informacyjne doniosły, że pani Boluarte nosiła trzy inne zegarki marki Rolex oraz bransoletkę Cartier o wartości 50 000 dolarów, a władze bankowe odkryły wpłaty niewiadomego pochodzenia na jej konta osobiste o wartości około 300 000 dolarów przed objęciem urzędu.

Według La Encerrona model zegarków Rolex, który podobno nosi, kosztuje co najmniej 14 000 dolarów.

Warto przeczytać!  Znalezienie nowego domu dla „najsamotniejszej owcy”, która pozostawiła po sobie dwa lata, wywołuje oburzenie

Pani Boluarte zaprzeczyła oskarżeniom, ale odmówiła również publicznego wyjaśnienia pochodzenia zegarków Rolex, twierdząc jedynie, że pierwszy zegarek Rolex, który zwrócił na siebie uwagę, był przedmiotem „z dawnych czasów”. „Nie być skorumpowanym mam wpisane w DNA” – powiedziała dziennikarzom 15 marca. „To, co mam, jest owocem moich wysiłków i mojej pracy”.

W sobotnim przemówieniu telewizyjnym pani Boluarte, w towarzystwie ministrów w jej rządzie, oskarżyła serwisy informacyjne o tworzenie „zasłon dymnych”, które podsycają „chaos i niepewność”. Wezwała Peruwiańczyków do maszerowania w obronie demokracji.

„Jestem uczciwą kobietą. Do Pałacu Prezydenckiego weszłam z czystymi rękami i tak wyjdę w 2026 roku” – powiedziała. „Maszerujmy dzisiaj w imię prawdy i idealizmu i przytulajmy się jednym sercem”.

Surogaci pani Boluarte sugerowali inne wyjaśnienia. Hania Pérez de Cuéllar, jej minister ds. mieszkalnictwa i była szefowa agencji ochrony własności intelektualnej, zasugerowała, że ​​Rolex może być podróbką, i przyznała, że ​​sama kupiła podrobiony luksusowy zegarek podczas podróży do Chin. Prawnik pani Boluarte powiedział wcześnie w sobotę, że mogła otrzymać zegarki od „fana”, który chciał pozostać anonimowy.

Minister sprawiedliwości Eduardo Arana nazwał naloty „niekonstytucyjnymi” i „nieproporcjonalnymi” i zaapelował do prawodawców o „jedność” w obliczu tego, co określił jako próbę destabilizacji rządu.

„Wymiar sprawiedliwości jest upolityczniony” – powiedział na konferencji prasowej z innymi ministrami. „Celem jest rozbicie rządu, demokracji i instytucjonalności”. Odmówił odpowiedzi na pytania dziennikarzy.

Nie było jasne, czy kontrowersje dotyczące Rolexu będą kosztować panią Boluarte kluczowe wsparcie.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które kontroluje policję krajową, wyraziło dla niej poparcie, stwierdzając w poście na X, że odrzuca „czyny mające wpływ na rozwój kraju, ukryte pod wątpliwymi przepisami sądowymi”.

„Potwierdzamy nasze zaangażowanie w dalszą pracę na rzecz porządku wewnętrznego w kraju” – napisało ministerstwo.

Część prawicowych sojuszników pani Boluarte obwiniała ją o dopuszczenie do eskalacji sytuacji. A niegdyś przyjazne serwisy informacyjne przyjęły bardziej krytyczne stanowisko, co może oznaczać, że cierpliwość jej zwolenników może się kończyć.

Warto przeczytać!  UP zakazuje sprzedaży produktów z certyfikatem Halal ze skutkiem natychmiastowym

Kontrowersje wokół zegarków Rolex pojawiają się w obliczu słabnącej gospodarki i rosnącego głodu w Peru – kraju, który zdobył międzynarodowe uznanie za umocnienie swojej demokracji i napędzany wydobyciem boom towarowy, który wyciągnął miliony obywateli z biedy. Wiadomości śledcze programu Cuarto Poder doniosły, że podczas lutowego wydarzenia pani Boluarte założyła jeden model marki Rolex o wartości ponad 18 000 dolarów, którego celem było przeciwdziałanie ubóstwu najsłabszych grup społecznych.

Niektórzy obserwatorzy polityczni twierdzą, że skandal może otworzyć drzwi do nowej rundy zawirowań politycznych w kraju, który w ciągu ostatnich sześciu lat miał sześciu prezydentów.

