Jak wynika z postu na X (wcześniej Twitterze) autorstwa Dowództwa Operacyjnego RSZ, samolot Federacji Rosyjskiej został przechwycony w poniedziałek przez Siły Zbrojne RP.

Wpis w języku polskim brzmi następująco: „6 maja 2024 r. para służbowa MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku przechwyciła i dokonała identyfikacji wizualnej samolotu Federacji Rosyjskiej. Myśliwce przechwyciły samolot II-20 (Iljuszyn), który zabrał wystartował z lotniska w obwodzie królewieckim i kontynuował lot w przestrzeni międzynarodowej nad Morzem Bałtyckim, wykonując misję rozpoznawczą, nie naruszając polskich wód terytorialnych.”

Dowództwo Operacyjne podaje także, że poniedziałkowe przechwycenie jest już drugim w ciągu niecałego tygodnia przechwyceniem tego samego rosyjskiego samolotu przez polskie siły zbrojne.

„Ten sam samolot został przechwycony także w dniu 3 maja 2024 r. przez parę służbową F-16 z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach.”

„Ochrona polskiej przestrzeni powietrznej jest podstawą bezpieczeństwa naszego kraju. Dzięki sprawnemu działaniu personelu naziemnego i załóg samolotów możemy być pewni, że jesteśmy zabezpieczeni przed zagrożeniami powietrznymi” – napisano w poście.

Newsweek skontaktował się we wtorek e-mailem z Kremlem i polskim Dowództwem Operacyjnym RSZ w celu uzyskania komentarza.

Iljuszyn II-20M pochodzi z czasów zimnej wojny i służy do wywiadu elektronicznego i komunikacyjnego. Po raz pierwszy został zaobserwowany przez Organizację Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) w 1978 r., a swój pierwszy lot odbył w 1968 r. II-20M jest wyposażony w elektroniczny sprzęt wywiadowczy.

Ministerstwo obrony Japonii podało, że w zeszłym tygodniu japońskie myśliwce dwukrotnie zaatakowały rosyjskie samoloty wojskowe prowadzące podejrzane działania rozpoznawcze. Według doniesień jednym z tych samolotów był samolot wywiadowczy Ił-20M rosyjskich sił powietrznych.

Do polskiego przechwycenia doszło również po materiale opublikowanym przez rosyjskie Ministerstwo Obrony, przedstawiającym amerykański myśliwiec śledzący rosyjski samolot wojskowy przelatujący 2 maja nad Morzem Beringa, w pobliżu przestrzeni powietrznej Alaski.

Rosyjskie ministerstwo poinformowało, że jego samoloty – dwa strategiczne rakietowce Tu-95 – wykonywały planowy lot w pobliżu zachodniego wybrzeża stanu USA. Ministerstwo podało, że podczas części lotu dwóm lotniskowcom eskortowanym przez rosyjskie myśliwce Su-30 towarzyszyły myśliwce z innych krajów.

Na nagraniu wyraźnie widać amerykański myśliwiec F-16 – ten sam typ, który dostarczono Ukrainie, aby pomóc jej w wojnie z najeżdżającymi siłami rosyjskimi – przelatujący w pobliżu rosyjskiego samolotu. W pewnym momencie filmu rosyjski Su-30 i amerykański F-16 są widoczne blisko siebie.

W oświadczeniu Północnoamerykańskie Dowództwo Obrony Powietrznej i Kosmicznej (NORAD) poinformowało, że 2 maja w strefie identyfikacyjnej obrony powietrznej Alaski (ADIZ) „wykryto i namierzono” cztery rosyjskie samoloty wojskowe.

„Rosyjski samolot pozostał w międzynarodowej przestrzeni powietrznej i nie wleciał w suwerenną przestrzeń powietrzną Ameryki ani Kanady. Ta rosyjska działalność w ADIZ na Alasce ma miejsce regularnie i nie jest postrzegana jako zagrożenie” – powiedział NORAD.