TikToker ukarany za publikowanie, jak płacze nad Wietnamką
- TikToker Fiona Wang napisała, jak płacze za kobietą, która wiosłowała swoją łodzią w Wietnamie 6 maja.
- Film stał się wirusowy z ponad 6,7 milionami wyświetleń i spotkał się z krytyką wielu użytkowników.
- W odpowiedzi na sprzeciw Wang powiedziała Insiderowi, że nie patrzy z góry na Wietnamczyków.
TikToker Fiona Wang spotkała się z reakcją po opublikowaniu łzawego filmu z podróży 6 maja.
Na filmie widać, jak Wang płacze, podczas gdy jej partner ją pociesza, z podpisami wyjaśniającymi, że płakała, ponieważ Wietnamka, która wiosłowała na swojej kokosowej łódce, „bardzo się starała nas uszczęśliwić”.
Film TikTok, opublikowany przez Wanga jako @heyfionawang, od 8 maja zgromadził ponad 6,7 miliona wyświetleń i 1,2 miliona polubień.
„Serce mi pęka, gdy widzę, jak ci ludzie tak ciężko pracują, żeby zarobić na życie w Wietnamie” – czytamy w podpisach w filmie.
A użytkownicy są podzieleni co do jej reakcji emocjonalnej — niektórzy uważają ją za słodką, podczas gdy inni uważają ją za protekcjonalną.
„To sprawia, że też płaczę”, czytamy w pozytywnym komentarzu, „masz dobre serce i to jest ważna część”, przeczytaj inny.
Tymczasem krytyka zaśmiecała sekcję komentarzy. „Najpierw płaczesz, a potem nagrywasz, czy nagrywasz, a potem płaczesz? Proszę o korepetycje” – czytamy na jednym z nich.
W kilku komentarzach zwrócono uwagę na hashtag #ubóstwo w podpisach wideo, który został później usunięty.
Niektórzy TikTokerzy nawet zszyli jej wideo, aby wezwać ją do bycia „podglądaczem i wyzyskiem”.
„Nazywa się to turystyką slumsów. Zamienia biedę i ciężką pracę ludzi w rozrywkę, w spektakl, coś, czego może przez chwilę doświadczyć, ale potem łatwo od tego uciec” – powiedział TikToker @doc.ho w filmie z ponad 532 000 wyświetleń.
Wang powiedziała Insiderowi, że opublikowała wideo „bardzo spontanicznie” i że był to dla niej „bardzo prawdziwy i surowy moment”, w przeciwieństwie do jej zwykle starannie dobranych i zredagowanych treści.
„Będąc Australijczykiem pochodzenia azjatyckiego, wiem, że jestem bardzo uprzywilejowany, że dorastałem w Australii, ale rozumiem też walkę. Moi rodzice są imigrantami i spędziłem wiele lat w Chinach” – powiedział Wang Insiderowi.
Dodała, że wielu odebrało jej wideo jako spojrzenie z góry na Wietnamczyków, ale „nigdy nie powiedziała, że Wietnamczycy są biedni lub nieszczęśliwi”.
„Właściwie w moim podpisie powiedziałem, że widzę tak wiele prawdziwego szczęścia, a więź rodzinna jest niesamowita. Ale widziałem też biedę i walkę, a widok obu stron naprawdę mocno mnie uderzył” – powiedział Wang.
Twórczyni podróży rozumie, że film mógł zdezorientować ludzi, sprawiając wrażenie, jakby „prosiła o uwagę”, ale nie chce, aby jej treści były tylko „najważniejszymi momentami zabawy i szczęśliwych chwil”.
„Powinno to również odzwierciedlać drugą stronę, kiedy jestem smutny, popełniam błędy lub się uczę” – powiedział Wang.
„I nie sądzę, żebym musiał usprawiedliwiać to wszystko ludziom, którzy zostawiają negatywne komentarze. Ponieważ otrzymałem przytłaczającą liczbę pozytywnych komentarzy od ludzi, którzy doceniają to, że widzą tę stronę i rozumieją, jakie były moje intencje” – dodał Wang.
OBEJRZYJ TERAZ: Popularne filmy od Insider Inc.
Ładowanie…