Polska

Rovanperä zamienia wezwanie w ostatniej chwili na zwycięstwo Polski – DirtFish

  • 30 czerwca, 2024
  • 5 min read
Rovanperä zamienia wezwanie w ostatniej chwili na zwycięstwo Polski – DirtFish


Kalle Rovanperä odniósł niezwykłe zwycięstwo w Rajdzie Polski, siódmej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata, pokonując kolegę z zespołu Toyoty, Elfyna Evansa, o 28,3 s mimo że wziął udział w wiecu dopiero pięć dni wcześniej jako zastępca w ostatniej chwili.

Ośmiokrotny mistrz świata Sébastien Ogier miał poprowadzić Toyotę w Polsce, mając na koncie dwa zwycięstwa i drugie miejsce w ostatnich trzech wyścigach.

Plany Toyoty zostały zagrożone, gdy we wtorek Ogier i pilot Vincent Landais podczas rewizji etapu w Gołdapi mieli wypadek z innym samochodem i obaj zostali przewiezieni do szpitala wraz z pasażerami drugiego pojazdu. Wszyscy zostali wypuszczeni ze szpitala bez poważnych obrażeń.

Ogier i Landais zostali wycofani z rajdu, a Rovanperä i Jonne Halttunen przylecieli z Finlandii, aby zająć miejsce w składzie Toyoty, pozostawiając ich nieprzygotowanych na nadchodzący rajd.

Ten brak przygotowania przyniósł zauważalny efekt: Rovanperä był znacznie szybszy na drugich przejazdach etapów, a zwycięstwo etapowe w sobotnie popołudnie okazało się kluczem do zbudowania przewagi, którą utrzymał do końca rajdu.

W ostatnim dniu nie udało mu się dotrzymać tempa Ottowi Tänakowi i stracił 4,5 s niewiele zabrakło do zajęcia pierwszego miejsca w niedzielnym rankingu.

„To był niesamowity tydzień. Nie taki normalny” – powiedział Rovanperä na mecie. „Muszę powiedzieć, że pracowaliśmy bardzo ciężko, teraz czuję się naprawdę zmęczony.

Warto przeczytać!  Polski Trybunał Konstytucyjny uznaje uchwałę wzywającą do jej nowelizacji za niezgodną z konstytucją

„Myślę, że najlepsze jest to, że tu przyjechaliśmy i nie był to zły pomysł. Na pewno bardzo pomogliśmy zespołowi, zdobyliśmy kilka naprawdę dobrych punktów do mistrzostwa drużyn, więc nie traciliśmy czasu.

Rajd Tänaka został zagrożony w piątkowy poranek, gdy uderzył w jelenia na drugim etapie, zwierzę wyskoczyło bezpośrednio przed jego samochód na prostej z maksymalnym biegiem i zmusiło go do natychmiastowego wycofania się. W niedzielę kierowca Hyundaia był w znakomitej formie, mimo że wygrał wszystkie etapy jako pierwszy samochód na drodze, zajmując pierwsze miejsce w klasyfikacji niedzielnej i zajmując drugie miejsce na etapie mocy, zdobywając 11 z 12 możliwych punktów w ostatnim dniu.

Andreas Mikkelsen był najbliższym rywalem Rovanperä do zwycięstwa przez większą część zawodów. W piątek początkowo prowadził, a w sobotę został dogoniony przez aktualnego mistrza świata.

Wszelkie nadzieje na zwycięstwo zgasły, gdy Mikkelsen na niedzielnym pierwszym etapie zepchnął oponę z felgi, która następnie rozpadła się i uszkodziła zarówno nadwozie, jak i chłodnicę w układzie chłodzenia jego jednostki hybrydowej.

Następnie dojechał do mety, utrzymując 15 punktów zdobytych w sobotę, a na koniec spadł z drugiego na szóste miejsce.

Warto przeczytać!  Gray-New Gloucester/Polska uderza w St. Dom's/Oak Hill

Nieszczęście Mikkelsena zapewniło Elfynowi Evansowi drugie miejsce ostatniego dnia, choć jego prawdziwą walką było zdobycie jak największej liczby punktów w niedziele, co nie powiodło się na scenie Power, gdy złapał powolne przebicie opony.

„Przy wjeździe na zakręt znajdował się kamień, było już za późno, gdy go zobaczyłem, więc niewiele mogłem zrobić” – wyjaśnił Evans na mecie.

Zniweczyło to próby Evansa, by odzyskać punkty w wyścigu o tytuł od Thierry’ego Neuville’a; udało mu się utrzymać czwarte miejsce w niedzielnej klasyfikacji, tracąc 0,3 s do lidera mistrzostw, ale nie zdobył żadnego punktu na etapie Power Stage, który wygrał Neuville.

Ten późny dramat sprawił, że Evans zyskuje tylko cztery punkty nad Neuville w wyścigu o tytuł, a różnica między nimi zmniejszyła się do 15 punktów. Tänak jest o sześć punktów za Evansem i trzeci w klasyfikacji mistrzostw.

Adrien Fourmaux zapewnił sobie ostatnie miejsce na podium, a także trzecie miejsce w niedzielnym wyścigu, co było jego trzecią wizytą na podium w 2024 r., po tym jak zajął drugie miejsce na podium w Szwecji i Kenii.

Warto przeczytać!  Tuskowi nie udaje się odnieść zdecydowanego zwycięstwa w wyborach samorządowych, co komplikuje jego wysiłki na rzecz przebudowy Polski

Mārtiņš Sesks w swoim debiucie w Rajdzie 1 za kierownicą niehybrydowego Forda Pumy zapewnił sobie niezwykłe piąte miejsce, odzyskując pozycję straconą na rzecz szarżującego Neuville, gdy w niedzielny poranek Mikkelsen popadł w konflikt. Kandydat do tytułu Rajdowych Mistrzostw Europy rozpoczął bardzo mocno, uzyskując drugi najszybszy czas na drugim etapie, tracąc zaledwie 0,3 s do tempa, a następnie starannie kontrolował swoje tempo.

Drugi nominowany do punktów kierowca M-Sport, Grégoire Munster, wybiegł z etapów, aby dogonić schorowanego Mikkelsena w końcowej klasyfikacji; jego głównym celem było uzyskanie ogólnego wyniku budującego pewność siebie, a nie gonienie za niedzielne punkty. Drugi najszybszy czas etapowy na Olecku, jego najlepszy dotychczasowy występ, był kulminacyjnym momentem na drodze do siódmego miejsca.

Uosobieniem trudnego weekendu Takamoto Katsuty był przejazd na etapie mocy; zastosowawszy dość ostrożne podejście, aby zachować opony na etap mocy, pośliznął się szeroko i uderzył w brzeg, utrudniając mu postęp.

Jedynym plusem było to, że zdobył dodatkowe punkty na teście w Mikołajkach, wyprzedzając Seska w niedzielę, co dało mu miejsce i dodatkowy punkt, a także zdobył dodatkowy punkt za piąte miejsce na Power Stage.




Źródło