Każde wyjście z obecnego kryzysu wydawało się prowadzić w „ślepy zaułek” – stwierdził w wywiadzie peruwiański politolog Gonzalo Banda. Jeśli pozostanie na stanowisku, zaufanie do demokracji prawdopodobnie jeszcze bardziej spadnie, co będzie miało nieprzewidywalne konsekwencje – stwierdził.

„W Peru klasa polityczna nie reaguje już na obywateli, więc obywatele coraz bardziej oddalają się od polityki, są bardziej zniechęceni do polityki i bardziej zmęczeni polityką, co nie oznacza, że ​​nie zwracają na nią uwagi” – pan Banda powiedział. „Całe to niezadowolenie zostanie uwolnione podczas nowych wyborów”.

Według styczniowego sondażu pani Boluarte jest najmniej popularnym prezydentem w Ameryce Łacińskiej, z poparciem wynoszącym zaledwie 9%.

Była urzędniczka państwowa, która została politykiem partii marksistowskiej, pełniła funkcję wiceprezydenta prezydenta Pedro Castillo. Zastąpiła go po tym, jak w 2022 r. postawiono go w stan oskarżenia i aresztowano za ogłoszenie, że przejmuje Kongres i wymiar sprawiedliwości.

Decyzja pani Boluarte o zastąpieniu Castillo zamiast rezygnacji – jak kiedyś obiecała, że ​​zrobi to, aby zrobić miejsce dla nowych wyborów – wywołała gwałtowne protesty przeciwko jej rządowi na przełomie 2022 i 2023 r., w wyniku których 49 cywilów zginęło w wyniku policyjnych i wojskowych represji . Obecnie toczy się wobec niej dochodzenie prowadzone przez krajowych prokuratorów zajmujących się prawami człowieka.

Warto przeczytać!  Porozumienie Somalilandu dotyczące przyznania Etiopii dostępu do Morza Czerwonego spotyka się z potępieniem

Pani Boluarte jest także współautorką książki na temat praw człowieka, która jest przedmiotem śledztwa pod kątem plagiatu.

Przed objęciem urzędu pani Boluarte zarabiała 1100 dolarów miesięcznie jako biurokratka w państwowej agencji sporządzającej dokumenty tożsamości. Jako minister zarabiała około 8 000 dolarów miesięcznie, a jako prezydent nieco ponad 4000 dolarów miesięcznie.

Gdy władze odzyskały pudła z rezydencji pani Boluarte, prawniczka ogłosiła, że ​​jej była partia lewicowa uzyskała wystarczające poparcie dla wniosku o głosowanie w Kongresie w sprawie impeachmentu, gdzie pani Boluarte opierała się na koalicji partii prawicowych i centrowych w celu przetrwać.

Chociaż do wniosku o impeachment potrzeba tylko 26 głosów, do uchwalenia potrzeba 87 głosów, czyli dwóch trzecich legislatorów.

Od 2016 r., kiedy powtarzające się skandale korupcyjne zaczęły podsycać bitwy polityczne o wysoką stawkę w Peru, postawiono w stan oskarżenia dwóch prezydentów, Castillo i Martína Vizcarrę. Jeden, Pedro Pablo Kuczyński, zrezygnował, aby uniknąć głosowania w sprawie impeachmentu. Wszyscy żyjący byli prezydenci Peru, z wyjątkiem jednego, Francisco Sagastiego, który rządził od końca 2020 r. do połowy 2021 r., zostali objęci śledztwem w sprawie korupcji lub łamania praw człowieka. W 2019 roku były prezydent Alan García popełnił samobójstwo, aby uniknąć aresztowania.

Kongresman Alejandro Muñante ze skrajnie prawicowej partii Renovación Popular powiedział w X, że milczeniem w ostatnich tygodniach pani Boluarte nie wyświadczyła sobie żadnej przysługi.

„Bycie cicho kosztowało prezydenta wiele i będzie to kosztować nadal, jeśli będzie nadal opowiadać się za tą okropną strategią obronną” – powiedział Muñante. „Boluarte ma jeszcze czas, aby to wyjaśnić. Jeśli tego nie zrobi, nowa sukcesja nie byłaby wcale szalona.


Źródło