Świat

Hamas twierdzi, że rozpatruje izraelską propozycję porozumienia o zawieszeniu broni

  • 27 kwietnia, 2024
  • 3 min read
Hamas twierdzi, że rozpatruje izraelską propozycję porozumienia o zawieszeniu broni


Hamas oświadczył w sobotę, że dokonuje przeglądu nowej izraelskiej propozycji zawieszenia broni w Strefie Gazy, co stanowi posunięcie podjęte w ramach wysiłków mających na celu przełamanie impasu w rozmowach między tą grupą zbrojną a Izraelem.

Oświadczenie wydano w obliczu narastających oczekiwań izraelskiej inwazji na Rafah, miasto w południowej Gazie, gdzie przesiedlono ponad milion ludzi. Organizacje humanitarne ostrzegają, że taka ofensywa będzie miała katastrofalne skutki dla ludności cywilnej.

W oświadczeniu Khalil al-Hayya, wyższy rangą urzędnik Hamasu, powiedział, że grupa otrzymała izraelską odpowiedź na propozycję, którą przedstawiła mediatorom egipskim i katarskim dwa tygodnie temu. Pan al-Hayya nie podał żadnych szczegółów zawartych w izraelskiej propozycji, ale powiedział, że Hamas odpowie na nią, gdy grupa zakończy jej studiowanie.

Według izraelskiego urzędnika zaznajomionego z wizytą, w piątek delegacja egipskich urzędników odwiedziła Izrael, próbując poczynić postępy w negocjacjach między Izraelem a Hamasem, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do komunikowania się z mediami.

W ostatnich tygodniach negocjacje mające na celu osiągnięcie zawieszenia broni i uwolnienie zakładników przetrzymywanych w Gazie utknęły w martwym punkcie ze względu na spory dotyczące wycofania sił izraelskich i długości wstrzymania walk. Hamas zażądał trwałego zawieszenia broni, podczas gdy Izrael wyraził otwartość na tymczasową przerwę.

Warto przeczytać!  Były doradca Obamy: Kushner zaangażował się w „korupcję, jakiej nigdy nie widzieliśmy” w stosunkach zagranicznych

Inną kluczową kwestią sporną jest to, czy Izrael pozwoli wysiedlonym Palestyńczykom na powrót na północ. Urzędnicy Hamasu powiedzieli, że Palestyńczycy powinni mieć możliwość masowego powrotu, podczas gdy urzędnicy izraelscy powiedzieli, że Izrael chce nałożyć ograniczenia na to, kto, gdzie i jak może wrócić.

Według ministerstwa zdrowia Gazy impas sprawił, że Palestyńczycy w Gazie w dalszym ciągu cierpią z powodu izraelskiej kampanii bombardowań, które spowodowały zniszczenia na całym terytorium i spowodowały śmierć ponad 34 000 osób. Dane ministerstwa nie rozróżniają kombatantów i cywilów.

Uniemożliwiło także izraelskim zakładnikom ponowne łączenie się z rodzinami, a wielu z nich coraz bardziej krytycznie odnosiło się do niepowodzeń izraelskiego rządu w zapewnieniu wolności ich bliskim.

Wezwania do rozmów o zawieszeniu broni stały się pilne, gdy Izrael sygnalizuje, że może kontynuować inwazję na Rafah. Na początku tygodnia izraelski urzędnik wojskowy powiedział, że gdyby Izrael rozpoczął inwazję na Rafah, wyznaczona przez Izrael „strefa humanitarna” wzdłuż wybrzeża zostałaby rozszerzona, aby przyjąć więcej cywilów. Wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, aby omówić wewnętrzne obrady.

Warto przeczytać!  Liczba ofiar śmiertelnych deszczów w Brazylii wzrosła do 40; Lula apeluje o bezpieczniejsze mieszkania

Komentarze były jedną z pierwszych oznak planów izraelskiej armii wobec ludności cywilnej na wypadek rozpoczęcia dużej ofensywy lądowej w tym regionie.

Oczekuje się, że sekretarz stanu Antony J. Blinken uda się do Izraela w przyszłym tygodniu. Podróż ta odbędzie się po naleganiu przez Stany Zjednoczone Izraela, aby nie podejmował większej operacji wojskowej w Rafah.

Izraelscy urzędnicy wielokrotnie powtarzali, że wkroczenie do Rafah było konieczne, aby walczyć tam z batalionami Hamasu, ale sojusznicy Izraela wyrazili poważne obawy w związku z tym, co inwazja będzie oznaczać dla ludzi, którzy tłoczą się w mieście, a wielu z nich mieszka w prowizorycznych namiotach w dużych obozowiskach .


Źródło