Rak króla Karola: Wreszcie trochę ostrożnego optymizmu po królewskich mroku
- Według Seana Coughlana
- Korespondent królewski
To pierwszy raz, kiedy Pałac Buckingham oficjalnie powiedział coś na temat stanu króla od czasu ujawnienia diagnozy raka.
Jest to więc moment znaczący, przerwanie milczenia pozytywnym przesłaniem na temat jego leczenia i ogłoszenie, jeśli nie całkowitego powrotu do zdrowia, to przynajmniej pierwszych zielonych pędów rekonwalescencji.
W tym roku dla członków rodziny królewskiej było tak wiele strasznych wiadomości – zarówno księżna Walii, jak i król zmagający się z rakiem – że wydaje się to bardzo potrzebną zmianą.
Podobnie jak na zdjęciu króla i królowej w ogrodach Pałacu Buckingham, po długiej, ponurej zimie panuje w nim powiew lata.
Dramatyczne oświadczenie Pałacu Buckingham, które towarzyszyło mniej więcej własnym werblem, stworzyło znacznie bardziej optymistyczny nastrój.
Król Karol zamierza wznowić duże zaręczyny, które musiał odwoływać przez cały rok.
Każdy, kto wybrał się z wizytą królewską, widział, jak bardzo cieszą go spotkania z publicznością, często ściska dłonie i żartuje z napotkanymi osobami. Dosłownie wydaje się, że chce być praktycznym monarchą.
Takie spotkania ze złym stanem zdrowia mogą zmienić poglądy i priorytety ludzi i ciekawie będzie zobaczyć, jak wpłynie to na króla. To rozważna i głęboko uduchowiona postać, która będzie teraz musiała rozważyć inny rodzaj przeciwności losu.
To nie przypadek, że jego pierwszą wizytą w przyszłym tygodniu będzie ośrodek leczenia onkologii, gdzie, mając obecnie wiele wspólnych doświadczeń, okaże swoje wsparcie personelowi i pacjentom.
Najnowsze doniesienia sugerują, że stan króla jest na tyle dobry, że może być także gospodarzem wizyty państwowej, a cesarz i cesarzowa Japonii przybędą pod koniec czerwca, a wydarzenie to zwykle będzie wiązało się z pełnym królewskim ucztowaniem na czerwonym dywanie. Są to momenty związane z miękką siłą, w których król jako głowa państwa odgrywa kluczową rolę.
Ostatnią wizytą państwową był prezydent Korei Południowej, który pokazał, że król chce wykazać się kreatywnością w dyplomacji, łącznie z zaproszeniem zespołu przed Pałacem Buckingham do zagrania utworu „Gangnam Style”. To było dopiero przed Bożym Narodzeniem, ale w królewskich wiadomościach wydaje się, jakby to było całe wieki temu.
Królewski komentator Richard Palmer, który od wielu lat śledzi wizyty Karola, uważa, że królowi będzie zależało na przywróceniu panowania na właściwe tory.
„Król znakomicie rozpoczął nowe panowanie, znacznie lepiej, niż spodziewało się wielu królewskich obserwatorów, ale problemy zdrowotne jego i Kate zepchnęły monarchię z kursu. Jest pracoholikiem, więc jestem pewien, że tęsknił za występami publicznymi obowiązków” – powiedział Palmer.
Teraz będzie miał drugą szansę na rozpoczęcie swoich rządów.
Moment ogłoszenia mógł również zapobiec pewnym trudnym pytaniom, które wkrótce miały pojawić się na temat powrotu do zdrowia króla.
Zbliża się wiele ważnych królewskich wydarzeń letnich – takich jak przyjęcia w ogrodzie, Trooping the Color i obchody D-Day – w których oczekiwano, że król będzie obecny. Na jesień przewidywano także wyjazdy zagraniczne.
Pomimo najnowszej nastrojowej muzyki nadal nie ma pewności, czy będzie na tyle zdrowy, aby wziąć udział w którymkolwiek z tych wydarzeń.
Fakt, że nie można powiedzieć, czy będzie obecny na zaręczynach zaledwie za kilka tygodni, może być dobrym przypomnieniem, że jest to wciąż aktualny problem. Być może panuje optymizm, ale jest to optymizm ostrożny.
Zrozumiałe jest, że kwestie medyczne pozostają prywatne, ale gdy zagłębisz się w najnowsze oświadczenie, wiele nadal pozostaje niejasnych i nieznanych.
Leczenie raka króla nie zostało zakończone i nadal nie ma wyznaczonej daty jego zakończenia. Jak przekonało się wiele rodzin, życie z rakiem oznacza życie z wieloma niepewnościami.
To nie jest powrót do normalnego funkcjonowania.
Jeśli chodzi o oświadczenie doradców pałacowych, pozytywne przesłanie wyprzedzi wszelkie spekulacje. Nadaje to narracji o wiele bardziej optymistyczny kierunek, a królewscy lekarze „bardzo zachęcają dotychczasowe postępy”, a nie kropla po kropli odwołanych wizyt.
Opublikowana obok fotografia króla i królowej zgodnie z zamierzeniami trafiła prosto na pierwsze strony gazet. To świadomy przekaz pogodnego otuchy.
To w dużej mierze jego i jej zdjęcie, para królewska dzieląca się chwilą. Królowa zastępowała króla w sposób, jakiego jeszcze kilka miesięcy temu nikt by się nie spodziewał.
Autor i historyk Sir Anthony Seldon twierdzi, że zdjęcie jest „intrygujące”, ponieważ skupia się na królowej.
„Świadomie czy nie” – twierdzi, że zdjęcie sprawia wrażenie, że „opoką w małżeństwie” jest królowa Camilla.
„Czy po powrocie będzie na niej polegał jeszcze bardziej, czy nie” – mówi Sir Anthony.