Filmy

Wciągający dramat psychologiczny dla nastolatków

  • 23 maja, 2024
  • 5 min read
Wciągający dramat psychologiczny dla nastolatków


Debiut belgijskiego reżysera Leonarda Van Dijla, Julia milczy, buduje porywający dramat psychologiczny wokół decyzji gwiazdora z elitarnej młodzieżowej akademii tenisowej, aby nie zabierała głosu w obliczu tragedii. W swojej pierwszej roli aktorskiej młoda tenisistka Tessa Van den Broeck uwewnętrznia ponury niepokój tytułowej bohaterki z powolną intensywnością. Cisza filmu jest tak przepełniona niepokojem, uporem, narastającym gniewem i pragnieniem anonimowości nastoletniej sportsmenki, która przeżyła traumę, że ciągłe uderzenia jej rakietą w piłkę przecinają napięcie niczym gwałtowne wstrząsy.

Jest to dzieło niezwykle efektowne, rozwijające się głównie w statycznych klatkach, które utrzymują historię skupioną na laserze, z precyzyjnym wykorzystaniem poruszającej partytury wokalnej amerykańskiej współczesnej kompozytorki muzyki klasycznej Caroline Shaw. Ma w sobie echa Laury Wandel Plac zabaw z 2021 r. i ubiegłorocznego Salon Nauczycielski İlkera Çataka wszystkie trzy filmy skupiały się na bohaterach znajdujących się w napiętych emocjonalnie sytuacjach w bańce systemów szkolnych.

Julia milczy

Konkluzja

Cisza mówi wiele.

Lokal: Festiwal Filmowy w Cannes (Tydzień Krytyki)
Rzucać: Tessa Van den Broeck, Laurent Caron, Claire Bodson, Koen De Bouw, Pierre Gervais, Ruth Becquart
Dyrektor: Leonardo Van Dijl
Scenarzyści: Leonardo Van Dijl, Ruth Becquart

1 godzina 43 minuty

Warto przeczytać!  Demi Moore i Margaret Qualley w horrorze

Bracia Dardenne byli koproducentami i słabo widać echa ich uproszczonych narracji i rygorystycznie naturalistycznych kreacji solidnego zespołu, w którym nastoletnie postacie grają nieprofesjonaliści. Operator Nicolas Karakatsanis kręci film, gdy tylko jest to możliwe, przy świetle wyglądającym na naturalne, co oznacza, że ​​Julie często jest spowita cieniem.

Zręcznie dopracowany scenariusz Van Dijla i Ruth Becquart (która występuje także w roli matki Julie) wrzuca nas z zerową ekspozycją w sam środek surowych nerwów i zwiększonej czujności personelu i studentów akademii. W związku z niewyjaśnioną nieobecnością trenera Julie, Jeremy’ego (Laurent Caron), krążą pytania, ale ona opiera się wszelkim próbom nakłonienia jej do otwarcia się.

Już w pewnym sensie outsiderka, biorąc pod uwagę, że jest stypendystką dotowaną z czesnego bogatych dzieciaków, Julie staje się bardziej ostrożna, gdy analizuje – lub zakopuje? — jej skomplikowane uczucia w związku z ostatnimi wydarzeniami. Najważniejszym z nich jest samobójstwo Aline, 16-letniej członkini akademii, której trenerem jest także Jeremy, a w filmie przedstawiającym jej nadzieje na dołączenie do Belgijskiej Federacji Tenisowej pokazała pogodną pewność siebie. Przygotowując się do nadchodzących prób BTF, Julie obsesyjnie ogląda ponownie ten film.

Dyrektorka akademii Sophie (Claire Bodson) informuje studentów, że do szkoły zapraszani są mediatorzy z zewnątrz, którzy wszcząć wewnętrzne dochodzenie i przeprowadzić przesłuchania, co ma na celu promowanie bardziej otwartego dialogu i tworzenie bezpiecznego środowiska. Jednak pracownicy organizacji również wydają się postępować ostrożnie, obawiając się, że zostaną wmieszani w sprawę w przypadku ujawnienia poważnych naruszeń.

Warto przeczytać!  „KGF” Star Yash, zespół Prime Focus przy „Ramayanie” Nitesha Tiwariego

Wydaje się to coraz bardziej prawdopodobne, gdy rozejdzie się wieść, że Jeremy został zawieszony i choć Julie początkowo pozostaje z nim w kontakcie telefonicznym, zachowuje te rozmowy dla siebie.

Van den Broeck przedstawia milczenie Julie nie jako wybór słaby, ale wymagający znacznej siły. Od początku było jasne, że granice zostały przekroczone i że ona ponownie kalibruje swoje poglądy na temat własnych niedawnych doświadczeń w świetle śmierci Aline. Nauczyciele i rodzice niepokoją się, że jej oceny pogarszają się, ale ona twierdzi, że wszystko z nią w porządku.

Jedną z mocnych stron filmu Van Dijla jest to, że także milczy na temat tego, co się wydarzyło, nawet jeśli zostało to jednoznacznie zaznaczone w jedynej scenie Jeremy’ego, kiedy spotyka się on z Julie w kawiarni, aby porozmawiać. To niepokojące spotkanie zostało skutecznie nakręcone przy słabym świetle, a sylwetki dwóch postaci są niemalże widoczne.

Mroczne obszary relacji zawodnik-trener są podatnym terenem dla drażliwych dramatów, które paradoksalnie ulegają wzmocnieniu, ponieważ usta Julie pozostają zapieczętowane. Fakt, że najpierw Aline, a potem Julie zostali wypchnięci do przodu jako gwiazdy talentów i wzięli udział w solowych sesjach treningowych z Jeremym, sugeruje, że przy ustalaniu priorytetu potencjału zawodników z akademii do wkroczenia do profesjonalnego tenisa, instytucja niedbała w swojej roli nadzorczej.

Warto przeczytać!  Christian Bale staje się potworem Frankensteina w pierwszym spojrzeniu na „Panna młoda!” Film

Krótko mówiąc, mocne sceny rozgrywane z nieomylną powściągliwością: Julie ćwiczy swoje serwisy, fizjoterapię w związku z kontuzją lub ćwiczy na siłowni, a wszystko to wskazuje na to, że wykorzystuje sport jako sposób radzenia sobie.

Wysłuchuje sceptycyzmu Jeremy’ego w stosunku do jej zastępczego trenera, Backiego (Pierre Gervais), ale uczy się z nim pracować – być może w zdrowszy sposób. I stopniowo nawiązuje przyjaźnie z innymi dziewczynami, do pewnego stopnia wychodząc ze swojej skorupy, zachowując jednocześnie milczenie, gdy rozmowa schodzi na temat jej byłego trenera.

Większość filmowców doprowadziłaby bohaterkę do punktu krytycznego, w którym wyjawiałaby swoje sekrety. Jednak zdecydowane stanowisko Julie wydaje się nie podlegać negocjacjom. Choć w kilku momentach wydaje się, że jest już bliska zabrania głosu, czerpie cichą moc ze swojego postanowienia i nie pozwala, aby trauma ją zdefiniowała lub wykoleiła jej karierę tenisową.

Można sobie wyobrazić, że film może zirytować ludzi, którzy uważają, że wszystkie kobiety mają obowiązek demaskować swoich sprawców. Ale scenariusz Van Dijla i Becquarta jest na tyle mądry, że wie, że dorastanie to burzliwy okres i chociaż Julie pozostaje skonfliktowana i bezbronna, milczenie staje się dla niej koniecznością samozachowawczą. To, czy tak pozostanie, zależy od interpretacji.


Źródło