Świat

Europejscy urzędnicy ds. klimatu twierdzą, że Ziemia przekroczyła krytyczny próg ocieplenia wynoszący 2 stopnie

  • 20 listopada, 2023
  • 6 min read
Europejscy urzędnicy ds. klimatu twierdzą, że Ziemia przekroczyła krytyczny próg ocieplenia wynoszący 2 stopnie


Po raz pierwszy od rozpoczęcia prowadzenia rejestrów Ziemia przekroczyła krytyczny próg temperatury, który według naukowców od dawna może wywołać najgorsze skutki zmiany klimatu.

Według europejskiego programu Copernicus Climate Change Service, w piątek temperatura na planecie wzrosła o 2,07 stopnia Celsjusza powyżej poziomu przedindustrialnego, czyli średniej z lat 1850–1900.

Dwa stopnie Celsjusza – czyli 3,6 stopnia Fahrenheita – to uzgodniona na szczeblu międzynarodowym górna granica ocieplenia ustalona w porozumieniu klimatycznym z Paryża z 2015 roku. Porozumienie ma na celu utrzymanie wzrostu globalnej temperatury na poziomie znacznie poniżej tego limitu, a najlepiej poniżej 1,5 stopnia Celsjusza, uznając, że „znacznie zmniejszyłoby to ryzyko i skutki zmiany klimatu”.

Urzędnicy programu Copernicus podzielili się odkryciem w poniedziałek w a napisz na X. – powiedziała zastępca dyrektora Samantha Burgess wstępne dane pokazują również, że globalna temperatura w sobotę wyniosła 2,06 stopnia Celsjusza powyżej poziomu z okresu przedindustrialnego, co wskazuje, że „obecnie są dwa dni w listopadzie 2023 r.”, w których temperatura przekroczyła wartość odniesienia.

Naukowcy od dawna ostrzegali, że utrzymujące się ocieplenie o 1,5 stopnia lub więcej doprowadzi do kaskadowych zagrożeń dla systemów ludzkich i planetarnych, w tym do negatywnego wpływu na ekosystemy, różnorodność biologiczną, zaopatrzenie w wodę i bezpieczeństwo żywnościowe. Według Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu ocieplenie temperatur lądów i oceanów już przyczynia się do wzrostu poziomu morza, topnienia pokryw lodowych i zwiększonych zagrożeń, takich jak fale upałów, susza i ekstremalne opady.

Warto przeczytać!  Izraelskie naloty na syryjskie miasto Aleppo w związku ze wzrostem napięcia regionalnego | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Chociaż oczekuje się, że przy ociepleniu o 1,5 stopnia dla wielu regionów i systemów pojawią się poważne wyzwania, „ryzyko będzie większe przy ociepleniu o 2 stopnie Celsjusza i potrzebny będzie jeszcze większy wysiłek, aby dostosować się do wzrostu temperatury o tej wielkości” – twierdzi IPCC.

Jednakże należy zachować ostrożność, jeśli chodzi o dane z jednego dnia, powiedział Gavin Schmidt, dyrektor Instytutu Studiów Kosmicznych im. Goddarda w NASA. Zauważył, że warunki porozumienia klimatycznego z Paryża w większym stopniu skupiają się na trwałym, wieloletnim ociepleniu w tych temperaturach.

Czytaj więcej: Biorąc pod uwagę gorące październikowe temperatury, jest „praktycznie pewne”, że będzie to najcieplejszy rok w historii

Schmidt stwierdził, że przekroczenie 2 stopni raz czy dwa nie oznacza punktu bez powrotu. Rekordowy weekend warto jednak odnotować w kontekście szerszych trendów.

„Czy planeta się ociepla? Tak” – powiedział Schmidt. „Czy będziemy świadkami dni powyżej 2 stopni, zanim osiągniemy tygodnie powyżej 2 stopni, zanim dotrzemy do miesięcy, zanim dotrzemy do lat? Tak. A czy planeta przechodzi obecnie wyjątkowy gwałtowny wzrost ocieplenia? Odpowiedź brzmi: tak, tak. Rok 2023 okazuje się wyjątkowy zarówno pod względem skutków, jak i tych wskaźników”.

