Filmy

„Śmierć jest jak wyjazd na najcudowniejsze wakacje bez zawracania sobie głowy pakowaniem” – The Irish Times

  • 12 maja, 2024
  • 6 min read
„Śmierć jest jak wyjazd na najcudowniejsze wakacje bez zawracania sobie głowy pakowaniem” – The Irish Times


W filmie dokumentalnym Wiele hałasu o umieraniu osiemnastolatek David Newlyn Gale – przemawiając niedługo przed śmiercią – mówi, że w ciągu ostatnich kilku tygodni nauczył się więcej o życiu niż przez resztę swojego życia razem wziętą. To jeden z wielu wzruszających momentów w poruszającym dokumencie, wyreżyserowanym, napisanym i opowiedzianym przez reżysera Simona Chambersa, opowiadającym o opiece nad wujkiem w ostatnich latach jego życia.

Chambers mieszkał i pracował w Delhi – kręcąc film o gwałtownym wzroście liczby samochodów w Indiach – kiedy zaczął codziennie odbierać telefony od swojego wuja Davida, w którym mówił: „Myślę, że umieram”.

Odłożył prace nad filmem dokumentalnym „Carmageddon” i wrócił do Londynu, „aby uporządkować sytuację z wujkiem”.

Przez cały 100-minutowy dokument, który będzie wyświetlany w kinach w całej Irlandii od 10 do 20 maja (pytania i odpowiedzi z Chambers w Dublinie, Galway, Limerick, Cork, Belfaście i Derry – godziny i daty na stronie muchadoaboutdying.com), Chambers prowadzi nas przez dramatyczne wzloty i upadki starszego mężczyzny, który zdecydował się nadal mieszkać we własnym domu.

„Myślałem, że wrócę do domu na dwa, trzy miesiące, żeby uporządkować dla niego sprawy, a potem wrócę, ale nigdy nie wróciłem”. [to India]– mówi Chambers, dodając, że pomysł na nakręcenie filmu wyszedł od jego wujka, dawno emerytowanego aktora i nauczyciela. „On to kochał. Tak naprawdę, kiedy była tam kamera, dogadywaliśmy się znacznie lepiej. Zdawałem sobie sprawę, że aktorzy nigdy nie czują się bardziej żywi niż podczas występów.

Warto przeczytać!  Wszechświat Jasona może naprawić najbardziej frustrujący problem serii „Piątek 13”.

Chambers mówi, że początkowo nie uważał, że film dokumentalny jest dobrym pomysłem. „Myślałem, że nikt nie będzie chciał oglądać filmu o umierającym starcu, ale po obejrzeniu filmu wiele osób podchodzi i dziękuje mi za opowiedzenie ich historii. Musimy przeprowadzić takie rozmowy na temat tego, kto opiekuje się osobami starszymi” – mówi.

Wiele hałasu o umieranie – które zawiera wiele odniesień do Króla Leara Szekspira – nie powstrzymuje się od fizycznych ograniczeń starzenia się (np. tego, jak David żyje głównie dzięki konserwom, utrzymuje ciepło za pomocą podłączonych do prądu grzejników elektrycznych oraz sika i robi kupy do pojemników, a nie niż chodzenie do toalety o lasce), jednocześnie ukazując, jak bezbronna jest samotnie żyjąca starsza osoba na oszustwa finansowe i emocjonalne.

Chambers wyraźnie ukazuje także złożone emocje związane z robieniem wszystkiego, co w Twojej mocy, dla kogoś, kto znalazł sposób na przetrwanie, który nie zawsze leży w jego najlepszym interesie. Fakt, że Newlyn Gale ujawnił się jako gej dopiero po sześćdziesiątce i przez większość życia mieszkał samotnie, dodaje filmowi jeszcze większej wzruszenia.

