Świat

Starożytny miecz prawdopodobnie pochodzenia wikingów z tajemniczym napisem znalezionym w polskiej rzece

  • 18 stycznia, 2024
  • 4 min read
Starożytny miecz prawdopodobnie pochodzenia wikingów z tajemniczym napisem znalezionym w polskiej rzece


Trwają badania, które mają dowiedzieć się więcej na temat pochodzenia średniowiecznego miecza znalezionego na początku tego miesiąca na dnie polskiej rzeki, który według niektórych ekspertów mógł należeć do Wikingów.

Miecz opatrzony „tajemniczym napisem” jest jedną z ośmiu broni tego typu odkrytych dotychczas w Polsce – informuje Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Toruniu, mieście położonym niedaleko miejsca znalezienia miecza i będącym pod ochroną światowego dziedzictwa kulturowego – napisano w przetłumaczonym ogłoszeniu na Facebooku. Robotnicy wydobyli miecz z dna Wisły podczas pogłębiania portu we Włocławku, około 50 km od Torunia.

Wstępne analizy broni, która przetrwała stulecia korozji, wykazały, że broń sięga ponad 1000 lat wstecz, do X wieku naszej ery – podało biuro kultury. Okres ten jest znaczący dla Polski, która nie istniała przed powstaniem tamtego stulecia dynastii Piastów, najwcześniejszej znanej dynastii, która osiedliła się na tych terenach i rozpoczęła pierwsze odnotowane panowanie na współczesnych ziemiach polskich. Urzędnicy w swoim ogłoszeniu zastanawiali się, czy miecz mógł być świadkiem powstania polskiej państwowości.

Warto przeczytać!  Chiny twierdzą, że zerwanie stosunków przez Argentynę byłoby ogromnym błędem

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Toruniu


Historycy zazwyczaj uważają, że broń tego rodzaju, z prostym ostrzem wystającym symetrycznie od podstawy, ma swoje korzenie w północno-zachodniej Europie. Ich powiązania z kulturami skandynawskimi i frankońskimi – częścią dzisiejszych Niemiec, która powstała w średniowieczu – pomagają historykom nakreślić bardziej szczegółowy obraz tego, jak Polska stała się własnym krajem. Uważa się, że wpływy skandynawskie odcisnęły swoje piętno na Polsce w epoce średniowiecza – twierdzą urzędnicy, chociaż związek między skandynawskimi Wikingami a regionem współczesnej Polski jest nieco niejasny i nadal stanowi przedmiot zainteresowania historyków na całym świecie.

Miecz odkryty we Włocławku został dokładniej zbadany za pomocą skanera rentgenowskiego, który ujawnił napis ukryty pod warstwami korozji. Napis głosi: „U[V]LFBERTH”, co można odczytać jako „Ulfberht” – oznaczenie znalezione na grupie około 170 średniowiecznych mieczy znalezionych głównie w północnej Europie. Każdy z nich pochodzi z IX, X lub XI wieku, a niektórzy eksperci sugerują, że słowo to frankońskie imię osobiste, potencjalnie sygnalizujące pochodzenie broni, jednak nadal wiele nie wiadomo na temat broni i jej pochodzenia, a nie wszyscy są przekonani, że miecz miał kiedyś powiązania z Wikingami.

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Toruniu


Robert Grochowski, polski archeolog, powiedział warszawskiej „Gazecie Wyborczej”, że chociaż tego typu miecze często określa się jako „miecze Wikingów”, technicznie rzecz biorąc, zostały one stworzone na terenach dzisiejszych Niemiec i szeroko sprzedawane w całej Europie. Być może tą drogą dotarły do ​​Europy Środkowej, w tym do Polski, potencjalnie przez Skandynawię.

„Nie wiem, skąd pomysł, że miecz należał do Wikinga” – stwierdził Grochowski w tłumaczonych komentarzach. „Bez szczegółowych badań jest to całkowicie nieuzasadnione. Trudno powiedzieć coś więcej poza tym, że jest to miecz wczesnośredniowieczny”.

Naukowcy planują kontynuację badań starożytnego miecza na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Docelowo zostanie on zakonserwowany i wystawiony w muzeum historycznym we Włocławku.


Źródło