Rozrywka

Żart dotyczący rzucenia palenia przez Snoop Dogga frustruje ekspertów. Dlatego.

  • 21 listopada, 2023
  • 9 min read
Żart dotyczący rzucenia palenia przez Snoop Dogga frustruje ekspertów.  Dlatego.


grać

Kiedy eksperci od marihuany i uzależnień usłyszeli, że Snoop Dogg zdecydował się „rzucić palenie” – stwierdzenie, które większość ludzi przypuszczała, odnosiło się do palenia trawki – byli entuzjastycznie nastawieni. Uważali, że jego decyzja może zainspirować osoby zmagające się z zaburzeniami związanymi z używaniem konopi indyjskich i dać palaczom nałogowym palaczom pieczęć celebryty, dzięki której będą mogli swobodnie zacząć zmieniać swoje zachowania.

Bo jeśli Snoop mógł to zrobić, „Michael Jordan zaza”, jak to ujęli niektórzy, oni też mogliby to zrobić.

Zamiast tego raper ujawnił, że ogłoszenie to było humorystycznym chwytem marketingowym mającym na celu promowanie marki bezdymnego paleniska: posunięciem, które zdaniem ekspertów być może w sposób niezamierzony lekceważy wyzwania związane z rzuceniem palenia marihuany. Eksperci twierdzą również, że ta taktyka reklamowa spotkałaby się z takim samym mieszanym przyjęciem, gdyby dotyczyła jakiejkolwiek innej substancji, takiej jak alkohol. Post Snoopa na Instagramie został usunięty.

„Snoop nie ma żadnego obowiązku ani odpowiedzialności wobec społeczeństwa za rzucenie palenia, zarówno publicznie, jak i prywatnie. Jednak wykorzystywanie… rzucania palenia jako chwytu marketingowego, szczególnie dla osobistych korzyści, może zostać odebrane jako brak szacunku dla walki, przez którą przechodzi tak wiele osób uzależnionych od THC” – powiedział Aaron Weiner, psycholog uzależnień. „Byłoby fantastycznie, gdyby ktoś z jego zasięgiem mógł faktycznie popchnąć naukę i zdrowie”.

Kevin Sabet, prezes Smart Approaches to Marijuana, ponadpartyjnej organizacji składającej się z ekspertów w dziedzinie zdrowia, prawodawców i innych osób sprzeciwiających się legalizacji i komercjalizacji marihuany, powiedział, że „mistyfikacja” była rozczarowująca. „Otrzymałem dziesiątki komentarzy i przemyśleń od młodych ludzi, którzy byli w trakcie rekonwalescencji [from cannabis use disorder]lub rozważających powrót do zdrowia, którzy zainspirowali się jego słowami.”

Snoop Dogg nigdy nie przyznał, że jest uzależniony od marihuany, ale Weiner powiedział, że Snoop „wydaje się trywializować poważny charakter uzależnienia może ostatecznie skrzywdzić innych, którzy aktywnie walczą, i postrzega ten przekaz jako potwierdzenie, że uzależnienie od konopi indyjskich nie stanowi znaczącego problemu”. Zanim Weiner dowiedział się o podstępie Snoopa, Weiner uznał, że raper postąpił odważnie, publicznie zwracając uwagę na swoją decyzję o rzuceniu palenia, biorąc pod uwagę brak publicznych rozmów i świadomości na temat zagrożeń dla zdrowia związanych z THC, psychoaktywnym składnikiem odpowiedzialnym za „haj” marihuany.

Warto przeczytać!  Jeremy Allen White, Matty Matheson i obsada „Niedźwiedzia” otwarta przed nowym sezonem

„Mam nadzieję, że fakt, że był to tylko chwyt PR, nikomu nie zaszkodzi, gdyż jego pierwotne oświadczenie mogłoby pomóc” – powiedział Weiner.

Według Krajowego Instytutu ds. Narkomanii częste używanie konopi indyjskich może prowadzić do zaburzeń związanych z używaniem marihuany, które występują, gdy u ludzi uzależnia się od narkotyku i po zaprzestaniu jego używania doświadczają objawów odstawienia, takich jak drażliwość, trudności ze snem i apetyt. Dane sugerują, że 3 na 10 osób używających marihuany cierpi na to zaburzenie.

