Sport

Gary Anderson: Ferrari oferuje Neweyowi to, czego nikt inny nie może

  • 27 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Gary Anderson: Ferrari oferuje Neweyowi to, czego nikt inny nie może


Z tego, co słyszymy o sytuacji Adriana Neweya, musimy założyć, że w zespole Red Bull Formuły 1 toczy się destabilizująca polityka.

Wiemy z tego, co powiedział wcześniej, czy to w wywiadach, czy w jego książce… Jak zbudować samochód – że Adrianowi Neweyowi nie podoba się, gdy dyrektor finansowy zarządza nim, a teraz pewnie nawet nie podobają mu się ograniczenia w zakresie limitu kosztów. Niezależnie od sytuacji Christiana Hornera oba te czynniki osłabią jego kreatywność.

Śmierć współzałożyciela Red Bulla, Dietricha Mateschitza, prawdopodobnie zwiększyła potrzebę uzasadniania wydatków licznikom fasoli na projekty motoryzacyjne Red Bulla, które mogą być bardzo kosztowne, jeśli wchodzi się na ten rynek z zimną krwią.

Newey przez wiele lat dobrze zarabiał, więc nie widzę, żeby się ruszał, bo ktoś oferuje mu dużą torbę dolarów.

Nie rozumiem też, dlaczego, jeśli chce zmiany sceny, miałby przejść do Mercedesa lub Astona Martina.

Carlos Sainz, Ferrari wygrywa Grand Prix Australii 2024

Ferrari Jest F1 – tak było zawsze i nadal jest. Zawsze odznaczało się zaangażowaniem w osiągnięcie sukcesu.

Być może nie przyniosło to takich rezultatów, na jakie zasługiwało zaangażowanie – z okresami dominacji, ale wieloma długimi okresami bez tytułów, włączając ten, w którym jest teraz, a który sięga ostatnich mistrzostw konstruktorów w 2008 roku – ale to nie powstrzyma Ferrari przed zdobywaniem tytułów to najlepsze ujęcie.

Warto przeczytać!  Genialny gest MS Dhoni dla załamanego serca Rohita Sharmy po meczu MI vs CSK

W końcu odkąd Fred Vasseur objął stanowisko dyrektora zespołu, poczynił znaczny postęp, upewniając się, że zespół koncentruje się na osiąganiu celów, a nie na polityce. Dokonał kilku dużych transferów – nie tylko Lewisa Hamiltona na przyszły rok, ale także kluczowego personelu technicznego – a Newey byłby idealnym sposobem na zamknięcie tego wszystkiego.

Rekordy mówią same za siebie, ale porównanie rekordu Neweya na czele F1 z rekordem Ferrari ujawnia kilka interesujących liczb.

Oto porównanie ich sukcesów od 1991 r., czyli roku, w którym pojawił się pierwszy zwycięski samochód, w tworzenie którego Newey był w pełni zaangażowany – Williams FW14:


Ferrari przeciwko Newey od 1991*

Polacy
Ferrari – 139
Neweya – 219

Wygrywa
Ferrari – 139
Neweya – 217

Tytuły kierowców
Ferrari – 6
Newey – 13

Tytuły konstruktorów
Ferrari – 8
Newey – 12

*Statystyki Neweya oparte na Williamsie 1991-1997, McLarenie 1998-2005 i Red Bull 2006-2024 – obejmują wszystkie samochody, które stworzył, nawet jeśli opuścił zespół, gdy ten nadal korzystał z tego samochodu


Godne uwagi jest to, o ile lepszy rekord Neweya jest w tym okresie niż Ferrari, mimo że uwzględnia legendarny okres dominacji Ferrari i Michaela Schumachera na początku tego stulecia.

Williams, McLaren i Red Bull mieli zwycięską mentalność, przynajmniej w okresie zatrudnienia Neweya, więc pod względem kierowców mieli w swoich samochodach co najmniej jeden z najlepszych w swojej epoce. W tej chwili nieprzerwanie zwiększa swoją liczbę zwycięstw, pole position i mistrzostw świata w barwach Red Bulla.

Warto przeczytać!  IPL 2024: Przeciwko RCB Sunil Narine cofa zegar do 2017 r. | Krykiet

Jeśli pogłoski okażą się prawdziwe, a Newey odejdzie, wszelkie dyskusje z Ferrari będą miały miejsce na najwyższym szczeblu. Nie będzie to szybka pogawędka w alei serwisowej z Vasseurem, lecz rozmowa przy dużym biurku z prezesem Johnem Elkannem, a za nim będzie zdjęcie uśmiechniętego Enzo Ferrari. Newey i Ferrari radzili sobie wyjątkowo dobrze.

Ferrari jest już obecne na rynku supersamochodów i to od długiego czasu. Można zatem zrozumieć, dlaczego trzyletni kontrakt Neweya byłby tak atrakcyjny, aby dołączył do Ferrari nie tylko w celu początkowego nadzorowania projektu F1, ale także stworzenia najlepszego supersamochodu. Byłoby to bardzo atrakcyjne dla obu stron. Bardzo chciałbym zobaczyć, jaki samochód drogowy Ferrari mógłby wymyślić na czystej kartce papieru – z wyjątkiem prostego logo Ferrari Cavallino Rampante w lewym dolnym rogu.

Niezależnie od kontraktu przejście do Ferrari byłoby pracą na całe życie. Newey mógłby podać swoją cenę, a Ferrari zapłaci, ponieważ zarówno na rynku F1, jak i supersamochodów nie ma nikogo, kto byłby w stanie zapewnić mu sukces, dla którego żyje.

Wartość giełdowa Ferrari wzrosła po podpisaniu kontraktu z Hamiltonem, aczkolwiek także z powodu ogłoszenia wyników finansowych opublikowanego w tym samym czasie i to samo mogło spotkać Neweya. W każdym razie wartość, którą wnosi, jest znacznie większa, niż może to zrobić nawet Hamilton, z pewnością na torze, biorąc pod uwagę, że będzie w stanie zapewnić mu samochód zdolny do wygrywania wyścigów. Ekscytacja supersamochodem Newey/Ferrari może nawet dorównać wartości komercyjnej Hamiltona poza torem.

Warto przeczytać!  Trzy obserwacje po zwycięstwie Realu Madryt 1:0 nad Mallorcą

Nigdy nie chodzi tylko o jedną osobę, ale jedna osoba musi poprowadzić statek przez wzburzone wody. Dla mnie najważniejsze pytanie brzmi: spośród trzech zespołów F1, które prawdopodobnie byłoby stać na Neweya, który by wybrał? Gdybym to był ja, podjęcie tej decyzji zajęłoby mi nanosekundę, a odpowiedzią byłoby Ferrari.

A nawet jeśli coś pójdzie nie tak, jak to miało miejsce w przypadku wielu osób w Ferrari w przeszłości, możesz skorzystać z rady, której udzielił kiedyś po swoim pobycie w Ferrari wielki projektant F1, Harvey Postlethwaite. Powiedział: napisz na kartce papieru, ile zarabiasz, i włóż ją do górnej szuflady biurka, aby gdy sprawy zrobią się trudne, będziesz mógł ją otworzyć i rzucić na nią okiem.

Pieniądze może nie motywują Neweya, ale szansa nie tylko na odwrócenie losów Ferrari w F1, ale także stworzenie najlepszego supersamochodu może być czymś, czego po prostu nie może odmówić.


Źródło