Premier Jamajki oferuje wojsko w celu rozwiązania kryzysu na Haiti | Wiadomości polityczne
![Premier Jamajki oferuje wojsko w celu rozwiązania kryzysu na Haiti | Wiadomości polityczne](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/2022-06-10T191941Z_444326903_RC27PU92QUPI_RTRMADP_3_AMERICAS-SUMMIT-770x470.jpg)
Oferta pojawiła się po tym, jak rząd Haiti zaapelował o międzynarodowe wsparcie w walce z przemocą gangów.
Premier Jamajki powiedział, że jego rząd jest skłonny wysłać żołnierzy i policjantów na Haiti w ramach proponowanej wielonarodowej pomocy w zakresie bezpieczeństwa.
Ogłoszenie ma miejsce tydzień po tym, jak specjalna wysłanniczka ONZ na Haiti, Helen La Lime, powiedziała, że ma nadzieję, że Rada Bezpieczeństwa ONZ „pozytywnie” rozpatrzy oczekującą prośbę rządu Haiti o międzynarodowe siły zbrojne, mimo że Kanada i Stany Zjednoczone nie wykazały żadnych odsetki.
Premier Jamajki Andrew Holness powiedział we wtorek Izbie Reprezentantów wyspy, że chce pomóc Haiti i „wspierać powrót do rozsądnego poziomu stabilności i pokoju, który byłby niezbędny do zakorzenienia się jakiegokolwiek integracyjnego, demokratycznego procesu”.
Ogłoszenie wydaje się być pierwszym przypadkiem, gdy naród zachodniej półkuli publicznie zaoferował buty na ziemi po tym, jak premier Haiti i inni najwyżsi urzędnicy zażądali natychmiastowego rozmieszczenia obcych wojsk na początku października, pośród wyniszczającego oblężenia paliwa, o które obwiniane są najpotężniejsze gangi w kraju .
Sekretarz generalny ONZ António Guterres i La Lime bezskutecznie poparli apel Haiti.
Rada Bezpieczeństwa ONZ rozważyła tę prośbę, ale nie podjęła żadnych działań, zamiast tego zdecydowała się nałożyć sankcje na niektóre osoby zaangażowane w zakłócenia, w tym Jimmy’ego Chériziera, przywódcę dominującego gangu i byłego policjanta obwinianego za kierowanie wieloma brutalnymi atakami i zabójstwami.
„Mamy wrażenie, że społeczność międzynarodowa nie doceniła jeszcze pilności sytuacji, w jakiej znajduje się Haitańczyk” – powiedział Léon Charles, były szef policji narodowej Haiti, podczas spotkania Organizacji Państw Amerykańskich (OPA) spotkanie.
„Mój kraj przeżywa jeden z najtrudniejszych momentów w swojej historii” — powiedział Charles, który jest stałym przedstawicielem Haiti przy OAS.
Porównał pomoc, jaką Haiti otrzymało do tej pory od społeczności międzynarodowej, do wiader z wodą na pomoc w gaszeniu szalejącego pożaru, podczas gdy kraj potrzebuje wozów strażackich wyposażonych w wytrzymałe węże.
Tymczasem Holness powiedział, że Jamajka jest gotowa zaoferować dwustronne wsparcie w razie potrzeby.
„Naszą prawdziwą nadzieją jest to, że Haiti wkrótce przezwycięży swoje wyzwania i wejdzie na ścieżkę przywrócenia stabilności, długotrwałego pokoju i zrównoważonego rozwoju dla swojej ziemi i ludzi przy pełnym wsparciu społeczności międzynarodowej” – powiedział.
Rzecznik ONZ powiedział, że organizacja nie widziała żadnych formalnych ofert, ale kraje mogą składać oferty bezpośrednio tym, którzy przewodzą staraniom o utworzenie sił.
Jamajka jest członkiem regionalnego bloku handlowego znanego jako Caricom, który w zeszłym tygodniu wydał oświadczenie wzywające „wszystkich interesariuszy do spotkania się w poszukiwaniu konsensusu” w celu rozwiązania tego, co nazwano przedłużającym się impasem politycznym na Haiti. Caricom dodał, że jest przygotowany do zorganizowania spotkania na Karaibach w celu omówienia problemu.
Haiti zostało pozbawione wszystkich demokratycznie wybranych instytucji, gdy kadencje pozostałych 10 senatorów wygasły na początku stycznia. Premier Ariel Henry obiecał przeprowadzić wybory parlamentarne przez ponad rok, ale tymczasowa rada wyborcza nie została jeszcze wybrana, co według niektórych krytyków doprowadziło do de facto dyktatury.
Haiti zmaga się również z przemocą, jakiej nie widziano od dziesięcioleci, od czasu zabójstwa prezydenta Jovenela Moïse’a w jego prywatnym domu w lipcu 2021 roku. Obecnie uważa się, że gangi kontrolują 60 procent stolicy Port-au-Prince.
Według ONZ liczba zgłoszonych porwań na Haiti wzrosła w zeszłym roku do 1359, czyli dwukrotnie w porównaniu z rokiem poprzednim, podczas gdy liczba zgłoszonych zabójstw wzrosła o jedną trzecią do 2183.
„To naprawdę mrożące krew w żyłach liczby” — powiedział Charles. „Sytuacja na Haiti jest niezwykle pilna”.
Krajowa policja Haiti ma mniej niż 9 000 aktywnych funkcjonariuszy policji w kraju liczącym ponad 11 milionów ludzi, którzy nie tylko stoją w obliczu gwałtownego wzrostu przemocy, ale także pogłębiającego się ubóstwa, powszechnego głodu i śmiertelnej epidemii cholery.