Świat

Rosyjskie rafinerie ropy naftowej i lotnisko wojskowe celem ataku dronów po uszkodzeniu elektrowni cieplnych na Ukrainie

  • 27 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Rosyjskie rafinerie ropy naftowej i lotnisko wojskowe celem ataku dronów po uszkodzeniu elektrowni cieplnych na Ukrainie


Telegram

Rosyjskie media państwowe TASS poinformowały w sobotę, że rafineria ropy naftowej w rosyjskim regionie Krasnodarskim została zmuszona do zawieszenia działalności po atakach dronów.



CNN

Ukraina przeprowadziła ataki dronami na rosyjskie lotnisko wojskowe w Kuszczewsku w południowym obwodzie krasnodarskim, a także na dwie rafinerie ropy naftowej – poinformowało CNN źródło posiadające wiedzę na temat tej operacji.

Źródło nazwało operację „wybuchową” i poinformowało, że w trzech lokalizacjach wybuchły pożary.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) „w dalszym ciągu skutecznie uderza w obiekty wojskowe i infrastrukturalne” w Rosji, podało źródło, chcąc zmniejszyć „potencjał wojenny” Moskwy.

Gubernator obwodu krasnodarskiego Weniamin Kondratiew powiedział wcześniej, że rosyjska rafineria ropy naftowej została uszkodzona po tym, jak Kijów wystrzelił drony we wczesnych godzinach porannych w sobotę.

Rosyjskie media państwowe TASS podały, że rafineria ropy naftowej w Słowiańsku nad Kubaniem częściowo zawiesiła działalność, powołując się na Eduarda Trudniewa, dyrektora ds. bezpieczeństwa zarządzającej zakładem Grupy Slavyansk ECO.

Trudniew powiedział, że prace w zakładzie zostały „częściowo zawieszone” po tym, jak 10 bezzałogowych statków powietrznych (UAV) wleciało do rafinerii, powodując wybuch pożaru.

„Możliwa jest obecność ukrytych uszkodzeń” – powiedział Trudnev.

Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało w sobotę, że Kijów wystrzelił 66 dronów, aby zaatakować region Krasnodar, ale wszystkie zostały przechwycone.

Warto przeczytać!  Król Karol przedstawia plany Rishiego Sunaka: „Zmiana Wielkiej Brytanii na lepsze” | Wiadomości ze świata

Kondratiew powiedział, że w wyniku pożaru rafinerii w Słowiańsku nie było ofiar.

Tymczasem na Ukrainie cztery elektrownie cieplne zostały „poważnie uszkodzone” po nocnych atakach Rosji, jak wynika z oświadczenia DTEK, największej prywatnej firmy energetycznej na Ukrainie.

W oświadczeniu DTEK dodano, że „w tej chwili inżynierowie energetyczni starają się wyeliminować skutki ataku”.

Minister energetyki Ukrainy Herman Haluszczenko zamieścił na Facebooku informację, że „zaatakowano obiekty w obwodach dniepropietrowskim, iwanofrankowskim i lwowskim”.

Haluszczenko poinformował, że inżynier energetyk w jednym z zakładów doznał wstrząśnienia mózgu.

Serhij Łysak, szef obwodowej administracji wojskowej w Dniepropietrowsku, powiedział w aktualizacji na Telegramie, że region doświadczył „masowego ataku”.

Chociaż obrona powietrzna przechwyciła 13 rakiet w obwodach Dniepr, Krzywy Rog i Pawłohrad, w obwodach Dniepr i Krzywy Rog uszkodzone zostały obiekty energetyczne, powodując pożary i raniąc 39-letniego mężczyznę. Łysak powiedział także, że w obwodzie Krzywego Rogu wystąpiły „przerwy w dostawie wody”.

W sobotę w Telegramie Switłana Onyszczuk, szefowa obwodowej administracji wojskowej w Iwano-Frankowsku, poinformowała, że ​​uderzono w „obiekt infrastruktury krytycznej” w obwodzie karpackim, co spowodowało pożar, który już ugaszono.

