Polska

Polski państwowy gigant energetyczny Orlen ujawnia szczegóły strat 400 mln dolarów na niedostarczonej wenezuelskiej ropie

  • 23 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Polski państwowy gigant energetyczny Orlen ujawnia szczegóły strat 400 mln dolarów na niedostarczonej wenezuelskiej ropie


Szwajcarska spółka zależna polskiego państwowego giganta energetycznego Orlen ujawniła szczegóły dotyczące około 400 milionów dolarów (1,6 miliarda złotych), które utraciła z tytułu przedpłat dokonanych bez zabezpieczeń pod poprzednim zarządem firmy za wenezuelską ropę naftową i produkty naftowe, które nigdy nie zostały dostarczone.

Orlen Trading Switzerland (OTS) podał, że ponad połowa pieniędzy trafiła do pośrednika z Dubaju, prowadzonego przez 25-latka z Hongkongu. Firma twierdzi, że powiadomiła prokuraturę o działaniach byłego kierownictwa w związku ze sprawą.

Sprawa ma związek z podjętą w zeszłym roku decyzją Stanów Zjednoczonych o zniesieniu sankcji na wenezuelską ropę w terminie od 18 października 2023 r. do 18 kwietnia 2024 r. W listopadzie Orlen ogłosił, że OTS wyczarterował pierwszy z sześciu supertankowców do transportu takiej ropy.

Tymczasem, zgodnie z dzisiejszym komunikatem OTS, firma pod poprzednim kierownictwem wypłaciła zaliczki na ropę kilku pośrednikom, w tym około 240 mln dolarów na rzecz firmy założonej w Dubaju w 2021 r. przez 25-latka, którego zidentyfikowano jako Obywatel Chin lub Hongkongu.

Płatności dokonywane były bez zabezpieczeń, wbrew normalnym standardom, na rzecz podmiotów, z którymi Orlen nigdy wcześniej nie współpracował.

Warto przeczytać!  Osiem lat konserwatywnych rządów w Polsce kończy się, gdy Donald Tusk zostaje premierem

Ropa miała zostać dostarczona w grudniu i styczniu, ale nigdy nie dotarła. OTS twierdzi, że poprzedni zarząd nie podjął żadnych działań w celu wyegzekwowania lub zerwania umów, mimo że firma płaciła około 600 000 dolarów dziennie za utrzymanie tankowców zacumowanych w portach. Ostateczny rachunek wyniósł około 30 milionów dolarów.

Orlen po raz pierwszy ogłosił 10 kwietnia, że ​​400 mln dolarów przeznaczonych na niezrealizowane dostawy należy ująć w sprawozdaniu finansowym za 2023 rok jako stratę. Do dzisiejszego komunikatu nie podano jednak szczegółów transakcji.

Koncern również dzisiaj potwierdził, że unieważnił kontrakty na zakup ropy – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP). Nowy zarząd dodał jednak, że w dokumentach spółki nie znaleziono śladów irańskiej ani rosyjskiej ropy – o których media spekulowały w ostatnich tygodniach.

Biuro prasowe Orlenu potwierdziło, że do prokuratury wpłynęło zawiadomienie w sprawie działań byłego kierownictwa grupy w związku z OTS. Stwierdziła, że ​​prowadzi również wewnętrzny audyt operacji.

OTS powstała w sierpniu 2022 roku, kilka miesięcy po wybuchu wojny na Ukrainie i kryzysie na rynku energii spowodowanym wprowadzeniem sankcji na Rosję. Siedziba firmy znajduje się w Szwajcarii, która znana jest z luźniejszych przepisów dotyczących handlu towarami.

Warto przeczytać!  „70 lat naszych stosunków dyplomatycznych” – powiedział premier Modi przed wyjazdem na wizytę do Polski i na Ukrainę

Na początku miesiąca premier Donald Tusk powiedział, że „istnieją uzasadnione obawy, że Polska będzie narażona na bardzo poważne kłopoty w związku z działalnością [OTS]”.

Tusk zarzuca także swojemu poprzednikowi Mateuszowi Morawieckiemu, który stał na czele odchodzącego w grudniu byłego rządu Prawa i Sprawiedliwości (PiS), o ignorowanie problemu „mimo ostrzeżeń”. Były prezes Orlenu Daniel Obajtek, zwolniony 1 lutego br., był blisko powiązany z PiS.

Orlen toczy się także w związku z oskarżeniami o to, że za kadencji Obajtka sztucznie zaniżał ceny paliw, aby ożywić kampanię reelekcyjną PiS, oraz że sprzedał Saudi Aramco aktywa o miliardy poniżej ich wartości.

Jednak zdaniem byłego członka zarządu Orlenu Michała Roga, który znalazł się w gronie usuniętych na początku tego roku w związku ze zmianami w spółkach państwowych nowego rządu, prawdziwym powodem była decyzja o zmianie kierownictwa OTS w lutym 2024 roku. za problemy z kontraktami na ropę.

Warto przeczytać!  Polska wprowadza „Wakacje z Armią” w ramach akcji rekrutacyjnej z myślą o Rosji

„Od tych transakcji dokonano płatności z góry, co jest standardem w handlu międzynarodowym” – powiedział PAP Róg na początku tego miesiąca. „Ówczesny pełniący obowiązki Zarządu Orlenu miał wiedzę o wysokości tych przedpłat i otwartych transakcji i świadomie podjął ryzyko finansowe i biznesowe związane z odwołaniem zarządu OTS.”

Sam Obajtek powiedział też Radiu Zet, że zarzuty wobec Orlenu i OTS to „totalna bzdura”. Podobnie jak Róg stwierdził, że „nieodpowiedzialne jest nagłe zwolnienie całego zarządu spółki”.


Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, która utrzymuje się z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie możemy zrobić tego, co robimy.

Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe Orlenu




Źródło