Świat

Według badań globalny wzrost temperatury może spowodować, że miliardy ludzi zamieszkają w miejscach, w których życie ludzkie nie kwitnie

  • 23 maja, 2023
  • 4 min read
Według badań globalny wzrost temperatury może spowodować, że miliardy ludzi zamieszkają w miejscach, w których życie ludzkie nie kwitnie


Kabir Jhangiani/NurPhoto/Getty Images

Fale upałów przeszły ostatnio przez Indie. Nowe badanie wykazało, że do końca stulecia kraj ten będzie miał największą populację dotkniętą ekstremalnymi upałami spowodowanymi globalnym ociepleniem.



CNN

Według nowego badania opublikowanego w poniedziałek, jeśli obecne tempo globalnego ocieplenia nie zostanie powstrzymane, wypchnie miliardy ludzi poza „niszę klimatyczną”, temperatury, w których ludzie mogą się rozwijać, i narazi ich na niebezpiecznie gorące warunki.

Badanie, opublikowane w czasopiśmie Nature Sustainability, ocenia wpływ na ludzi, jeśli świat będzie kontynuował przewidywaną trajektorię i ociepli się o 2,7 stopnia Celsjusza do końca wieku, w porównaniu z temperaturami sprzed epoki przemysłowej.

Uwzględniając zarówno oczekiwane globalne ocieplenie, jak i wzrost liczby ludności, badanie wykazało, że do 2030 r. około dwóch miliardów ludzi znajdzie się poza niszą klimatyczną, ze średnią temperaturą 29 stopni Celsjusza (84 stopni Fahrenheita) lub wyższą, z czego około 3,7 miliarda będzie żyło poza strefą klimatyczną. niszę do 2090 roku.

Tak powiedział Timothy Lenton, jeden z dwóch głównych autorów badania mogłaby zamieszkać jedna trzecia światowej populacji warunki klimatyczne, które nie sprzyjają „rozwojowi człowieka”.

Warto przeczytać!  Długa walka Bidena z Republikanami w sprawie pomocy dla Ukrainy dobiegła końca, ale wyrządzono znaczne szkody

„To głębokie przekształcenie powierzchni planety nadającej się do zamieszkania i może potencjalnie doprowadzić do reorganizacji miejsca zamieszkania ludzi na dużą skalę” – powiedział Lenton, dyrektor Global Systems Institute na University of Exeter, w filmie udostępnionym przez instytut.

Według raportu nisza składa się z miejsc, w których średnia roczna temperatura waha się od 13 stopni Celsjusza (55 stopni Fahrenheita) do około 27 stopni Celsjusza (81 stopni Celsjusza). Poza tym oknem warunki są zazwyczaj zbyt gorące, zbyt zimne lub zbyt suche.

Badanie wykazało, że podczas gdy mniej niż 1% światowej populacji jest obecnie narażonych niebezpieczny upał, z średnie temperatury wynoszące 29 stopni Celsjusza lub więcej, zmiana klimatu spowodowała już, że ponad 600 milionów ludzi znalazło się poza niszą.

„Większość z tych ludzi mieszkała w pobliżu chłodniejszego, 13-stopniowego szczytu niszy, a teraz znajduje się w „pośrodku” między dwoma szczytami. Chociaż warunki te nie są niebezpiecznie gorące, wydają się być znacznie bardziej suche i historycznie nie wspierały gęstych populacji ludzkich” – powiedział współautor badania Chi Xu, profesor na Uniwersytecie Nanjing.

Warto przeczytać!  Andrew Tate cierpiący na potencjalnego guza: raport

Jeśli Ziemia ogrzeje się o 2,7 stopnia Celsjusza, Indie, Nigeria, Indonezja, Filipiny i Pakistan znalazłyby się w pierwszej piątce krajów z największą populacją narażoną na niebezpieczne poziomy ciepła, wynika z badania.

Cała populacja niektórych krajów, takich jak Burkina Faso i Mali, a także małe wyspy, które już są zagrożone podnoszeniem się poziomu mórz, staną w obliczu bezprecedensowych wysokich temperatur.

W najgorszym przypadku, jeśli Ziemia ociepli się o 3,6 lub nawet 4,4 stopnia Celsjusza do końca stulecia, połowa światowej populacji znajdzie się poza niszą klimatyczną, co stanowi to, co raport nazywa „ryzykiem egzystencjalnym”.

Samsul Said/Bloomberg/Getty Images

Ostatnie osiem lat było najcieplejszymi w historii.

Według raportu życie poza niszą może prowadzić do zwiększonej śmiertelności, ponieważ narażenie na temperatury powyżej 40 stopni Celsjusza może być śmiertelne, zwłaszcza jeśli wilgotność jest tak wysoka, że ​​organizm nie może już ochłodzić się do temperatury, która może utrzymać normalne funkcje.

Przewiduje się również, że ekstremalne upały zmniejszą plony oraz zwiększą konflikty i rozprzestrzenianie się chorób.

Naukowcy od dawna ostrzegali, że ocieplenie powyżej 1,5 stopnia Celsjusza spowoduje katastrofalne i potencjalnie nieodwracalne zmiany. Ponieważ obszary w niszy klimatycznej kurczą się wraz ze wzrostem globalnych temperatur, większa część populacji będzie również częściej narażona na ekstremalne zjawiska pogodowe, w tym susze, burze, pożary i fale upałów.

Warto przeczytać!  ATACMS uderza w rosyjską obronę powietrzną S-400 tak szybko, jak potrafią to S-400

Eksperci twierdzą, że wciąż jest czas, aby spowolnić tempo globalnego ocieplenia poprzez odejście od spalania ropy, węgla i gazu w kierunku czystej energii, ale okno się zamyka.

Każdy ułamek stopnia zrobi różnicę, powiedział Lenton. „Na każde 0,1 stopnia Celsjusza ocieplenia powyżej obecnego poziomu około 140 milionów ludzi więcej będzie narażonych na niebezpieczne upały”.

Na początku tego miesiąca Światowa Organizacja Meteorologiczna ogłosiła, że ​​w ciągu najbliższych pięciu lat istnieje 66% szans, że temperatura planety będzie o ponad 1,5 stopnia Celsjusza wyższa niż poziom sprzed epoki przemysłowej przez co najmniej rok.

„Zostawiliśmy to tak późno, aby właściwie zająć się zmianami klimatycznymi, że jesteśmy teraz w punkcie, w którym osiągnięcie potrzebnego nam tempa zmian oznacza coś w rodzaju pięciokrotnego przyspieszenia redukcji emisji gazów cieplarnianych lub dekarbonizacji globalnej gospodarki” – powiedział Lenton.


Źródło