DTEK podał, że od początku wojny jego elektrownie cieplne zostały zaatakowane ponad 170 razy.

Warto przeczytać!  Fotel w piętrowym samolocie jest z powrotem. Oto jak to teraz wygląda

Dowódca ukraińskich sił powietrznych Mykoła Oleszczuk powiedział w sobotę, że Rosja w nocy zaatakowała Ukrainę „34 rakietami wystrzeliwanymi z powietrza, lądu i morza”, przy czym 21 z nich zostało przechwyconych.

Komentując salwę rakiet, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że „udało nam się przechwycić część z nich”, ale podkreślił, że „świat ma wszelkie zasoby, aby pomóc nam w przechwyceniu każdej rakiety i drona”.

W poście na portalu X kontynuował: „Ukraina potrzebuje systemów obrony powietrznej, wystarczającej ilości i jakości broni, aby zapewnić nasze działania na linii frontu, a także szybkiej dostawy i nieustannego działania”.

Ukraina wielokrotnie podkreślała, że ​​pilnie potrzebuje niezbędnej amunicji, w tym amunicji do obrony powietrznej i artylerii. Prezydent USA Joe Biden podpisał w środę pakiet pomocowy zapewniający kluczową pomoc wojskową dla Ukrainy, kończący miesiące negocjacji i debat. Przyjęty przez Senat we wtorek pakiet obejmuje pomoc dla Ukrainy o wartości prawie 61 miliardów dolarów.

W piątek ewakuowano pacjentów dwóch kijowskich szpitali po tym, jak Białoruś twierdziła, że ​​ukrywają się w nich żołnierze, co wzbudziło obawy Ukrainy przed możliwym atakiem na te obiekty.

W Internecie pojawiło się wideo przedstawiające szefa białoruskiej służby bezpieczeństwa KGB, który twierdzi, że w obu placówkach medycznych przebywali żołnierze.

Warto przeczytać!  Mike Shuster, który przez trzydzieści lat relacjonował świat dla NPR, zmarł w wieku 76 lat

Szef białoruskiego KGB Iwan Tertel podczas czwartkowego przemówienia stwierdził, że ukraińscy bojownicy „chowają się za plecami dzieci” i podał adresy dwóch szpitali znajdujących się w północno-wschodnim Kijowie. Jednym z nich jest szpital dziecięcy.

„Wróg praktycznie zapowiedział strajk” i „nawet podał adresy” – powiedział w odpowiedzi burmistrz Kijowa Witalij Kliczko, nazywając to „prowokacją wykorzystaną jako pretekst do ataku na naszą krytyczną infrastrukturę społeczną”.

Obawa przed potencjalnym atakiem skłoniła władze do pilnego rozpoczęcia przenoszenia pacjentów do innych placówek medycznych w stolicy Ukrainy.

„To absolutne kłamstwo i prowokacja wroga”, mające usprawiedliwić ataki na infrastrukturę społeczną stolicy – ​​stwierdziła w oświadczeniu władza miasta Kijowa.

Na filmach udostępnionych w Internecie widać, jak personel medyczny śpieszy się z przenoszeniem pacjentów i sprzętu do czekających na ich przyjęcie karetek pogotowia.

W piątek wieczorem wszyscy pacjenci zostali pomyślnie przeniesieni do innych placówek medycznych – powiedział Kliczko, dziękując lekarzom, personelowi technicznemu i pracownikom karetek za „szybką i dobrze skoordynowaną pracę”.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) również potępiła twierdzenie, że w szpitalach stacjonują żołnierze, nazywając to „przejawem specjalnych operacji informacyjnych i psychologicznych, które grają na korzyść Rosji”.

Władze ukraińskie nie określiły jeszcze, czy pilne przeniesienie spowodowało komplikacje u któregokolwiek z pacjentów.


Źródło