Świat

Jak wynika z raportu Oxfam, 1% najbogatszych na świecie „plądruje” planetę

  • 20 listopada, 2023
  • 4 min read
Jak wynika z raportu Oxfam, 1% najbogatszych na świecie „plądruje” planetę


Jak wynika z nowego raportu Oxfam, w którym analizuje się wystawny tryb życia ultrabogatych i inwestycje w silnie zanieczyszczające środowisko branże, najbogatszy 1 procent świata wygenerował w 2019 roku tyle samo emisji dwutlenku węgla, co najbiedniejsze dwie trzecie.

Raport przedstawia poważny portret ekspertów i aktywistów klimatycznych starających się ograniczyć globalne ocieplenie, które niszczy bezbronne i często biedne społeczności w Azji Południowo-Wschodniej, Afryce Wschodniej i gdzie indziej. W tym miesiącu nastąpił długo oczekiwany kamień milowy dla planety: w piątek naukowcy odnotowali średnią globalną temperaturę o ponad 2 stopnie Celsjusza wyższą od poziomu z epoki przedindustrialnej.

Ziemia przekroczyła, przynajmniej na krótko, kamień milowy w zakresie globalnego ocieplenia, którego się obawiano

„Superbogaci plądrują i zanieczyszczają planetę aż do zniszczenia, przez co ludzkość dusi się z powodu ekstremalnych upałów, powodzi i suszy” – oznajmił w poniedziałkowym komunikacie prasowym tymczasowy dyrektor wykonawczy Oxfam International, Amitabh Behar. Wezwał światowych przywódców, aby „zakończyli erę skrajnego bogactwa”.

Według raportu Oxfam, emisja dwutlenku węgla przez 1 procent najbogatszego świata przekroczyła kwotę wygenerowaną przez cały transport samochodowy i drogowy na świecie w 2019 roku, podczas gdy 10 procent najbogatszych odpowiadało za połowę globalnej emisji dwutlenku węgla w tym roku. Tymczasem emisje 1 procenta najbogatszych wystarczą, aby co roku unieważnić pracę prawie 1 miliona turbin wiatrowych, twierdzi Oxfam.

Warto przeczytać!  Zobacz: Za ataki na obywateli Chin w Pakistanie można winić chiński chwyt „dobry terrorysta, zły terrorysta” | Wiadomości ze świata

„Nic z tego nie jest zaskakujące, ale, jak wiadomo, jest to niezwykle istotne” – powiedział David Schlosberg, dyrektor Instytutu Środowiska w Sydney na Uniwersytecie w Sydney. Gdy zainteresowane strony polityczne udają się na tegoroczną konferencję klimatyczną ONZ, Schlosberg stwierdził, że raport Oxfam oferuje inny sposób dyskusji na temat sprawiedliwości klimatycznej, wykraczający poza drażliwy temat wkładu poszczególnych krajów uprzemysłowionych do globalnego ocieplenia.

„To ogromny problem w kontekście sprawiedliwości klimatycznej – kraje nie chcą płacić za to, co zrobiły w przeszłości” – powiedział. „A więc interesującą rzeczą jest to, OK, nie mówmy o odpowiedzialności historycznej, ale o odpowiedzialności obecnej”.

Rozwiązanie zalecane przez Oxfam nie jest niczym nowym, ale aktywiści klimatyczni nadal o nie walczą: opodatkowanie najbogatszych i wykorzystanie tych pieniędzy na inwestycje w energię odnawialną.

Według raportu Oxfam, który wzywa do nowej fali podatków od korporacji i miliarderów, „60-procentowy podatek od dochodów 1 procent najbogatszego zmniejszyłby emisję o więcej niż całkowita emisja Wielkiej Brytanii i zebrałaby 6,4 biliona dolarów rocznie zapłacić za przejście od paliw kopalnych na energię odnawialną”.

Warto przeczytać!  W końcu w Indiach są Walentynki (nie „Cow Hug Day”)

Rzeka jest zatkana plastikowymi torbami i butelkami. Urzędnicy obwiniają Pepsi.

W ostatnich latach niektórzy z nich wysunęli także pomysł opodatkowania zachowań związanych z wysoką emisją dwutlenku węgla, takich jak zakup lub użytkowanie prywatnych odrzutowców, jachtów i wysokiej klasy samochodów na paliwa kopalne.

Latem senator Edward J. Markey (ze stanu Massachusetts) zaproponował wprowadzenie podatku od podróży prywatnym odrzutowcem, wzywając bogatych do „płacenia należnej im części” kosztów środowiskowych. W zeszłym roku Kanada nałożyła 10-procentowy podatek na zakup luksusowych samolotów, łodzi i samochodów. A w ostatnich latach takie gwiazdy jak Kylie Jenner, Kim Kardashian, Drake i Taylor Swift wszyscy spotkali się z publiczną reakcją na korzystanie z prywatnych odrzutowców, a samolot Jennera zarejestrował kiedyś 14-minutowy lot.

„Społeczeństwo rozumie nierówność i społeczeństwo rozumie nierówność skutków zmian klimatycznych” – stwierdził Schlosberg. „… Specyficzne podatki nakładane na zachowania o wysokim poziomie emisji zyskują przychylność opinii publicznej, więc zauważyłem, że w wielu krajach rośnie presja, aby coś zrobić”.


Źródło

Warto przeczytać!  Rozpoczęcie głosowania w szybkim sondażu dotyczącym zlewni – DW – 30.06.2024