Świat

Turcja wścieka się na tandetne konstrukcje po przewróceniu domów „odpornych na trzęsienia ziemi”.

  • 17 lutego, 2023
  • 5 min read
Turcja wścieka się na tandetne konstrukcje po przewróceniu domów „odpornych na trzęsienia ziemi”.


Ali Kucukgocmen

HATAY, Turcja – Mieszkańcy luksusowego kompleksu mieszkaniowego w południowej Turcji uważali, że ich mieszkania są „odporne na trzęsienia ziemi”, dopóki konstrukcja nie przewróciła się jak kostka domina podczas niszczycielskiego trzęsienia ziemi w zeszłym tygodniu, powodując śmierć setek osób.

Teraz wrak Ronesans Rezidans, który dziesięć lat temu reklamowano jako „kawałek raju”, kiedy został otwarty, stał się ogniskiem gniewu opinii publicznej.

Ci, którzy przeżyli, stoją pod stertą gruzu, która była blokiem z 249 mieszkaniami, czekając na wieści o bliskich, gdy gasną nadzieje na przeżycie.

„Mój brat mieszkał tu przez dziesięć lat… Mówiono, że jest bezpieczny w przypadku trzęsienia ziemi, ale efekty można zobaczyć” — powiedział 47-letni jubiler Hamza Alpaslan.

– Został przedstawiony jako najpiękniejsza rezydencja świata. Jest w fatalnym stanie. Nie ma w nim ani cementu, ani odpowiedniego żelaza. To prawdziwe piekło – dodał.

Jedenaście dni po trzęsieniu ziemi, które zabiło ponad 43 000 osób w Turcji i Syrii i pozostawiło miliony bez dachu nad głową, narasta oburzenie z powodu tego, co Turcy postrzegają jako skorumpowane praktyki budowlane i głęboko wadliwe projekty urbanistyczne.

Tureckie Ministerstwo Urbanizacji szacuje, że 84 700 budynków zawaliło się lub zostało poważnie uszkodzonych.

Podczas gdy Ronesans Rezidans, co tłumaczy się jako „Renesansowa Rezydencja”, rozpadło się, kilka starszych budynków w pobliżu bloku nadal stało.

Warto przeczytać!  Twitter krytykuje ajatollaha Chameneiego z Iranu za uwagi o „wolności kobiet”: „Stary, jesteś dosłownie z Iranu”

„Wynajęliśmy to miejsce jako miejsce elitarne, bezpieczne” – powiedział Sevil Karaabduloglu, którego dwie córki leżą pod gruzami.

Uważa się, że w kompleksie mieszkał również zaginiony międzynarodowy piłkarz z Ghany, Christian Atsu, który grał w lokalnej drużynie Hatayspor.

Dziesiątki osób, z którymi Reuters rozmawiał w mieście Hatay, gdzie znajdował się kompleks, zarzucało wykonawcom stosowanie tanich lub nieodpowiednich materiałów, a władzom pobłażanie budowlom niespełniającym norm.

„Kto jest odpowiedzialny? Wszyscy, wszyscy, wszyscy” – powiedział Alpaslan, obwiniając lokalne władze i inspektorów budowlanych.

Deweloper kompleksu, Mehmet Yasar Coskun, został aresztowany na lotnisku w Stambule, gdy przygotowywał się do wejścia na pokład samolotu do Czarnogóry w zeszły piątek wieczorem, jak podała turecka państwowa agencja informacyjna Anadolu.

„Opinia publiczna szuka przestępcy, winowajcy. Mój klient został wybrany jako ten winowajca” – powiedział prokuratorom prawnik Coskuna, Kubra Kalkan Colakoglu, zgodnie z dokumentami sądowymi, które widział Anadolu, dodając, że zaprzeczył jakimkolwiek wykroczeniom.

Według Anadolu, Coskun powiedział prokuratorom, że budynek jest solidny i posiada wszystkie niezbędne licencje.

BOOM BUDOWLANY ERDOGANA

Turcja zobowiązała się zbadać zawalenie się budynków i jak dotąd prowadzi śledztwo w sprawie 246 podejrzanych, w tym deweloperów, z których 27 przebywa obecnie w areszcie policyjnym.

