Rozrywka

Tydzień mody w Mediolanie: tak mężczyźni będą nosić następnej jesieni

  • 17 stycznia, 2024
  • 7 min read
Tydzień mody w Mediolanie: tak mężczyźni będą nosić następnej jesieni



Mediolan
CNN

Niezależnie od tego, czy tęsknisz za wspaniałym spędzaniem czasu na świeżym powietrzu, czy szukasz eleganckiego garnituru odpowiedniego do biura, najnowsze pokazy odzieży męskiej w Mediolanie na sezon jesień-zima 2024 oferują opcje na co dzień.

Sygnalizując powrót do pragmatyzmu krawieckiego, projektanci sięgnęli po klasyczne kroje, kładąc duży nacisk na wygodę i funkcjonalność w luksusowym wydaniu.

Ubrania na żywioły pojawiały się na moodboardach wielu znanych marek. Kolekcja współtwórczyni Miuccii Prady i Rafa Simonsa w Pradzie zatytułowana „Human Nature” opierała się na ludzkiej potrzebie łączenia się z otaczającym nas światem, powiedział Simons za kulisami.

Victor Virgile/Gamma-Rapho/Getty Images

Na niedawnym pokazie domu mody w Mediolanie można było zobaczyć odzież biurową zatwierdzoną przez Pradę.

Na tle nijakich kabin biurowych i wibrujących krzeseł — w ostrym kontraście z naturalną leśną podłogą pod pasem startowym Perspex — strój biurowy zatwierdzony przez Pradę został uzupełniony trenczami na każdą pogodę, wyściełanymi płaszczami roboczymi i dwurzędowymi płaszczami z owczej skóry, które kontrastowały z temat pełnomorski.

„Istnieje koncepcja odzwierciedlania otoczenia, na co wpływ ma otoczenie w samych ubraniach – biuro i natura, wewnątrz i na zewnątrz, instynktowna zmiana ludzi przemieszczających się między tymi przeciwstawnymi sferami” – powiedział Simons.

Giovanni Giannoni/WWD/Getty Images

Ten żółty płaszcz i pasujący kapelusz nawiązywały do ​​rybackiego szyku w SS Daley.

Giovanni Giannoni/WWD/Getty Images

Element marynistyczny był widoczny także w kolekcji Emporio Armani.

Morski nastrój przypadł także do gustu Emporio Armani, gdzie marynarskie kołnierzyki i dzianiny w marynistyczne motywy przesunęły się pod obracającą się belką latarni morskiej, zainstalowanej specjalnie na tę okazję w Armani Silos. Gdzie indziej brytyjski projektant Steven Stokey Daley (świeżo po ogłoszeniu, że wieloletni fan marki Harry Styles przejął udziały w jego marce) kilka dni wcześniej dostarczył do Pitti Uomo we Florencji jasnożółtą kurtkę rybacką.

Warto przeczytać!  Recenzja teatralna: „Spamalot” powraca na Broadway

Strój rybaka pojawił się także w Fendi, gdzie dyrektor kreatywna, Silvia Venturini Fendi, przeniosła atmosferę pleneru na wieś, mówiąc CNN, że jej muzą jest brytyjska księżniczka Anna („najbardziej elegancka kobieta na świecie”).

Alessandro Levati/Getty Images

Brytyjska księżniczka Anna była nieco nieprawdopodobną inspiracją dla kolekcji odzieży męskiej Fendi na jesień-zimę 2024.

„Jest bardzo rygorystyczna i ma militarne podejście, ale jednocześnie jest kobieca” – Fendi powiedziała o Princess Royal. „Podoba mi się to, że ma coś w rodzaju munduru i zawsze ubiera się tak samo. Powiedziałbym, że jest osobą przeciwną modzie, a dla mnie antymoda jest dziś bardzo modna.

Kilt-culotte, gruba dzianina i kalosze Fendi – wszystko to oddawało styl Balmoral, sylwetkę zaprezentowaną później tego samego dnia przez projektanta Neila Barretta, który mówił o „funkcjonalności inżynieryjnej”, ujawniając swoje nowe „techno-tweedy” wywodzące się z tradycyjne brytyjskie nici Harrisa.

Oprócz garderoby inspirowanej żywiołami, nowe znaczenie zyskały także garnitury. Po raz pierwszy od dłuższego czasu praktycznie każda kolekcja miała przynajmniej jedno podejście do garnituru; od oczekiwanych domów — Brioni, Brunello Cucinelli i Canali — po bardziej niekonwencjonalne marki z harmonogramu, takie jak JordanLuca i Magliano.

Justin Shin/Getty Images

Wysokie ubrania na co dzień można było zobaczyć na wielu wybiegach, w tym na JW Anderson powyżej.

