Świat

Śmierć na kanale: Nastolatek opisuje chaos po wypuszczeniu łodzi na wodę

  • 27 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Śmierć na kanale: Nastolatek opisuje chaos po wypuszczeniu łodzi na wodę


  • Autor: Jon Donnison
  • BBC News, Calais

Tytuł Zdjęcia, Marcus twierdzi, że chce studiować nauki polityczne w Wielkiej Brytanii

Marcus, to nie jest jego prawdziwe imię, jest zdenerwowany i zdenerwowany, gdy siedzi przy murze portu w Calais.

16-latek był jedną z ponad 100 osób, które we wtorek próbowały przedostać się na pokład małego nadmuchiwanego pontonu, próbując przepłynąć kanał La Manche do Wielkiej Brytanii.

BBC było świadkiem chaotycznej i brutalnej sceny, podczas której niektórzy migranci atakowali innych kijami, podczas gdy francuska policja użyła gazu łzawiącego.

Pomimo starć łódź nadal wypłynęła.

Pięć osób zginęło, w tym siedmioletnia dziewczynka, po tym jak przeciążony statek wkrótce potem wpadł w kłopoty.

Marcus przemierzył już Sudan i Libię, a następnie odbył niebezpieczną podróż przez Morze Śródziemne do Włoch, aby dotrzeć do północnej Francji i podjąć próbę przeprawy przez kanał La Manche.

Mówi, że uciekł przed życiem jako dziecko-żołnierz w Sudanie Południowym i zostałby zabity, gdyby został, wskazując bliznę na nodze w miejscu, w którym, jak twierdzi, został postrzelony.

Powiedział jednak BBC, że we wtorek zdecydował się nie podejmować próby przepłynięcia, uważając, że łódź jest zbyt pełna i bojąc się tego, co może się wydarzyć.

Władze podały, że na pokładzie łodzi znajdowało się „bezprecedensowa liczba 112 osób”.

„Było za dużo ludzi. Być może zostali zmiażdżeni. Nie widziałem, jak umierali, chciałem się tylko ratować. Trzydziestu lub czterdziestu facetów próbowało wcisnąć się na łódź, ponieważ nie zapłacili pieniędzy” – powiedział. .

Podpis wideo, Obejrzyj: Andrew Harding wraca na plażę, na której zginęło pięciu migrantów, a wielu innych będzie próbowało się przedostać

Prefekt regionalny Francji Jacques Billant powiedział, że natychmiast wysłano łódź patrolową Abeille Normandie, aby uratować tych, którzy wyruszyli łodzią. Kiedy przybyli na miejsce, kilka osób było „nieprzytomnych i w bardzo trudnej sytuacji” – dodał.

Sześć osób zostało zabranych na pokład łodzi patrolowej, a następnie przewiezionych na plażę, gdzie udzielono im pomocy służbom ratunkowym.

Według Billanta kolejnych 47 osób zostało uratowanych z łodzi przez władze francuskie, ale kolejnych 55 pozostało na pokładzie, ponieważ nie chciały być ratowane.

Należeli do dużej grupy migrantów, którzy przybyli do Dover we wtorek późnym wieczorem.

W piątek po przeprowadzeniu dochodzenia w sprawie śmierci przed sądem stanęło dwóch mężczyzn oskarżonych o przestępstwa imigracyjne. Zatrzymano trzecią osobę.

Marcus, który twierdzi, że zapłacił przemytnikom ludzi 1000 dolarów za wejście na łódź, której ostatecznie nie zdecydował się na wejście na pokład, powiedział, że jest skłonny zapłacić więcej, aby spróbować ponownie.

Nie zniechęcił go plan rządu, aby wysłać do Rwandy część migrantów przybywających do Wielkiej Brytanii „nielegalnie” w celu rozpatrzenia tam ich wniosków.

„To mnie nie powstrzyma, nigdy się nie poddam. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby przeprawić się przez kanał La Manche” – powiedział.

Według stanu na 21 kwietnia tego roku od początku 2024 r. kanał La Manche na małych łódkach przepłynęło 6265 osób – prawie o jedną czwartą więcej w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak powiedział, że wtorkowy „tragiczny” incydent uwydatnił potrzebę „uniemożliwiania ludziom przekraczania tych bardzo niebezpiecznych przejść”.


Źródło