Badania nad ogólnym wpływem marihuany na zdrowie są sprzeczne, co oznacza, że ​​niektóre badania znajdują powiązania (a nie związek przyczynowy) między używaniem tej narkotyku a na przykład chorobami układu krążenia lub infekcjami dróg oddechowych, podczas gdy inne nie. Mimo to badacze podejrzewają, że skutki odczuwane dzisiaj mogą być gorsze niż w ciągu ostatnich kilku dekad, ponieważ siła działania marihuany wzrosła. Średnia zawartość THC w próbkach skonfiskowanej marihuany na początku lat 90. wynosiła mniej niż 4%; dziś może przekroczyć 15%.

Eksperci uznają lecznicze właściwości marihuany. Zaledwie w zeszłym roku prezydent Joe Biden podpisał dwupartyjną ustawę o rozszerzeniu badań nad medyczną marihuaną i kanabidiolem, która ułatwia dostęp do badań naukowych do substancji chemicznych pochodzących z marihuany, takich jak THC i kanabidiol (CBD).

FDA zatwierdziła kilka leków na bazie THC, w tym nabilon (sprzedawany jako Cesamet) i dronabinol (sprzedawany pod marką Marinol) w postaci tabletek do leczenia nudności u pacjentów poddawanych chemioterapii przeciwnowotworowej i utraty wagi u pacjentów z AIDS. Kilka innych leków na bazie marihuany przechodzi badania kliniczne.

Doktor Bonni Goldstein, dyrektor medyczna Canna-Centers, kalifornijskiej przychodni, która edukuje pacjentów na temat stosowania konopi indyjskich w leczeniu poważnych i przewlekłych schorzeń, stwierdziła, że ​​niektóre negatywne skutki zdrowotne marihuany, takie jak zapalenie oskrzeli kaszel, rozwiązać, gdy użytkownicy rzucą palenie.

Dr Ryan Sultan, adiunkt psychiatrii klinicznej na Uniwersytecie Columbia i dyrektor Integrative Psych, gdzie specjalizuje się w leczeniu zaburzeń związanych z używaniem substancji psychoaktywnych, powiedział, że ani scharakteryzowanie konopi indyjskich jako „głównego celu wojen narkotykowych”, ani jako „łagodnego panaceum” ” są dokładne.

Więcej o paleniu konopi: Badania wykazały, że toksyczne substancje zanieczyszczające powietrze powstające w wyniku palenia konopi indyjskich przy użyciu bonga są 4 razy większe niż papierosy

Warto przeczytać!  Taylor Swift usiądzie obok swojej współpracowniczki ze Snow On The Beach, Lany Del Rey, podczas nadchodzącej 66. dorocznej ceremonii wręczenia nagród Grammy

Jasne jest jednak, że rośnie użycie marihuany, a także postrzeganie jej jako narkotyku niskiego ryzyka. Badanie Narodowego Instytutu Zdrowia opublikowane w zeszłym roku wykazało, że zażywanie konopi indyjskich przez osoby dorosłe w wieku od 19 do 30 lat osiągnęło najwyższy poziom w historii od 1988 r., kiedy badacze zaczęli monitorować te tendencje. Sondaż Pew Research przeprowadzony w październiku 2022 r. wykazał, że 59% dorosłych w USA twierdzi, że marihuana powinna być legalna do użytku medycznego i rekreacyjnego przez dorosłych; 10% uważa, że ​​używanie marihuany nie powinno być legalne.

W miarę jak legalizacja marihuany rozszerza się w całych Stanach Zjednoczonych, w tym w Ohio, Arizonie, Delaware, Missouri i Maryland, narkotyk staje się coraz bardziej dostępny, co może utrudnić rzucenie palenia osobom cierpiącym na zaburzenia związane z używaniem konopi indyjskich, powiedział Weiner. „W przeciwieństwie do alkoholu, nie mamy żadnych leków zatwierdzonych przez FDA, które mogłyby pomóc” – dodał. Pomoc jest jednak dostępna za pośrednictwem akredytowanych programów leczenia, terapeutów i grup wsparcia

Pośród wielu komentarzy opisujących plan Snoopa jako genialną reklamę, niektórzy wspomnieli, że oni również planują rzucić palenie marihuany i że byli podekscytowani możliwością jego przejścia na produkty spożywcze, które generalnie stwarzają mniejsze ryzyko dla zdrowia układu oddechowego w porównaniu z paleniem, ale może powodować większe ryzyko zatrucia THC.

