Filmy

Reżyser Maxxxine Ti West kończy swoją trylogię horrorów X

  • 2 lipca, 2024
  • 5 min read
Reżyser Maxxxine Ti West kończy swoją trylogię horrorów X


Przez ostatnie kilka lat Ti West nie przestawał myśleć o złoczyńcach z horrorów, Pearl i Maxine. Od 2020 roku scenarzysta i reżyser w pełni zanurzył się w gatunkowej serii, która rozpoczęła się od slashera z lat 70. X i kontynuowała kolorowym prequelem Perłaktóre zostały nakręcone jeden po drugim w Nowej Zelandii w trakcie pandemii i wydane w 2022 roku. Teraz wszystko osiąga punkt kulminacyjny wraz z premierą trzeciego aktu serialu, thrillera z lat 80. Maksymalnie. To był intensywny proces, który oznaczał, że West nie miał zbyt wiele czasu na nic innego. „W tym momencie wszystko jest takie rozmyte” – mówi Skraj„To trwało siedem dni w tygodniu, 12 godzin dziennie, przez cztery i pół roku”.

Franczyza narodziła się częściowo z praktyczności. West początkowo rzucał tylko X do władz A24, ale miał pomysły na większą trylogię w głębi umysłu. A po sprowadzeniu obsady i ekipy do Nowej Zelandii i zbudowaniu scenografii, zdał sobie sprawę, że może nakręcić wiele z tej pracy jeszcze raz na potrzeby prequela. „Już poświęciliśmy cały ten czas i pieniądze na budowę farmy w Teksasie w Nowej Zelandii. Jak możemy ją ponownie wykorzystać za darmo?”, wspomina, myśląc. „Jak zamortyzować wszystkie te koszty i sprawić, by film był mniej ryzykowny dla A24? Stąd wziął się pomysł z praktycznego punktu widzenia”. Ostatecznie napisał scenariusz do Perła w dwutygodniowej kwarantannie, aby móc od razu rozpocząć zdjęcia.

Warto przeczytać!  Ukryty szczegół w „Ojcu chrzestnym” zapowiada jedną z najważniejszych historii bohaterów

Ti West na premierze Maksymalnie W Los Angeles.
Zdjęcie autorstwa Kevina Wintera / Getty Images

Z tego powodu pierwsze dwa filmy są elementami towarzyszącymi. Nie dość, że scenografia jest w dużej mierze taka sama, to jeszcze w obu gra Mia Goth. W Perłaona jest tytułowym złoczyńcą i w Xgra zarówno starszą Pearl, jak i Maxine, jedyną ocalałą z ostatniej masakry starszej. Stylistycznie filmy te różnią się — jeden jest pełen jasnych Czarnoksiężnik z Krainy Oz kolory, inne brudne jak Teksańska masakra piłą mechaniczną — ale łączy je ścisłe powiązanie poprzez historię, lokalizację i obsadę. West mówi, że zawsze miał „szorstkie pomysły” na trylogię, ale tak naprawdę nie zobowiązał się do pisania, dopóki nie wiedział, że kolejny film jest pewny.

„Aby przenieść film do Hollywood, do Los Angeles, film musiał mieć zasięg”.

Perła I X były filmami chaotycznymi, a ich sukces sprawił, że West mógł rozszerzyć skalę i ambicje Maksymalnie z produkcją o większym budżecie. Dom znikł, zamieniony na pełen gwiazd, błyszczący Hollywood. Historia opowiada o Maxine, która próbuje odnieść sukces jako aktorka, ale zostaje złapana przez zabójcę prześladującego Los Angeles, a do Gotha dołącza obsada, w której znajdują się Elizabeth Debicki, Halsey, Giancarlo Esposito i Kevin Bacon. Ta zwiększona skala oznacza większe oczekiwania, ale West mówi, że celowo zdecydował się na większy rozmiar trzeciego filmu, ponieważ celem było „nie powtarzać się”.

Warto przeczytać!  Dlaczego każdy zły człowiek mówi to samo o „Gwiezdnych Wojnach”?

„To była część koncepcji trylogii: miały się bardzo różnić, a kino miało być tkanką łączną” – wyjaśnia. „Ale poza tym dwa pozostałe filmy są ograniczone i nie miały zasięgu. Aby przenieść je do Hollywood, aby przenieść je do Los Angeles, film musiał mieć zasięg… jeśli X to film o kimś, kto chce wejść do branży filmowej od zewnątrz, i Perła opowiada o kimś, kto patrzy na branżę filmową z nadzieją, Maksymalnie to film, w którym jesteś teraz tutaj. Jak to właściwie wygląda?”

Mia Goth jako Pearl (po lewej) i Maxine (po prawej).
Obraz: A24 i Obraz: A24

Wiążąc się z tą ideą, aby każdy film był odrębny, cel polegał również na tym, aby każdy z nich był samodzielny. Uzupełniają się one wzajemnie, a wrażenia z oglądania są bogatsze, jeśli obejrzysz je wszystkie, ale możesz zacząć od dowolnego momentu opowieści. West mówi, że chciał „stworzyć trylogię, w której nie musiałbyś oglądać innych filmów. To odstrasza ogromną część widowni, która nigdy nie obejrzałaby takiego filmu Xwięc nie zobaczą Maksymalnie. Perła jest tego świetnym przykładem: nie chciałem, żeby ludzie myśleli, że nie widzą Perła ponieważ pomysł X „za bardzo ich wystraszyło”.

Warto przeczytać!  Lekcje z filmu „Oppenheimer”

„Nie wiem, jak byśmy ją nazwali, gdyby nie miała X w nazwisku”.

Tak ostatecznie trafił na unikalny schemat nazewnictwa tej franczyzy. Pierwotny pomysł polegał na tym, aby podążać X z XX i kulminują w XXXale to się zmieniło, gdy zaczął pracować nad późniejszymi filmami. „Kiedyś napisałem Perłabyło jasne, że ten film powinien się nazywać Perła”, wyjaśnia, dodając, że „jakimś cudem Maxine ma X w swoim imieniu, więc mogliśmy po prostu dodać X-y. Nie wiem, jak byśmy to nazwali, gdyby nie miała X-a w swoim imieniu”.

Na razie, Maksymalnie oznacza koniec historii. Ale, jak poprzednio, West wciąż ma kilka pomysłów, w jakim kierunku franczyza mogłaby pójść. Chociaż na razie niczego nie zdradza, tym razem jest jedna kluczowa różnica: może faktycznie zrobić sobie przerwę. „Chciałbym spróbować rozkręcić kulę śnieżną w tym, czym mam nadzieję być następnym razem”, mówi, „a potem wziąć mały urlop, zanim się za to zabiorę”.


Źródło