Strój krawatowy wyłonił się na prowadzenie, pojawiając się w postaci koszul smokingowych noszonych z rajstopami w JW Anderson i fraków w SS Daley, przywołując na myśl dział kostiumów Saltburn (nawet jeśli Daley zdystansował się od tego odniesienia, twierdząc, że celowo tego nie zrobił) oglądałem kandydata do Oscara Emerald Fennell). Tymczasem od stóp do głów garnitury Dolce & Gabbana ugruntowały pozycję elegancji jako kluczowego hasła postępu.

Warto przeczytać!  Adria English pozywa Diddy'ego za rzekome zmuszanie jej do seksu z gośćmi imprezy

Stefano Gabbana i Domenico Dolce upewnili się, że są gotowi wykorzystać nastrój, nad którym dyskutowali przez ostatnie cztery dekady, radykalnie ograniczając ekstrawagancję i kładąc w jej miejsce nacisk na klasyczne krawiectwo.

Stefania D’Alessandro/WireImage/Getty Images

Dolce & Gabbana skupiła się na wygodnych, klasycznych krawiectwach i długich płaszczach.

„To jest dla młodego mężczyzny, który chce wyglądać wyrafinowanie i elegancko… (oddając) szacunek tradycji krawiectwa i głos naszym krawcom, którzy tu pracują” – powiedziała para podczas podglądu.

Uzupełnieniem eleganckich linii garniturów były długie płaszcze z cienkiej wełny i skóry, które były po części „Bladerunnerem”, po części „Matrixem”, a po części odą do lat 90. Nie lepiej było to widać niż w Gucci, gdzie Sabato de Sarno zadebiutował w branży odzieży męskiej jako dyrektor kreatywny. Jako zagorzały wielbiciel swojego poprzednika z lat 90., Toma Forda, jego projekty sięgały do ​​zamiatania podłóg w kolorze leśnej zieleni i nowo stworzonym odcieniu „Ancora red”.

Daniele Venturelli/Getty Images

Długi płaszcz w kolorze „ancor red” w nowym odcieniu projektanta Sabato de Sarno, prezentowany w Gucci.

„To opowieść o filmach, o moich ukochanych Włoszech, o intelektualistach i podróżach po całym świecie, ale mimo to czujesz się jak w domu, gdziekolwiek jesteś. Historia przedmiotów – błyszczących, dotykowych i zimnych w dotyku, ale ciepłych dla serca i duszy, które warto kolekcjonować nie dla muzeum, ale dla wzbogacenia życia codziennego” – relacjonuje de Sarno w notatkach z pokazu.

Jednak powszechny powrót do trzeźwości był mniej suchym styczniem, a bardziej lekcją umiaru – z subtelnymi ciekawostkami w całym tekście.

Warto przeczytać!  Gerry Turner, Theresa Nist wyszła za mąż na żywo

Broszka powraca, przypięta do klap SS Daley, Magliano, Emporio Armani i Dolce & Gabbana. W MSGM projektant Massimo Giorgetti zmniejszył czerwoną kierownicę zaprojektowaną przez Franco Albiniego dla metra w Mediolanie (bodziec i miejsce jego pokazu) jako przypinki do marynarek.

Victor Virgile/Gamma-Rapho/Getty Images

Złota broszka na klapie zmodernizowanego smokingu Dolce & Gabanna.

Justin Shin/Getty Images

Na MSGM zaprezentowano także broszki.

Powściągliwy blichtr pojawił się na kamizelkach i spodniach palazzo z aplikacjami diamante u Gucci, spodniach z cekinami na całej powierzchni w Magliano i haftowanych płaszczach z klejnotami u Emporio Armani – wyraźne odejście od ekstrawagancji, jaką ostatnio prezentuje odzież męska. Kiedy nie był to cekin przykuwający uwagę, był to motyw zwierzęcy: koty były ulubionymi zwierzętami domowymi w Magliano i JW Anderson, podczas gdy owce hodowlane pojawiały się na intarsjach dzianinowych w SS Daley.

Funkcjonalne, użyteczne i klasyczne elementy garderoby to tematy przewodnie tego skromnego sezonu, co może być logiczną odpowiedzią zarówno na wezwania do bardziej zrównoważonego podejścia do mody, która ceni długowieczność, jak i na obecny spadek wydatków na luksus.

Victor Virgile/Gamma-Rapho/Getty Images

Funkcjonalność, użyteczność i klasyka, jak wyżej w Emporio Armani, były kluczowymi motywami sezonu w Mediolanie.

Ponieważ grupy luksusowe LVMH i Kering odnotowują spowolnienie sprzedaży (jako czynniki przyczyniające się do tego uznano inflację i spadek liczby aspirujących klientów), a rynek znajduje się na kursie korekcyjnym po boomie sprzedaży po pandemii, odzież męska może dobrze zrobić, jeśli pomyli się stronę ostrożności estetycznej i szerokiego uroku. Czas pokaże, czy naprawdę dobre garnitury, ciepły sprzęt outdoorowy i brak sztuczek.


Źródło