„Słowa Snoopa mają wagę”

Wyglądało na to, że oświadczenie Snoopa zainspirowało rapera Meeka Milla również do rzucenia palenia. „Snoop rozpocznij wyzwanie rzucania palenia, a my będziemy kontynuować! Dla mnie to nie jest zdrowe”- napisał Mill wczoraj w X. „…mój lekarz powiedział, że mam lekką rozedmę płuc w klatce piersiowej, jeśli nie przestanę palić, przecina mi to życie na pół. Byłem uzależniony od nikotyny i to nowy chwast ma za dużo środków chemicznych i zbyt ryzykowne, aby bawić się moją psychiką!” – napisał Mill w osobnym poście.

Kilka gwiazd, w tym Queen Latifah, Jhené Aiko i Maya Rudolph, również wyraziło swoje wsparcie dla niego w komentarzach na temat jego kampanii. „Masz to, wujku!” Aiko napisała. Wenezuelski piosenkarz i raper Micro TDH wtrącił się: „Nie palenie, to nowe palenie”.

Wilfred Ngwa, profesor nadzwyczajny radioterapii onkologicznej w Johns Hopkins, który prowadzi badania nad medyczną marihuaną w leczeniu raka i leczeniu bólu, początkowo uważał, że ogłoszenie Snoopa o „rzuceniu palenia” to „ogromna wiadomość, szczególnie dla kogoś, kto często celebruje i promuje konopie indyjskie”. kultury w swojej muzyce, wywiadach i mediach społecznościowych.” Ngwa pomyślała, że ​​będzie to „ważny moment, aby edukować społeczeństwo na temat potencjalnych perełek i zagrożeń związanych z paleniem konopi indyjskich”.

Warto przeczytać!  Bezdomny, który przypadkowo uderzył Steve’a Buscemiego, wysłany do więzienia za kaucją w wysokości 50 tys. dolarów

Jednak ujawnienie przez Snoopa, że ​​żartował, jest „bardzo rozczarowujące… choć nie zaskakujące” – stwierdziła Ngwa. „Niektórzy rzeczywiście mogą postrzegać to jako sprytny i kreatywny sposób na promocję swojej firmy i produktów oraz pokazanie jego poczucia humoru i osobowości. Jako badacz zdrowia pracujący w obszarze marihuany medycznej uważam, że dla wielu będzie to wydawać się nieodpowiedzialne, samolubne i nieuczciwe. Mogłoby to wysłać niewłaściwy sygnał do opinii publicznej, w tym do młodzieży, która mogłaby uważać go za wzór do naśladowania”.

Szacuje się, że osoby używające marihuany przed 18. rokiem życia są od czterech do siedmiu razy bardziej narażone na zaburzenia związane z używaniem marihuany w porównaniu z osobami, które rozpoczęły palenie jako osoby dorosłe.

Badania opublikowane w tym roku w czasopiśmie JAMA Open Network wykazały również, że około 1 na 40 nastolatków w USA (ponad 600 000) spełnia kryteria uzależnienia od konopi indyjskich, a wśród nastolatków, którzy używają konopi indyjskich rekreacyjnie, ryzyko wystąpienia zaburzeń psychicznych jest od dwóch do czterech razy większe. zaburzeń, takich jak depresja i skłonności samobójcze, w porównaniu z osobami, które w ogóle nie używają leku. Ogólnie rzecz biorąc, kilka badań wykazało, że używanie marihuany przez nastolatków może prowadzić do problemów z nauką, pamięcią, rozwiązywaniem problemów, uwagą i koordynacją, twierdzi CDC.

Martine Helou-Allen, dyrektor wykonawcza RIZE Prevention, organizacji non-profit oferującej programy mające na celu walkę z używaniem narkotyków i uzależnieniem wśród nastolatków i ich rodzin, powiedziała, że ​​często kontaktuje się z uczniami gimnazjów i szkół średnich, którzy usprawiedliwiają swoje nawyki palenia celebrytów.

„Nastolatki mają sławny pogląd na życie, co oznacza, że ​​w dużej mierze opierają swoje decyzje na tym, co celebryci uważają za akceptowalne i korzystne” – powiedziała Helou-Allen. „To, że Snoop wraca i mówi, że tylko żartuje, jeszcze bardziej ugruntowuje opinie młodych ludzi, jeśli chodzi o przekonanie, że palenie marihuany jest nieszkodliwe i że śmieszne jest, gdy ktokolwiek twierdzi, że jest w niej coś złego”.

„Celebryci muszą zrozumieć, że istnieje populacja nastolatków, którzy śledzą każdy ich ruch i słuchają każdego ich słowa” – Helou-Allen. „Słowa Snoopa mają wagę.”




Źródło