• POBE (Porozumienie Branżowe na rzecz Efektywności Energetycznej) opublikowało swe zestawienie dotyczące obecnych (na IV kwartał tego roku) kosztów ogrzewania i podgrzewania wody dla różnych rodzajów pieców i urządzeń grzewczych.
• Według danych najdroższą metodą ogrzewania i podgrzewania wody użytkowej są piece elektryczne i olejowe, a najtańszą pompy ciepła oraz nowoczesne (o wysokiej efektywności energetycznej) piece węglowe i na drewno.
• To m.in. wynik spadku cen węgla i drewna opałowego. Od kwietnia do września 2023 r. cena węgla typu orzech spadła o 7 proc., ekogroszku o 8 proc., a drewna kawałkowego o 11 proc. Nie zmieniła się za to w tym czasie cena peletu drzewnego.

Porozumienie Branżowe na Rzecz Efektywności Energetycznej (POBE) opracowało kolejną analizę kosztów ogrzewania budynków jednorodzinnych w Polsce i przygotowania w nich ciepłej wody użytkowej. Analiza dotyczy tych kosztów w IV kwartale 2023 r.

Staniał węgiel i drewno, przez co piece na ten opał znów tanie w ogrzewaniu

POBE wzięło pod uwagę m.in. dane dotyczące cen opału z września tego roku, zebrane ze składów opałowych przez Instytut Badań Rynku i Opinii Publicznej CEM – na zlecenie Polskiego Alarmu Smogowego. Według owych danych od kwietnia do września 2023 r. cena węgla typu orzech spadła o 7 proc., ekogroszku o 8 proc., a drewna kawałkowego o 11 proc.

To z kolei sprawiło, że nowoczesne (o wysokiej efektywności energetycznej) piece węglowe i na drewno są dziś tańszą metodą ogrzewania domów i podgrzewania w nich wody użytkowej niż piece gazowe. Jednak jeszcze tańszym sposobem są pompy ciepła – mimo wysokich dziś cen prądu. Pod warunkiem jednak,  że dom ma ogrzewanie podłogowe, a nie tradycyjne grzejniki (kaloryfery). 

Dom domowi nierówny, przy liczeniu kosztów trzeba brać pod uwagę wiele czynników

Bardzo wiele jednak zależy od tego, czy mamy ogrzewanie podłogowe czy tradycyjne grzejniki, jak nasz dom jest ocieplony oraz czy mamy nowy, bardzo efektywny energetycznie piec czy też starszy, o dużo niższych parametrach energetycznych.

POBE opublikowało dwa przykładowe zestawienia – dla domu jednorodzinnego o powierzchni 150 mkw., jednego bardziej energooszczędnego (zużycie energii cieplnej mieszczące się w pułapie 55 kWh na metr kwadratowy rocznie) i drugiego mniej energooszczędnego (80 kWh na metr rocznie).

Tych mniej energooszczędnych (o zużyciu 80 kWh na m2 rocznie) jest w Polsce zdecydowanie więcej, dlatego lepiej wziąć pod uwagę zestawienie kosztów dla tego typu budynków.

Według danych POBE dla domu o powierzchni 150 mkw. z takimi parametrami energetycznymi (zużycie energii cieplnej: 80 kWh ma m2 rocznie) koszty ogrzewania i podgrzewania wody użytkowej w skali roku wynoszą obecnie:

• piec elektryczny o sprawności energetycznej na poziomie 96 proc. (tylko taryfa nocna za prąd) – 18 tys. zł,
• piec olejowy – 9190 zł,
• piec na propan (sprawność – 91 proc.), tradycyjne grzejniki – 5820 zł,
• piec gazowy kondensacyjny, ogrzewanie podłogowe – 5510 zł,
• piec gazowy kondensacyjny, grzejniki – 5700 zł,
• piec węglowy o sprawności 64 proc., grzejniki – 6640 zł,
• piec węglowy o sprawności 84 proc., grzejniki – 5080 zł,
• piec na kawałki drewna (sprawność – 84 proc.), grzejniki – 5180 zł,
• piec na kawałki drewna o sprawności 64 proc., grzejniki – 6760 zł,
• piec na pelet drzewny, sprawność – 84 proc., grzejniki – 6840 zł,
• pompa ciepła gruntowa, ogrzewanie podłogowe – 4440 zł, grzejniki – 5650 zł,
• pompa ciepła powietrzna, ogrzewanie podłogowe – 5250 zł, grzejniki – 6710 zł.

Zestawienie POBE pokazuje też, że jeśli połączymy pompy ciepła z własną instalacją fotowoltaiczną (czyli będziemy sami produkować prąd), to wtedy są one absolutnie bezkonkurencyjne i roczny koszt ogrzewania domu i podgrzewania w nim wody użytkowej może spaść poniżej 3 tys. złotych.

Materiał chroniony prawem autorskim – zasady przedruków określa regulamin.