Filmy

Najbardziej niedoceniane filmy akcji lat 90

  • 11 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Najbardziej niedoceniane filmy akcji lat 90


Przetrwać grę (1994)

Rok po debiucie Johna Woo w USA pojazdem Jean-Claude Van Damme Trudny cel, do multipleksów trafił kolejny film o bezdomnych ściganych dla sportu przez zamożnych biznesmenów. Obydwa filmy były luźno inspirowane opowiadaniem Richarda Connella „Najbardziej niebezpieczna gra”, ale choć wysiłki JCVD, barwena i cała reszta, mogą być lepiej zapamiętane przez większość, Przetrwanie gry jest prawdopodobnie nieco bardziej przemyślany z tej dwójki, a reżyser Ernest Dickerson, najbardziej znany ze swojej pracy jako operator u boku Spike’a Lee, potrafi zgłębić tematy rasy i klasy w sposób, który Trudny cel wcześniej się nie udało.

Ice T jest tym razem na linii ognia w roli Jacka Masona, włóczęgi cierpiącego na zespół stresu pourazowego (PTSD), który zostaje zwerbowany przez wolontariusza z kuchni dla ubogich Charlesa S. Duttona do płatnej pracy jako przewodnik myśliwski Rutgera Hauera. Jednak po wyjściu na pustynię Mason szybko odkrywa, że ​​jedyną rzeczą, na którą Thomas Burns i jego przyjaciele z Hauera chętnie polują, jest on. Nie liczyli jednak na to, że Mason wykazuje całkiem imponujący instynkt przetrwania. Dobrze nakręcony i wartki akcja, Przetrwanie gry zostaje dodatkowo podniesiony przez wspaniałą obsadę drugoplanową, składającą się z przyszłych myśliwych, w skład której wchodzą John C. McGinley, F. Murray Abraham i, co najważniejsze, Gary Busey, którego głównym wkładem jest wygłoszenie zdumiewającego monologu, który podobno wymyślił jeden z niezapomnianych porozmawiać przy kominku. Już sama ta scena sprawia, że ​​warto go poszukać.

Warto przeczytać!  Reżyser Jokera 2, Todd Phillips, wyjaśnia pogłoski, że nowa kontynuacja będzie musicalem

Nagła śmierć (1995)

Peter Hyams udowodnił już, że jest reżyserem, który jest w stanie wydobyć dobrą rolę z Jean-Claude’a Van Damme’a w ich poprzednim wspólnym filmie Policjant mierzący czas. Ale chociaż ten wysiłek jest często przedstawiany jako przykład JCVD ​​u szczytu jego mocy, ten sportowy motyw Być trudnym do wykorzenienia klon jest tak samo oglądalny. Van Damme gra Darrena McCorda, byłego strażaka, który wraz ze swoim synem i córką uczestniczy w siódmym meczu finału Pucharu Stanleya.

Niestety radość McCorda z gry zostaje przerwana, gdy odkrywa, że ​​wiceprezydent, który również jest obecny, jest przetrzymywany jako zakładnik przez grupę terrorystów dowodzoną przez niezadowolonego agenta Secret Service Powersa Boothe’a, Joshuę Fossa. Foss i jego kumple okablowali całą arenę materiałami wybuchowymi, które wybuchną pod koniec gry, jeśli nie otrzymają wielomilionowego okupu. Umiarkowany sukces w teatrach, Nagła śmierć mimo to nie udało się wyprodukować tego rodzaju monety Policjant mierzący czas zrobił, a krytycy ostro skrytykowali wymyślony charakter fabuły filmu. Jednak pod czujnym okiem Hyamsa Van Damme zapewnia kolejny solidny występ, wzmocniony ekscytującymi scenami akcji i imponującymi akrobacjami. Zdecydowanie jeden z lepszych Być trudnym do wykorzenienia klony będą pojawiać się przez lata.

Warto przeczytać!  ABIGAIL atakuje w nowym, cholernym klipie; Ujawniono wczesny wynik Rotten Tomatoes

Światło dzienne (1996)

Pomimo świetnego początku dekady z filmami takimi jak Zawieszenie akcji I Człowiek demolkaLata 90. były dla Sylvestra Stallone okresem w dużej mierze odłogiem, z jego wielkoekranową adaptacją Sędzia Dredd wcześniej nie robiły wrażenia Zabójcy spotkał się z równie letnią reakcją. Temu ostatniemu nie pomogła także decyzja o porzuceniu genialnego oryginalnego scenariusza filmu, napisanego przez Wachowskich.

Światło dzienne powinien był zakończyć tę złą passę Stallone, ale pomimo czegoś więcej niż tylko odzyskania budżetu na produkcję, częściowo dzięki sprzedaży zagranicznej, zabrakło mu wytrzymałości. Nadal, Światło dzienne pozostaje solidnym filmem akcji o katastrofie, w którym Stallone ukazuje przebłysk słabości, za co rok później zyskał uznanie za rolę w filmie Jamesa Mangolda Ziemia Policjantów. Tutaj wciela się w Chiefa Kita Laturę, zhańbionego byłego ratownika medycznego z Nowego Jorku, którego zadaniem jest wyprowadzenie grupy ocalałych z podziemnego tunelu na Manhattanie, który bardzo szybko się wokół nich zawala. Gdyby reżyser Rob Cohen dostał zielone światło na pierwotny wybór roli Latury, Nicolasa Cage’a, sprawy mogłyby potoczyć się inaczej. Światło dziennea Cage był wówczas wschodzącą gwiazdą.

Warto przeczytać!  Najbardziej niedoceniana scena w „Dune 2” ma głębsze znaczenie


Źródło