Rzeczywiście, poniedziałkowe oświadczenie nadeszło zaledwie kilka tygodni po tym, jak urzędnicy ostrzegli, że rok 2023 jest na dobrej drodze, aby stać się najcieplejszym rokiem w historii Ziemi po rekordowo gorącym czerwcu, lipcu, sierpniu, wrześniu i październiku. Najnowsze osiągnięcie jest godne odnotowania, ale także przypomnienia, że ​​nie jest za późno na zmianę kursu, powiedział Zeke Hausfather, naukowiec z Berkeley Earth.

Warto przeczytać!  Sekcja zwłok daje wstępne odpowiedzi w sprawie śmierci lekarza od diety w telewizji

„To ostrzeżenie, że zaczynamy się nieprzyjemnie zbliżać” – powiedział Hausfather. „Z pewnością fakt, że miesiące kończyły się na poziomie 1,5 stopnia [warming] to znak, że cel ten szybko schodzi na dalszy plan i jeśli przez następną dekadę pozostaniemy w samozadowoleniu, będziemy w tym samym miejscu, jeśli chodzi o 2 stopnie”.

Zarówno on, jak i inni eksperci twierdzą, że ocieplenie przypisuje się emisjom gazów cieplarnianych powstających w wyniku spalania paliw kopalnych. Jednak tegoroczne wzmocnienie El Niño również odgrywa rolę, ponieważ układ klimatyczny jest powiązany z wyższymi temperaturami na świecie.

Czytaj więcej: „Każdy szczegół ma znaczenie”: sześć kluczowych wniosków z najnowszego raportu klimatycznego Stanów Zjednoczonych

Naukowcy wysunęli także hipotezę, że zeszłoroczna erupcja wulkanu Hunga Tonga-Hunga Ha’apai na południowym Pacyfiku może przyczynić się do ekstremalnego ocieplenia w tym roku. Erupcja wystrzeliła do atmosfery rekordową ilość zatrzymującej ciepło pary wodnej.

Ponadto badanie opublikowane w tym miesiącu przez znanego klimatologa Jamesa Hansena wykazało, że niedawna zmiana przepisów dotyczących transportu aerozoli może się do tego przyczynić. Przepisy zmniejszyły ilość siarki dozwoloną w paliwach, starając się poprawić jakość powietrza, ale zmiana mogła mieć niezamierzony efekt ocieplenia planety, ponieważ aerozole odbijały światło słoneczne od Ziemi.

Warto przeczytać!  Grupa Wagnera ma ambitne plany poza Bakhmutem

Hausfather powiedział, że erupcja wulkanu i zmiana przepisów dotyczących żeglugi wydają się odgrywać niewielką rolę w ostatnich trendach ocieplenia, ale nie na tyle, aby w pojedynczy sposób wyjaśnić, jak wyjątkowo gorąco było w tym roku. To, że El Niño nadeszło tak szybko po rzadkich trzech kolejnych latach La Niña, jej chłodzącego odpowiednika, mogło sprawić, że niektóre skutki ocieplenia pojawiły się wcześniej i były silniejsze niż w poprzednich latach.

„Naukowcy nie mają obecnie odpowiedzi na wszystkie pytania” – powiedział. „W ciągu najbliższych kilku lat zamierzamy przeprowadzić wiele badań, aby poznać dokładne przyczyny, ale z pewnością był to jak dotąd wyjątkowo ciepły rok – i będzie to najcieplejszy rok w historii, z dość dużym marginesem. „

Nie cała nadzieja jednak stracona. W piątej krajowej ocenie zmian klimatycznych, opublikowanej w zeszłym tygodniu przez Biały Dom, podkreślono, że każdy ułamek stopnia ocieplenia, którego dodamy lub któremu unikniemy, będzie miał znaczenie.

Raport „wyraźnie pokazuje, że na jedną dziesiątą stopnia, którego udało się uniknąć ocieplenia, oszczędzamy, zapobiegamy ryzyku i cierpieniu” – powiedziała The Times Katharine Hayhoe, jedna z jego autorek.

Wiadomość ta pojawia się także przed COP28, międzynarodową konferencją klimatyczną, która rozpocznie się jeszcze w tym miesiącu w Dubaju.

„Nadal mamy czas” – powiedział Hausfather – „aby uniknąć przyszłości, rzuciliśmy okiem na miniony weekend”.

Ta historia pierwotnie ukazała się w Los Angeles Times.




Źródło