„Żadnych gruzów nie usunie się bez zebrania dowodów” – powiedział minister sprawiedliwości Bekir Bozdag.

Warto przeczytać!  Ukraina jest zaangażowana w Europę i Demokrację

„Wszyscy, którzy byli odpowiedzialni za budowę, kontrolę i użytkowanie budynków, są oceniani”.

Rządząca partia AK prezydenta Tayyipa Erdogana położyła duży nacisk na budownictwo, które pomogło napędzać wzrost przez dwie dekady sprawowania władzy, chociaż sektor ten ucierpiał w ciągu ostatnich pięciu lat z powodu trudności gospodarczych.

Partie opozycyjne oskarżyły jego rząd o nieegzekwowanie przepisów budowlanych i niewłaściwe wydawanie specjalnych podatków nałożonych po ostatnim dużym trzęsieniu ziemi w 1999 r., aby uczynić budynki bardziej odpornymi na wstrząsy.

W ciągu 10 lat do 2022 r. Turcja spadła o 47 miejsc w Indeksie Percepcji Korupcji Transparency International do 101, zajmując aż 54 miejsce na 174 krajów w 2012 r.

Erdogan twierdzi, że opozycja kłamie, aby zniesławić rząd i utrudnić inwestycje.

Trzy kilometry od Renesansowej Rezydencji znajduje się zniszczony budynek państwowy połączony z tureckim Ministerstwem Urbanizacji, w którym miejscowi i aktywiści twierdzili, że wśród gruzów rozrzucone były ważne dokumenty dotyczące bezpieczeństwa budynków i kontroli jakości.

Omer Mese, prawnik ze Stambułu, powiedział, że czuwał nad gruzami i próbuje ocalić to, co może być istotnym dowodem, chociaż niektóre dokumenty zostały zniszczone, ponieważ ludzie pozostawieni bez dachu nad głową szukali wszystkiego, co mogliby spalić, by się ogrzać.

„Istniało wiele oficjalnych dokumentów z oryginalnymi podpisami. Konieczne było ich uratowanie i ochrona… aby osoby odpowiedzialne za tę katastrofę mogły zostać postawione przed wymiarem sprawiedliwości” – powiedział, dodając, że dokumenty zawierały dane dotyczące betonu i odporności na trzęsienia ziemi testy.

Warto przeczytać!  Jak IDF zagłębia się w Khana Younisa

„Czytałem wiadomości o wykonawcach aresztowanych po trzęsieniu ziemi, ale kiedy pomyślimy o tych zniszczeniach i ich rozmiarach… powinno być więcej” – dodał.

Ministerstwo Urbanizacji poinformowało, że dokumenty zostaną przeniesione do archiwum ministerstwa w mieście i będą przechowywane cyfrowo.

BUDOWANIE AMNEstii

Przedstawiciele sektora powiedzieli, że około 50% z 20 milionów budynków w Turcji jest niezgodnych z przepisami budowlanymi.

W 2018 r. rząd wprowadził tak zwaną amnestię strefową, aby zalegalizować niezarejestrowane prace budowlane, które, jak ostrzegali inżynierowie i architekci, mogą zagrażać życiu.

O skorzystanie z amnestii ubiegało się około 10 mln osób, przyjęto 1,8 mln wniosków. Właściciele nieruchomości płacili za rejestrację budynków, które następnie podlegały różnym podatkom i opłatom.

Rząd stwierdził, że potrzebne jest usunięcie nieporozumień między państwem a obywatelami oraz zalegalizowanie struktur.

„Niestety amnestia strefowa w naszym kraju jakoś obowiązuje

uważane za publiczne błogosławieństwo” – powiedział Mese.

„Staliśmy się społeczeństwem, które uważa odłożenie czegoś na jeden dzień za plus, ale w końcu ponosimy konsekwencje tego. Na tym polega problem”.

(Scenariusz: Alexandra Hudson; montaż: Jonathan Spicer i Christina Fincher)


Źródło