„Bardzo podobało mi się towarzystwo wujka” – mówi Chambers. „Był osobą żywą, fascynującą i interesującą. Ale było między nami wiele tarć, zwłaszcza gdy szybko zajmowałam się dla niego praktycznymi sprawami, na przykład obcinaniem paznokci, bo musiałam wrócić do pracy nauczycielskiej na pół etatu”.

Ludzie mogą mieć problemy z chodzeniem lub inne problemy fizyczne, ale tak naprawdę samotność jest najgorsza ze wszystkich

Chambers twierdzi, że nauczył się wielu rzeczy z tego doświadczenia, a najważniejszą z nich jest to, że „troska jest najcenniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić w swoim życiu, a jednocześnie jest najbardziej niedocenianą rzeczą”. [work]”. Mówi, że wielu opiekunów jest odrzucanych w kręgach społecznych. „Słyszałam, jak ktoś mówił: „Och, opiekowałam się mamą przez 10 lat, ale usłyszałam „to dobrze”, a potem druga osoba odwróciła się do niej plecami na resztę wieczoru”.

Warto przeczytać!  Każda aktorka grająca Catwoman na przestrzeni lat, sklasyfikowana

Zdawał sobie także sprawę, że samotność jest dla osób starszych doświadczeniem najtrudniejszym do zniesienia. „Ludzie mogą mieć problemy z chodzeniem lub inne problemy fizyczne, ale tak naprawdę najgorsza jest samotność” – mówi. Z jego doświadczeń w Indiach i postrzegania życia na wiejskich terenach Włoch czy Francji wynika, że ​​osoby starsze są bardziej zintegrowane z życiem społecznym młodszych pokoleń niż w Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Kiedy starał się znaleźć wsparcie dla wujka, poczuł się zawiedziony przez system opieki zdrowotnej w Anglii. „Kiedyś zadzwoniłem do pracownika socjalnego – kiedy wujek wychodził ze szpitala po pożarze jego domu – i powiedziałem, że potrzebujemy tutaj pomocy. Powiedziano mi, że mają na głowie dużo trudniejszych spraw i przynajmniej wujek David ma siostrzeńca, który może ci pomóc. Dali mi listę domów opieki do sprawdzenia”.

Chambers twierdzi, że posiadanie listy domów opieki do wyboru nie „rozwiązało problemu ekscentrycznego, anarchistycznego mężczyzny o silnej woli, który nie zrobiłby niczego, czego by nie chciał”.

W filmie jesteśmy świadkami buntu Newlyna Gale’a, który początkowo sprzeciwiał się umieszczeniu w domu opieki, ale ostatecznie zgadza się na to, gdy Chambers i jego siostra znajdują dom spokojnej starości dla aktorów. „To bardziej przypomina hotel niż dom starców” – mówi do kamery Newlyn Gale, nawiązując nowe przyjaźnie i ciesząc się, że personel domu opieki się nim opiekuje.

Warto przeczytać!  Dokument Stormy Daniels to portret kobiety zniszczonej przez Donalda Trumpa

Chambers twierdzi, że kręcenie bezbudżetowego filmu dokumentalnego „wydaje się niesamowicie oczyszczającym doświadczeniem”.

„Żeby zrobić film, trzeba mieć odpowiednią historię. Wymaga to wielu prób i błędów. Miałem 40 godzin materiału filmowego, więc samodzielny montaż zajął mi około roku” – mówi. Później dołączyła do nas firma Screen Ireland, która pomogła w pokryciu dalszych kosztów montażu i dystrybucji dzięki współpracy z irlandzką firmą zajmującą się produkcją filmową Soilsiú.

Pod koniec filmu Newlyn Gale mówi: „śmierć jest jak wyjazd na najwspanialsze wakacje bez zawracania sobie głowy pakowaniem”.

Pod koniec jego śmierci Chambers i Bobby, przyjaciel domu opieki wujka, na zmianę siedzą z nim.

„Nie mogę się doczekać pewnego rodzaju błogości” – mówi im, gdy znika.


Źródło