Świat

Powróciły maski, zakaz budowy i zamknięcie szkół, gdy toksyczne powietrze pochłania New Delhi

  • 8 listopada, 2023
  • 4 min read
Powróciły maski, zakaz budowy i zamknięcie szkół, gdy toksyczne powietrze pochłania New Delhi


NOWE DELHI – NEW DELHI (AP) – Nad pomnikami i wieżowcami New Delhi wisi toksyczna warstwa szarego smogu. Nakazano zamknięcie szkół i zakaz budowy. Ludzie wracają do noszenia maseczek.

W stolicy Indii znów jest ta pora roku. Władze usilnie starają się zapanować nad poważnym poziomem zanieczyszczenia powietrza – corocznym i chronicznym kryzysem zdrowotnym, który każdego roku zakłóca życie ponad 20 milionów mieszkańców miasta.

Według SAFAR, głównej indyjskiej agencji monitorowania środowiska, wskaźnik jakości powietrza w przypadku drobnych cząstek stałych osiągnął we wtorek blisko 400 punktów, co stanowi poziom uważany za niebezpieczny i ponad 10-krotnie wyższy od światowego progu bezpieczeństwa. To piąty z rzędu dzień złego powietrza w regionie.

„Jest za dużo smogu. Obserwuję wskaźnik jakości powietrza i boję się tego klimatu” – powiedział Srinivas Rao, gość ze stanu Andhra Pradesh, który założył maskę, gdy wybrał się na poranny spacer w pobliżu pomnika Bramy Indii.

Władze uruchomiły zraszacze wodne i działa przeciwsmogowe, aby opanować mgłę, i ogłosiły karę w wysokości 20 000 rupii (240 dolarów) dla kierowców korzystających z samochodów osobowych, autobusów i ciężarówek z silnikiem benzynowym i wysokoprężnym wytwarzających smog. Tymczasem lekarze poradzili mieszkańcom, aby nosili maski i w miarę możliwości unikali przebywania na świeżym powietrzu, ponieważ smog może powodować infekcje dróg oddechowych, grypę i ataki astmy.

Warto przeczytać!  Przywódcy europejscy wzywają do powściągliwości w obliczu oczekiwanej odpowiedzi Iranu na Izrael | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Zanieczyszczenie grozi również zakłóceniem trwających Mistrzostw Świata w krykieta organizowanych w Indiach po tym, jak drużyna ze Sri Lanki musiała odwołać weekendową sesję treningową w New Delhi przed poniedziałkowym meczem z Bangladeszem na stadionie Arun Jaitley.

Lokalne media podały, że w zeszłym tygodniu popyt na oczyszczacze powietrza wzrósł.

Mieszkańcy tacy jak Renu Aggarwal (55 l.) obawiają się, że smog będzie się nasilać wraz ze zbliżaniem się Diwali, hinduskiego festiwalu światła, podczas którego odpalane są petardy. Jej córka ma alergię na pyłki, która pogarsza się wraz z zanieczyszczeniem.

„Ona nie może oddychać. Mimo że w domu nie zamykamy drzwi i okien, zanieczyszczenie nadal wpływa na nią tak bardzo, że nawet pójście do toalety jest dla niej trudne. I brakuje jej tchu” – dodała.

New Delhi niemal co roku znajduje się na szczycie listy wielu indyjskich miast o złej jakości powietrza, szczególnie zimą, kiedy spalanie resztek pożniwnych w sąsiednich stanach zbiega się z niższymi temperaturami, które powodują zatrzymanie niebezpiecznego dymu.

Spalanie resztek pożniwnych na początku sezonu siewu pszenicy ozimej jest główną przyczyną zanieczyszczenia północnych Indii. Władze próbują zniechęcić rolników, oferując zachęty pieniężne na zakup maszyn do wykonania tej pracy. Jednak według Indyjskiego Instytutu Meteorologii Tropikalnej w Pune dym powstający ze spalania upraw nadal odpowiada za 25% zanieczyszczeń w New Delhi.

Warto przeczytać!  Przywódcy Syrii i Iranu podpisują długoterminowe umowy dotyczące ropy i handlu | Wiadomości Baszara al-Assada

Według Respirer Living Sciences, organizacji monitorującej jakość powietrza i inne czynniki środowiskowe.

Poważny kryzys związany z zanieczyszczeniem powietrza dotyka każdego mieszkańca miasta, ale miliony osób pracujących na świeżym powietrzu są jeszcze bardziej bezbronne.

Gulshan Kumar, który jeździ rikszą samochodową, twierdzi, że jego nos, gardło i oczy regularnie wypełniają się brudem w powietrzu.

Dzieci błagają go, aby wrócił do rodzinnego miasta w stanie Bihar. „Pytają mnie, dlaczego pracuję w tym zanieczyszczonym i chorym mieście” – powiedział. „Gdybym miał pracę w domu, nie przyjechałbym do Delhi, aby pracować”.


Źródło